Przerywanie ze Stojki - po co ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
technik przechodzenia gardy, w których przeciwnik wstaje jest bardzoo dużo i sa bardzo skuteczne.
wymagają one jednak od zawodnika większych umiejetności. Po postu:
kolejna technika.
a że mnóstwo początkujących wstaje w gardzie i ich przewrócenie to kwestia chwili to już inna sprawa...
pozdro:)
Napisano Ponad rok temu
haha widzisz koma wygral zawody w gdyni w gliwicach byl 2 .. wszystkie rozpiecia byly przez wstawanie poniewaz ludzie sie przed tym bronic nie potrafili ... po pobycie w anglii gdzie poziom nie jest moze -brazylijski- ale lepszy od -wroclawskiego/polskiego- kazda proba wstawania konczyla sie sweepem/lub ciezka walka o utrzymanie pozycji ...
hihi poczytaj tesh wywiady z ludzmi typu sperry/bustamante/ze marcelo ... ktorzy sie wypowiadaja, ze odkad dostali swoje niebieskie/purpurowe przestali rozpinac wstajac ...
oki nie wymadrzam sie wiecej ... moja wiedza jest narazie na poziomie 2letniego bialego pasa zatem, zaden ze mnie mistrz
Napisano Ponad rok temu
Wstanie z przeciwnikiem daje mi przewage, w koncu to ja stoje na nogach a jego punkty podparcia sa mocno watpliwe.
Prawda moze on probowac zachwiac moja rownowaga, wroce wtedy na ziemie. Wszystko rozbija sie o kontrole. Jak przeciwnik jest miekki na nogach to go czlowiek wczesniej czy pozniej przewinie, fakt ze wstanie niewiele tutaj zmieni.
Odnosnie tego ze "nikt" nie przerywa gardy stojac. Moze poprawniej bylo by ze nie widzi sie tego czesto ? Coz, nie moge nie przyznac racji temu stwierdzeniu. Wiele osob obawia sie tej metody i zwyczajnie nie wstaje.
Jak to mawia moj trener "no risk, no glory".
Napisano Ponad rok temu
teraz moje 2 grosiki ... widzisz uzyles slowa jak stoje hihi tutaj jest problemik ... jesli ktos uparice trzyma zapieta garde zapewne wstaniesz, rozepniesz i przejdziesz ... problem jest wtedy gdy "dazysz" aby wstac .. jezeli robisz to nie umiejetnie na samym poczatku mozesz nadziac sie na najzywklejszego spin sweepa, ktory zazywczaj na ludziach dobrze siedzacych w gardzie -PRAKTYCZNIE (hihi) nidgy- nie wychodza (znowu to nigdy ), pozniej sa zwykle obalenia -z siadaniem- na noge, mamy de la rive do obrony z kilkoma obaleniami a jak ktos jest wyjatkowy to jeszcze Ci helikoptera do armbara zrobi hihi mozna jeszcze pojsc po omoplate i zapewne tysiace innych rzeczy, ktorych nie znam a sa zapewne mozliwe do zrobienia w tej pozycji a nie gdy ktos umiejetnie, niziutko siedzi w gardzie
tak czy siak .. jest to moje skromne zdanie laika , do ktorego doszedlem na macie ... no coz moze za nastepne 2 latka gdy naucze sie wiecej fajowych rzeczy zmienie je
Napisano Ponad rok temu
Aby moc wstac trzeba moc rzeczy zrobic. Miedzy innymi zlapac taki chwyt coby cudowanie przeciwnika niewiel dalo.
Z mojego doswiadczenia wynika ze stosowanie kilku prostych zasad powoduje ze nie musze sie obawiac wiekszosci technik dwa ze nawet te malo znane mojej osobie przestaja mi byc zagrozeniem.
Kontrola to podstawa.
Napisano Ponad rok temu
podsumowujac hihi bjj to taki cudowny sport gdzie nie ma w 100% dzialajacych technik i zlotego srodka na zrobienie czegos .. masz kontry na kazdy ruch, kazdy chwyt ... haha w -grze- wychodzi, kto lepiej odrobil swoje zadanie domowe i sie staranniej przygotowal ... <-- do tego sie to IMHO praktycznie sprowadza ...
Napisano Ponad rok temu
Bardzo mozliwe. Ja nie kulam sie tylko na bjj ale duzo i czesto bije sie z Judokami.
Jezeli uwazasz na kazda technike to wytlumacz fenomen skutecznosci trzyman. Wedle mojej opini z dobrze zalozonego trzymania ucieczki nie ma, da sie uciec tylko leszczowi.
Inna sprawa ze jak po takich sparingach z Judokami ide sie bic z Bjj to jest inaczej. Nie ma takiej kontroli i mozna sie bawic. Wtedy milion kombinacji itd ma racje bytu. Tak wiec masz racje. Ja cwicze cos ciut odmiennego od Bjj.
