shira-sayi do wakizashi...
Napisano Ponad rok temu
Mam takie tam sobie wakizashi (nic szczegolnego, ale czasami pomachac sie da ). Nie zadawala mnie jakosc oprawy, poza tym chcialem je przerobic na shira-saya. Rozwalilem pochwe na pol, wyjalem ostrze z tsuki, zaczalem sam sobie strugac z pochwe przy pomocy imadla, dlutka i papieru sciernego z pilnikiem. Wynikiem tego byly jeno obolale palce i dwie krzywe deseczki Poszukuje wiec kogos zeby mi zrobil saye i tsuke pod to ostrze. Czy sadzicie ze mozna sie z tym udac do pierwszego lepszego stolarza, czy szukac kogos, kto sie zajmuje konkretnie wykonywaniem opraw? W jednym i drugim przypadku uprzejmie prosze o jakies namiary na takiego osobnika. Najchetniej w Wawce badz okolicach, bo tam chwilowo mieszkam. :-)
Papa i thx
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jakże mi wsyd że musiałem aż tak się obnażyć :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Tonfa, czy latarka??? :)
- Ponad rok temu
-
leworęczni i reverse...
- Ponad rok temu
-
Ocencie mnie-nunchako
- Ponad rok temu
-
sukces K. Górnickiego w Paryżu
- Ponad rok temu
-
kastety
- Ponad rok temu
-
Zakup miecza
- Ponad rok temu
-
Nunchaku w Krakowie??
- Ponad rok temu
-
katana
- Ponad rok temu
-
tonfa teleskopowa
- Ponad rok temu
-
żeby ładnie świszczało...
- Ponad rok temu