Aikido = Śmiech
Napisano Ponad rok temu
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Napisano Ponad rok temu
8)
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-----> Archiwum
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Nie zupełnie. Ten, kto poprawnie wykona technikę temu uke sam zlegnie na macie. Chyba. że uke jest złośliwy i oporny i wiedząc o tym co stanie się zaprze się, ale to rzadkość.
Gość na ulicy nie określa techniki do przećwiczenia
Tak więc porównywanie treningu, kiedy ćwiczy się pojedyncze techniki, do sytuacji na ulicy jest u podstaw błędem.
Uke ma poprawnie, czyli w miarę naturalnie i z impetem wykonać określony atak, a partner ma odpowiedzieć w określony i z góry przewidziany przez uke sposób. Nie ma więc elementu zaskoczenia charakterystycznego dla ulicy.
Co innego gdy w grę wchodzi sparing.
Tak w tym co widziałeś błąd najpewniej tkwił w wykonaniu przez broniącego się techniki.
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Tak ! twoje spostrzeżenia są jak najbardziej słuszne !!! Oni się uczyli, Uke pomaga Tori podporządkowuje się. Na początku kiedy uczyłeś się pisać tez musiałeś kaligrafować w zeszycie w kratkę. Linie Ci pomagały - prawda, pisać równo. A teraz już ich nie potrzebujesz.
Napisano Ponad rok temu
sparring?w aikido?gdzie?kiedy?z kim?o ktorej?Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Nie zupełnie. Ten, kto poprawnie wykona technikę temu uke sam zlegnie na macie. Chyba. że uke jest złośliwy i oporny i wiedząc o tym co stanie się zaprze się, ale to rzadkość.
Gość na ulicy nie określa techniki do przećwiczenia
Tak więc porównywanie treningu, kiedy ćwiczy się pojedyncze techniki, do sytuacji na ulicy jest u podstaw błędem.
Uke ma poprawnie, czyli w miarę naturalnie i z impetem wykonać określony atak, a partner ma odpowiedzieć w określony i z góry przewidziany przez uke sposób. Nie ma więc elementu zaskoczenia charakterystycznego dla ulicy.
Co innego gdy w grę wchodzi sparing.
Tak w tym co widziałeś błąd najpewniej tkwił w wykonaniu przez broniącego się techniki.
Napisano Ponad rok temu
Poczytałbys archiwum to bys wiedział, że tego typu teamty to istna wojna.
8)
Sory Punisher jestem tu pierwszy raz na "Aikido".
Napisano Ponad rok temu
hehe - No problem!!! Ale tylko No Rules
Nie znam Aikido dlatego
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Ostatnio przyglądałem się treningowi BJJ i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś skrętówkę na stopę drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rozwali jej staw. Czyli jakby walczył z kolegą w sparingu szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Tak ! twoje spostrzeżenia są jak najbardziej słuszne !!! Oni się uczyli, Uke pomaga Tori podporządkowuje się. Na początku kiedy uczyłeś się pisać tez musiałeś kaligrafować w zeszycie w kratkę. Linie Ci pomagały - prawda, pisać równo. A teraz już ich nie potrzebujesz.
Zgodził bym się z tym co piszesz, gdybym nie usłyszał "tego" od faceta który ma 4dan w Aikido. Rozmawiałem z nim na ten temat (ćwiczy jeszcze inne sztuki) i sam stwierdził, że Aikido nie sprawdza się na ulicy (musiał byś trafić na naprawdę słabego przeciwnika, lub co gorsza kobietę), tylko na treningu._____________
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Ostatnio przyglądałem się treningowi BJJ i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś skrętówkę na stopę drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rozwali jej staw. Czyli jakby walczył z kolegą w sparingu szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Warszawiacy zawsze byli przemądrzali
Ps. Jak ktoś zaatakuję Cię na ulicy to lepiej mu "rozwalić staw" (bjj), niż dać się rzucać (Aikido).
Poza tym prosiłem Cię o odp. na moje pytanie.
Jak chcesz zadać swoje, a co więcej o Bjj, to załuż swój temat i w tematach Bjj, Luta Livre, Sambo._____________
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Bokenem w glowe
- Ponad rok temu
-
Czy was to nie irytuje?
- Ponad rok temu
-
Staż Aikido dla dzieci
- Ponad rok temu
-
joke
- Ponad rok temu
-
Nowy numer Budojo
- Ponad rok temu
-
Krótka relacja ze stażu EFE I 22-23.11.2003
- Ponad rok temu
-
"... by się nie spinać"
- Ponad rok temu
-
staż - szok
- Ponad rok temu
-
Staz w BUDOJO
- Ponad rok temu
-
czy nie jest za późno?
- Ponad rok temu