61 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shostack]

Heheh...nie jest to topic dotyczący lasek trenujących MA, ale chodzi mi o to czy Waszym zdaniem laski lecą na kolesi którzy trenują "coś" ze Sztuk Walki ?? Czy może to je odpycha ?? - - Osobiście sptokałem się z obiema sytuacjami, ale może Wasze statystyki są lepsze : :twisted:

[budo_reaver]

Eh,ile to ja słyszałem opowieści jak powalająco na niewiasty działa hakama (ta czarna spódnica w Aikido) Nie miałem jeszcze okazji wypróbować, bo póki co nie jestem szczęśliwym właścicielem takowej

[budo_shostack]

Hehe, trenowałem aikido, i choć nie doszedłem do 2 kyu - więc również hakamy nie posiadam , to powiem że jeśli chodzi o aikido, to laski się jeszcze w tym orientują, ale jak mówie że trenuje vietvodao, to nawet nie potrafią dobrze wymówić

[budo_yak]

topik do knajpy?

[budo_niebieski]

budo_Reaver napisał

Eh,ile to ja słyszałem opowieści jak powalająco na niewiasty działa hakama (ta czarna spódnica w Aikido) Nie miałem jeszcze okazji wypróbować, bo póki co nie jestem szczęśliwym właścicielem takowej

Koniecznie na nią zapracuj. Jako kobieta przyznaję, że facet w hakamie rwie oko - o ile oczywiści ogólnie jest "jak potrzeba" Coś w tym jest.

[budo_sset]

owszem z VVD jest tak ze nikt tego nie umie poprawnie powiedziec

[budo_german]

niektore kobiety ekscytuje to co egzotyczne i tocza sie glownie dyskusje z paniami najczesciej w knajpie przy piwie co to sie nie trenuje jakie to stopnie dany delikwent posiada itp. Osobie ktora nie ma na ogol pojecia mozna wcisnac kazdy bajer. Kobiety to lubia jak sie je bajeruje a faceci lubia bajerowac. Zeby tylko takie problemy byly na swiecie to swiat byl by naprawde piekny

[budo_smile]

viet vo dao - umiem

[budo_shaft]

dobra dobra smile cwaniaczku teraz to sie nauczyles )
a viet vo dao to był pierwszy trudny wyraz ktorego sie nauczylem jak zaczynalem trenowac bedąc w 1 podstawówki.drugi trudny brzmial cytuje" penis zapyziały" tzn. nie pamietam ale ponoc tak powiedzialem do swojej nauczycielki bedąc w 1 podstawówki!!!! niezle co. a ja moze w 3 wiedzilem co znaczy penis:)) no to apropo tak tematu o dziewczynach:)
jestem za. są ostre, mocne i zacięte na treningach. dobrze sie cwiczy z dziewczynami.

[budo_yak]

beznadziejnie sie cwiczy z dziewczynami. caly czas je trzeba nianczyc przez co samemu sie czas traci.

[budo_smile]

Ja I Viet Vo Dao to okres początku lat 90tych To Piotr Sregiusz Stawicki i Krzysiek Królak i Ryszrd Jóźwiak na Twardej to super sztuka walki ale jak ktoś słyszał nazwę to zawsze padało pytanie a co to jest?

Na mnie faceci w hakamach nie działają ale może coś ze mną nie tak

Aikido cenię bo nie daję mu rady

Viet Vo Dao brak mi tego ale najbliższa mi sekcja to dla nastolatów a ja mam trzy krzyżyki na karku

[budo_smile]

Najgorzej mi się ćwiczyło zawsze z feministkami ortodoksyjnymi udowadniającymi że są silniejsze dowalą żeby niewiem co a jak fajna normalna dziewczyna przyjdzie i ćwiczy bo lubi to co za problem?

Kolega wyżej ma chyba problem

[budo_yak]

ja wiem czy problem? po prostu nie cwicze z dziewczynami.

[budo_niebieski]

budo_yak napisał

beznadziejnie sie cwiczy z dziewczynami. caly czas je trzeba nianczyc przez co samemu sie czas traci.

To działa w obie strony - ile razy zdażyło mi się niańczyć na treningu faceta. Nadal przychodzą ćwiczyć tacy co nie wiedzą która noga lewa albo prawa

[budo_yak]

no fakt zdarzaja sie. tylko kwestia proporcji. dziewczyny prawie wszystkie sie zdarzaja a facetow powiedzmy polowa.

[budo_warhead]

budo_yak napisał

beznadziejnie sie cwiczy z dziewczynami. caly czas je trzeba nianczyc przez co samemu sie czas traci.

POwiedz to mojej siostrze :>. Ktora mnie na reke rozklada i 10 lat ciezary cwiczyla .

[budo_yak]

no dobrze moge powiedziec, w czym problem? aha i ja mowie o combacie a nie o karate. zapomnialem zaznaczyc na poczatku.

[budo_warhead]

combat czy nie kombat mowilenm o wolnej walce. A widzialej juz nie jednego miska lezacego po jej prawym prostym. Wiec raczej jej nie zaliczalbym do "slabej" partnerki do sparingow. A jak ktos jest zupelnym poczatkujacym to sie cwiczy z tym czlowiekiem tak samo jak z poczatkuajca kobieta - trzeba poswiecac duzo czasu i cierpliwosci takiej osobie. POnadto Yaku tez kiedys byles poczatkujacym i tobie tez kiedys partner zaawansowany musial poswiecac sporo czasu. Kolo sie zatacza

[budo_warhead]

Wiec kobiety wiadomo ze sa raczej slabsze fizycznie niz faceci - ale problem tlumaczenia kobiecie idzie tez w druga strone. Niektorzy faceci tez sa nie kumaci ... wiec zalezy wszystko od jednostki.

[budo_shaft]

Smile!!! no co ty!! ja tez na Twardej!!!!! moi tu są!!!!
spoko spoko swiat morderców mały jest:) trzeba pogadac:))