23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mazepa]

Tak tak to był brąz Sory

[budo_jo]

Spoko :-) O brązach też możesz pisać :-) Dzięki

[budo_pietrass]

Piękna walka
Najlepsza walka dzisiejszych finałów.
W skrócie:
Dobrze przygotowana transmisja. Gasną światła.
Jako pierwszy wyłania się Koreańczyk, aż kipi z niego energia, nie może spokojnie ustać.
Pojawia się Darek, całkowite przeciwieństwo Koreańczyka. Twarz zastygła w pełnym skupieniu. Po siniakach na głowie widać jak ciężkie walki stoczył w tych mistrzostwach.
Poczatek walki.
Koreańczyk pierwszy idzie do parteru. Jabłoński próbuje dzwigania, ale nie daje rady.
W górze nic specjalnego się nie dzieje.
Tym razem Jabłoński dostaje pasywność i tu zaczyna się dramat. Darek próbuje obronić się przed wózkiem zapietym za sam pas, przy pomocy prawej ręki. Szybki koreaniec przechwytuje rączke i robi wózek z ręką za 2 punkty, dodatkowo przytrzymuje naszego w zagrożonej do wyliczenia. Jest już 3-0 i za chwile Jabłoński znów ogląda sufit, 5-0! Jednak w tym momencie koreańczyk zostaje przytrzymany na plecach, Polak dostaje 2 punkty. Wynik do przerwy 5-2.
W drugiej Darek rundzie idzie ostro do przodu. Szuka błędu Koreańczyka. Ten wkońcu popełnia bład i na skraju maty ląduje do pozycji zagrożonej. Jest 5-4. Walka zostaje wznowiona w parterz. Jabłoński próbuje wynoszenia, jednak i tym razem nie daje rady.
Wkońcu stawia wszystko na jedną kartę i wykonuje wózek. Jest!!! dostaje 2 punkty, które dowozi do końca walki. Wynik walki 6-5.
Tradycyjnie klęka na macie, przeżegnał się. Został mistrzem świata. Jest najlepszy, troche się rozkleja. Widać że z oczu lecą mu łzy.

Jak coś to mam to na kasecie.

[budo_jo]

To teraz już nie muszę oglądać Dzięki!!! Fajnie napisałeś!
Jo