po co Wam te noze?
Napisano Ponad rok temu
Ale samochod jest jak najbardziej ok.
Coz, ja noszac noz ryzykuje kilka miesiecy w pierdlu a w najlepszym razie konfiskate i grzywne, nie wiem co gorsze. Ale nosil bede.
Nie zawsze tak bylo, ale teraz uwazam ze kazdy prawdziwy mezczyzna powinien miec przy sobie noz. Jest 1000 sytuacji w ktorych sie moze przydac, owszem lacznie z obrona siebie lub kogos. Byc moze, paradoksalnie, zmniejszylo by to rozboje i napady np w Polsce??
A byc moze wiecej bojek konczylo by sie tragicznie, cholera wie...
Napisano Ponad rok temu
Bieliznę się nosi choć jej nie widać - po cholerę?
Po co księdzu fiut
Spytam się inaczej kolegów i nie oczekuję na odpowiedź. Wyszedłbyś z domu bez noża?????
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Niema to jak porzadnie szarpnac foldekiem i czuc jak mechanika bez zadnych ''ale'' wysadza ostrze,a nozyk jest gotowy do akcji-bez strachu ze sie rozwali,poluzuje,zatrze:wink:
Otwieram,sprawdzam czy sa luzy,dokrece srubke jak trzeba,skontroluje ostrze,poostrze jak trzeba,pogole wlosy...zajecia na dlugie godziny
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie chodzilo o to, ze kazdy kto nosi noz jest morderca. ja bardzo lubie noze (od dziecinstwa jakies finki i scyzoryki... )
ale nie nosze noza na codzien przy sobie. na wyjazdy - to tak, ale nie do baru , czy pracy(chociaz do pracy nosze balka.. czasem nudno ).
chodzilo mi o praktycznosc noszenia noz, i to nie scyzoryka - bo ten sie naprawde przydaje (czasy mac gyvera mi sie przypominaja.. az milo)
ale np foldery...
uzyskalem odopwiedz.. troche ogolna ("przydaja sie do wszystkiego")
jak ktos idac na zakupy rabie drzewa to ok - przydaje sie wiekszy sprzet.
sam lubie poczyscic i poostrzyc swoje kosy (chociaz to nic specjalnego...)
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Nikt Ci nie każe nosić do baru killera, ale miło jest czuć na udzie słodki chód stali (no chyba, że ktoś ma ostrze stallonire)
Parę postów wstecz ktoś stwierdził, że chłop bez noża jest jak baba bez makijażu...
coś w tym jest.
Po co doarbiać teorię do srania (sorry) ??????
KOCHAMY noże i tyle.
Pzdr.
-wój-
Napisano Ponad rok temu
kooniu
Napisano Ponad rok temu
nie bierz tego wszystkiego tak do końca serio... większość osób używa na codzień noża do drobnych czynności. Można to robić SAK'iem, to jasne. Ale czasem, raz na jakiś czas, musisz zrobić jakąś poważniejszą, cięższą robotę i okazuje się, że nie ma to jak dobry, mocny noż z wygodną rękojeścią i porządną blokadą. Jeżeli więc zawsze masz przy sobie dobry kawałek stali, to zrobisz nim wszystko... i te drobne rzeczy, i te większe. Aby docenić nóż należy wsadzić dobry folder do kieszeni powiedzmy na 3 miesiące. I spróbuj potem się bez niego obejść...no i tego sie wlasnie balem. ukamienowania...
Niektórzy noszą też jako EDC coś ze stałą klingą. Ja jeszcze nie jestem na tym etapie :wink:
Napisano Ponad rok temu
Niektórzy noszą też jako EDC coś ze stałą klingą. Ja jeszcze nie jestem na tym etapie
eeeeeee?! A MD??
Pozdr
Mithr
Napisano Ponad rok temu
Znaczy, że facet z nożem jest jak baba z makijażem...Parę postów wstecz ktoś stwierdził, że chłop bez noża jest jak baba bez makijażu...
