Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
![:idea:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/idea.gif)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Napisano Ponad rok temu
sparring?w aikido?gdzie?kiedy?z kim?o ktorej?Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Nie zupełnie. Ten, kto poprawnie wykona technikę temu uke sam zlegnie na macie. Chyba. że uke jest złośliwy i oporny i wiedząc o tym co stanie się zaprze się, ale to rzadkość.
Gość na ulicy nie określa techniki do przećwiczenia![]()
Tak więc porównywanie treningu, kiedy ćwiczy się pojedyncze techniki, do sytuacji na ulicy jest u podstaw błędem.
Uke ma poprawnie, czyli w miarę naturalnie i z impetem wykonać określony atak, a partner ma odpowiedzieć w określony i z góry przewidziany przez uke sposób. Nie ma więc elementu zaskoczenia charakterystycznego dla ulicy.
Co innego gdy w grę wchodzi sparing.
Tak w tym co widziałeś błąd najpewniej tkwił w wykonaniu przez broniącego się techniki.![]()
Napisano Ponad rok temu
Poczytałbys archiwum to bys wiedział, że tego typu teamty to istna wojna.
8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Tak ! twoje spostrzeżenia są jak najbardziej słuszne !!! Oni się uczyli, Uke pomaga Tori podporządkowuje się. Na początku kiedy uczyłeś się pisać tez musiałeś kaligrafować w zeszycie w kratkę. Linie Ci pomagały - prawda, pisać równo. A teraz już ich nie potrzebujesz.![]()
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Ostatnio przyglądałem się treningowi BJJ i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś skrętówkę na stopę drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rozwali jej staw. Czyli jakby walczył z kolegą w sparingu szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio przyglądałem się treningowi Aikido i zauważyłem pewną rzecz, a mianowicie - podczas gdy jedna osoba zastosowuje jakiś chwyt na drugiej, to ta musi się jakby "podporządkować" (dostosować do pierwszej) inaczej rzut, (itp.) nie wychodzi. Czyli jakby walczył z kimś np. na ulict szybko by się "zdziwił".
Jeśli się mylę proszę o sprostowanie..._________-
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu