52 odpowiedzi w tym temacie

[budo_karateka1]

[budo_kazama]

No cóż, w tak pogardzanym przez karateke1, karate-shotokan, sędziowie występują w hakamach..

Chyba ci sie pomylilo z karate tradycyjnym... .

[budo_karateka1]

No właśnie ktos tutaj kręci jak młynek i nie wie co trenuje, a za wszelką cene chce cos biedak napisać.Kazama masz rację

[budo_.:pitman:.]

karateka a ty wiesz co trenujesz? bo raz mowisz ze tenowale oyama karate i dlatego teraz tak pojezdzasz ten styl a inym razem ze cale zycie kk...rozdwojenie jazni???

[budo_karateka1]

a nie można jednego i drugiego , a kto Ty jesteś aby mnie pytac człeku?? :twisted:

[budo_.:pitman:.]

staram sie ciebie jakos zrozumiec...ale niestety nie moge...ty nie trenujesz obu styli tylko klamiesz ( a to roznica ) i piszesz to co aqrat bardziej ci pasuje w danej chwili

[budo_dr prozac]

IMHO wszystko wyglada profesjonalnie (bardzo dobrze ze sedzia ma garnitur). Nie wiem o co sie czepiasz karateka1 :roll:

[budo_.:pitman:.]

on sam chyba nie bardzo wie

[budo_rybak]

a po kiego grzyba z nim w ogole gadacie? panel "ignoruj" sie popsul, czy jak?

[budo_karateka1]

Tak to jest jak się traci agrumenty zdrowej dyskusji to sie wali głupa hahha

[budo_.:pitman:.]

ze niby kto wali glupa? bo jak na moj rozum to chyba ty zaczynaniem dyskusji bez sensu i nieumiejetnoscia przyznanai sie do popelnionego bledu...zachowujesz sie drogi kolego jak gowniarz i powoli przestaje wierzyc ze to sie zmieni , a szkoda bo chyba jakas tam wiedze masz i moglbys cos czasem ciekawszego powiedziec i wypowiedziec sie na jakis temat w sposob inny niz wieczne najezzanie na wszystkich co trenuja cos innego niz kk .

[budo_shidokangr]

Witam. Od kilku dni czytam te wynurzenia nt. strojów sędziowskich i zaczynam się zastanawiać czy niektórym się nie nudzi w domu. Tak się składa, że miałem zaszczyt sędziowac zawody w Zgorzelcu i ani przez myśl mi nie przeszło że można się tak ekscytowac strojem sędziego.Wydaje mi się że o samym turnieju można byloby więcej ciekawych rzeczy powiedzieć.Paranoja.

[budo_slaszysz]

No i wystarczy tego gadania.