Zależy jak na to patrzeć - gdybym się nie ślinił na widok noży, nie zbierał na nie kasy i ogólnie nie lubił ich a ktoś by mi wystrzelił z takim textem, to pomyślał bym, że facet z nożem ma niskie mniemanie o sobie, jest zakomplesiony i chce poudawać że jeste lapszym niż w rzeczywistości. No, ale o gustach się nie dyskutuje...
A żeby nie było zupełnie OT zacytuję autorowi topicu citizena:
CQC7 jest dla mnie nie tyle 'EDC utility knife' co 'EDC you-never-know knife'. Czyli: do cięcia, przebijania i wyważania wszystkiego co zagraża życiu i zdrowiu, jako ostateczny argument w konfrontacji z niepoczciwym zimokiem lub nieprzyjaznym zwierzęciem - słowem dla uratowania skóry mnie lub komuś bliskiemu. Jest więc idealnie wyostrzony, delikatnie naoliwiony, często praktykuję wyjęcie i otwarcie. Poprzedni Emerson lekko się napracował jako utility i 1. nie jest do tego najwygodniejszy 2. przecinał wszystko co miał do przecięcia (np. zatrzaśnięte drzwi do łazienki, w środku płaczące dziecko; drut z wnyku w lesie; wybicie szyby samochodowej; wycięcie tyczek do poniesienia połamanego w górach kolegi). I tyle. (...)
Napisano Ponad rok temu
Hmmmm... może trochę niezręcznie się wyraziłem...
Generalnie - po co nam te noże - w górach (na Mazurach) - do wszystkiego - chyba nikogo nie dziwi "na szlaku" widok gościa z kawałkiem żelastwa przy pasie - jest to naturalne i wyliczanie 6000 sytuacji kiedy nóż jest przydatny "poza miastem" nie ma sensu.
Ponieważ od czasu do czasu trzeba zarobić na chlebuś ( I nowe noże ), wypada wbić się w garnitur (dla młodszych uczestników forum - to taki niewygodny ferszalunek menagera, czyli strój służbowy). Głupio troszkę wygląda gość w gajerku z dyndającą u pasa maczetą, więc wymyślono kategorię - namiastkę - "gentelman knive"...
Do pracy noszę Benchmite (dzięki Ci o Piterze) i w głowie się nie mieści do ilu rzeczy takie małe g... (2 cale raptem) może się przydać. Odpowiadając dokładnie na pytanie z topicu - od cięcia paieru, poprzez obranie melona koleżance z HR, robienie kanapki (włącznie z otwarciem konserwy - jak by nie było to 154 CM), aż po podrywanie panienki z marketingu (Oj - jaki śliczny nożyk....)
Co tu dużo gadać - odkąd człowiek zlazł z drzewa - zaczął używać narzędzi. Jeśli ktoś czuje się hmm.. intelektualistą - może nożem czyścić rolki w myszce, jak ktoś lubi można sobie nożem rzucić w drzewo i dowartościować się, że się wbił, można też (jak ja) machać balikiem, bo to zajebista rekonwalescencja po złamaniu nadgarstka na przykład.
Aaaaale się rozpisałem.
Pozdrowienia.
-wój-
Napisano Ponad rok temu
Tak, więc niema sensu dalej brnąć w ten temat bez dna, i trzeszczeć jak baby. Po prostu Noże są nam potrzebne.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
balisong - do tych co machają
- Ponad rok temu
-
Muela- Storm?
- Ponad rok temu
-
Czarny nalot na ostrzu
- Ponad rok temu
-
MD - zestaw
- Ponad rok temu
-
SRK vs BK7
- Ponad rok temu
-
Cos wiekszego !!!
- Ponad rok temu
-
EDC
- Ponad rok temu
-
UT5
- Ponad rok temu
-
Książka "Miecze japońskie Nihonto"
- Ponad rok temu
-
Rambo...
- Ponad rok temu