11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_xart]

Chciałbym cwiczyc krav mage jednak puki co nie mam takiej mozliwosci, a to dlatego ze nie ma w mojej miejscowosci ani w jej poblizu takiej sekcji , mam do wyboru karate, kung- fu i kick boxing. Nie wiem co wybrac ktora z sekcji byla by najlepszym wprowadzeniem (nie wiem czy to wlasciwe slowo), przygotowaniem czy zastepczym treningiem... Moze mi ktos pomoc?

[budo_krvavy]

Idź na kicka. Super przygotowanie przed kravką. Krav Maga to masz chyba najbliżej w Łodzi (centrala ) ale sprawdź sobie na stronach. No i popraw Zduńska Wola w swoim info

[budo_shostack]

Też polecam Kicka..szybko się uczysz, jest skuteczne no i ile w tym zabawy :twisted:

[budo_sset]

Ja proponuje jednka kung fu. Ciekawe i budujace. Kicka nie polecam chyba ze jako przygotowanie przed kravka dlaczego bo jest nudny.

[budo_yak]

hehe ostatnio widzialem plakaty: ving-tsun - realne techniki realna obrona

[budo_tyson]

Xart, oto moje zdanie, nie ważne gdzie mieszkasz, jakie masz warunki i skim ćwiczysz, na początku najważniejsze są chęci i zapał zapał szczególnie do walki, ja osobiście polecam i radzę kickboxing. Jest to styl twardy, uczy bicia i sztuki w pewnien sposób. Poza tym jesteś cały czas w zwarciu, przyzwyczaisz się naprawdę do bicia. tu nie ma na egzaminach form, jakichś kombinacji. Jeszcze jedna ważna rzecz. Ćwicząc ten styl masz możliwość bez problemu przeskoczć na boks, tajski boks, itp. Ogląnij sobie walki ze stylów mieszanych, większość karateków, akidowców te style miękkie odpadają . Polecam KICKBOKSING, ale uważaj i nie cwaniakuj bo tam się dostaje................................

[budo_combat]

Aleś zgeneralizował. Oj, żebyś się z tym "miękkim" karate nie zdziwił --> np. Shidokan.

Poza tym jesteś cały czas w zwarciu

Co miałeś na myśli?

[budo_jacatb]

Ogląnij sobie walki ze stylów mieszanych, większość karateków, akidowców te style miękkie odpadają

8O
Jak to przeczyta mr. MR to chyba jego mina będzie porównywalna z wcinaniem kilograma cytryny po tabliczce czekolady

[budo_spyrus]

ja równiesz poleciłbym zasmakowania w kick-boxie poniewasz tak jak wspomniano wyżej napewno oswobodzisz sie z przeciwnikiem i poznasz co to zwarcie,rozcagniesz się troszke.ale o kravce nie zapomnij!

[budo_mateusz wilk]

yak: nie zebym byl trollem, ale specjalnie wiele smiesznego to ja w tych plakatach nie widze. Ale nie zaczynajmy... Interesuje mnie co innego, naprawde tam pisalo toczka w toczke VING TSUN? ( w tym stylu wazna jest, jak pewnie wiesz pisownia, bo po niej m.in. sie odroznia przekazy).

[budo_yak]

hm..juz nie pamietam jak to bylo pisane. a smialem sie gdyz sam ten styl przez rok cwiczylem i to w dawnych czasach kiedy moda na bruce'a lee byla w zenicie i wiem co nieco na temat realizmu vingtsunu. nie zebym narzekal, dostalem wtedy chyba najwiekszy wycisk w zyciu, bardzo dobre doswiadczenie zyciowe. tylko ze realne na ulice to to nie bylo.

[budo_mateusz wilk]

A, OK, zdziwilem sie tylko na perspektywe obecnosci przekazu Wong Shun Leunga w Lodzi, a na temat skutecznosci badz nieskutecznosci Ving Tsun lepiej nie dyskutujmy, bo co to da...