7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wosiu]

Słuchajcie koleżanki i koledzy, jak to właściwie jest z genezą capoeiry? Są różne legendy o niewolnikach z Angoli którzy przybyli z jakimiś swoimi stylami plemiennymi itp. ale czy właściwie jest to coś pewnego? Prawdę mówiąc, z tego co mi wiadomo, to w Afryce nic takiego nie przetrwało... Są różne plemienne odmiany zapasów, walki kijem czy włócznią ale nie ma żadnych stylów uderzanych i kopanych. Chyba też nie ma żadnych wiarygodnych relacji historycznych że coś takiego istniało chociaz niektórzy operują jakimiś nazwami ale wygląda, że to historia dorabiana na siłę... Kiedyś spotkałem się z takimi twierdzeniami ludzi od savate, że to XIX-wieczni żeglarze francuscy zaszczepili w portach brazylijskich swój styl, który potem zaczął się samodzielnie rozwijać. Można powiedzieć że każda sójka swój ogon chwali, ale... savate jest znane i dobrze udokumentowane już od XVIII wieku i, tak jak w Afryce nie ma nic capoeiropodobnego, to okazuje się, że po drugiej stronie Afryki, na wyspie Reunion będącej byłą francuską kolonią, jest merengui, dosyć dokładny odpowiednik capoeiry! Może coś w tym jest...



Wosiu

[budo_faolinar]

w Afryce np. taniec zebry - n'golo , rytułał efunda czy batuque - to ta podcinanka...

[budo_dieselp]

...co do Merengue (tak sie to raczej pisze) to cos kiedys slyszalem - chyba przetrwalo juz praktycznie tylko jako taniec (w Brazylii i Dominikanie)...

[budo_wosiu]

...co do Merengue (tak sie to raczej pisze) to cos kiedys slyszalem - chyba przetrwalo juz praktycznie tylko jako taniec (w Brazylii i Dominikanie)...

Diesel, Diesel.... Taniec to owszem, jest taki i się nazywa marenga, natomiast merengui czy merengue (chyba obydwie pisownie występują) to taka capoeira z Reunion, widziałem na filmie, laik nie odróżni tego od capoeiry.

Co do tańców zebr i innych rytuałów to ma to mało wspólnego z walką, o batuque nie słyszałem, kwestia czy to rzecz tradycyjna czy jakiś nowy wymysł bo takie w Afryce też bywają.

Teorię o pochodzeniu capoeiry od francuskich żeglarzy potwierdza jedna ważna rzecz. Otóż savate na początku XIX wieku to były dwa różne style:
savate właściwe z Paryża, na początku stosujące głównie niskie kopnięcia w golenie, kolana i krocze oraz ciosy dłonią, np. w gardło a z czasem przyjmujące też techniki boksu angielskiego (ktore poźniej przekształciło się w tzw Boks Francuski Savate) oraz jeu marseillais (grę marsylijską) z Marsylii. O ile savate paryskie było bardziej "uliczne" to jeu marseillais , zgodnie z nazwą, bardziej "zabawowe". Otóż jeu marseillais praktykowane przez dokerów marsylijskich i żeglarzy z południa Francji charakteryzowało się dużą ilością widowiskowych wysokich kopnięć, zwłaszcza obrotowych, oraz licznymi podparciami jedno- lub dwuręcznymi o ziemię, ściany itp. oraz różnymi akrobacjami. Podparcia były o tyle pomocne, że często ćwiczono to podczas rejsów na chybotliwych pokładach żaglowców. Widziałem stare ryciny pokazujące takie walki na pokładach, i coż, gdyby nie to, że walczący byli biali, wyglądałoby to na czystą capoeirę. Wszystko to wskazuje więc jednak na inwencję białych, czarni pomimo różnych modnych a kłamliwych teorii, niestety nie stworzyli nigdy nic zaawansowanego. No taki już ich urok A więc, są bardzo poważne argumenty na to, że capoeira wywodzi się z Europy!


Wosiu

[budo_sabiá]

Diesel, Diesel.... Taniec to owszem, jest taki i się nazywa marenga, natomiast merengui czy merengue (chyba obydwie pisownie występują) to taka capoeira z Reunion, widziałem na filmie, laik nie odróżni tego od capoeiry.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

tak mial wygladac poprzedni..

[budo_wosiu]

Ups, przepraszam, pisałem z pamięci, to z Reunion nazywa się moringue.
Natomiast taniec merengue z Dominikany to jak rozumiem to samo co taniec marenga lub merenga, takie nazwy występują najczęściej w Polsce i Europie. Być może merengue to nazwa oryginalna a marenga lub merenga to nazwy przyswojone. A może to inne tańce, nie wiem, marenge najczęściej w klubach tanecznych uczą i wykonują razem z salsą i mambo.


Wosiu

[budo_krymzon]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Polecam link photos po prawej.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja tej mowy nie rozumiem, ale może ktoś...

[budo_piaba]

Autor tesktu mowi o tym,ze Moringue jest wizualnie podobne do Capoeiry,ale w odroznieniu od Capo jest tylko tancem i chodzi w nim tylko o to,zeby uzupelniac ruchy partmera i zeby tworzyc w ten sposob calosc.Chodzi w Moringue o estetyke,plynnosc, a nie ma w niej elementow walki jak w Capo.Nie zmienia tego fakt,ze tancerze nosza biale spodnie,podobne do Abad i graja na bardzo podobnych instrumentach.Moringue w odroznieniu od Capoeiry jest "tylko" tancem.