Ja wole doskonalic moje ucieczki z zagrozonych pozycji niz poznawac kolejna metode zalozenia kata-juji-jime czy balachy.
Napisano Ponad rok temu
hihi anyway nie mi odpowiadac na te pytania hast zamalo jeszcze wiem ... a moje -spostrzezenia- moga byc kompletnie mylne choc na dzien dzisiejszy brzmia ... calkiem ... logicznie
Napisano Ponad rok temu
Trzymanie jako takowe to oznaka wybitnej kontroli nad przeciwnikiem. Tutaj sie zgodzimy.
Przypomnij sobie teoretyczne wywody podstaw Bjj. Wpierw pozycja potem technika konczaca. Jak widac ten 1 warunek jest spelniony przez judoke. Coz Tobie da znajomosc techniki konczacej jak nie bedziesz w stanie utrzymac przeciwnika ? Wtedy zaprawde przyznaje Tobie racje. Koniecznosc znania niezliczonej liczby technik jest konieczna. Albo kontrola albo bawisz sie w techniki.
Takie moje zdanie laika.
Napisano Ponad rok temu
znowu doskonale trzymanie ... hihi zalozmy, ze chodzi o idelne przechodzenie i -udaremnianie- ucieczek ... i plywamy od kasagatame przez 100kilo do north&south i spowrotem przez bardziej finezyjne bajery ... dajemy tym tesh mozliwosc do UCIECZKI .. kontry istnieja w tym sek .. znasz je zapewne mozliwe, ze nawet wiecej nish ja =D PROBLEM JEST W WYSZKOLENIU ... jestes lepszy utrzymasz nie chcesz nie skonczysz, chcesz skonczysz ... on jest lepszy ucieknie i nic na to nie poradzisz ... =D
oki EOT chyba zgodzisz sie ? =D dyskusja zboczyla troszeczke od poczatkowej =D
Napisano Ponad rok temu
Inna sprawa ze jak po takich sparingach z Judokami ide sie bic z Bjj to jest inaczej. Nie ma takiej kontroli i mozna sie bawic.
Nie wiem cyz dobrze zrozumialem, ale wynika z tego, ze twierdzisz, ze judo ma lepsza kontrole pozycji od bjj? Jesli tak to pozwole sobie sie nie zgodzic. Bjj bazuje na kontroli.
Po drugie "first position, then submission", tu sie zgodze, ale polowa judocich trzyman nie nadaje sie do wyprowadzania technik konczacych, z prostego powodu, ze zostala wymyslona po to aby "trzymac" a nie po to zeby kontrolowac i umozliwisc dojscie do konczenia.
Jesli chodzi o glowny temat, to czarne pasy bjj ktore u nas byly w Warszawie pokazywaly przejscia gardy ze stania i byly one skuteczne. Stosuje je z powodzeniem, poniewaz z zaawansowanymi ciezko przechodzic garde kiedy jestes blisko niego na kolanach, bo jestes kontrolowany, a jak odejdziesz w tyl i stoisz masz wiecej plaszczyzn ruchu. Ale to sie rozbija o kontrole otwarta garda, a to juz inny temat.
Jeszcze wyjasnijcie mi czy chodzi wam o "przerywanie" czy "przechodzenie" stojac, bo to roznica. Poza tym jaki zaawansowany trzyma garde na sile zapieta? (poza kilkoma przypadkami kiedy jest to wpisane w taktyke walki na zawodach).
Jesli chodzi o "przerywanie/rozpinanie" gardy stojac to rzeczywiscie nie jest to najlepsza metoda, za to "przechodzenie" jest wedlug mnie bardzo skuteczne, szczegolnie w submission wrestling kiedy z powodu braku rekawow kontrola otwarta garda jes utrudniona.
Napisano Ponad rok temu
Racja racja. Kontrola to podstawa.
Roznica o jakiej nie wspomnialem polegala na ...
na tym ze zawodnicy Bjj to maks 5 lat trenigu. Judocy .. od 10 do 20.
Odnosnie tych trzyman to przejscie z jednego do drugiego na pewnym poziomie daje sie przeprowadzac bez zagrozenia ze nam sie wywinie przeciwnik. Zreszta nie ma co duzo gadac.. kto wpadl w trzymanie judoki to wie o co chodzi.
widac stad moje rozne odczucia. Moze to sie zmieni za pare lat ? kto wie ?
PHC : Osu za komentarz odnosnie przerywania ze stojki .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
co zastosowac??
- Ponad rok temu
-
Czy ktos wie co sie stalo z kanalem na DC 10mbit-5myftp.org?
- Ponad rok temu
-
Legnica
- Ponad rok temu
-
Legnica odzywac sie
- Ponad rok temu
-
Techniki "na leszcza"
- Ponad rok temu
-
mistrz w grapplingu -znacie?
- Ponad rok temu
-
Wywiad - Balance
- Ponad rok temu
-
Pequeno Seminarium
- Ponad rok temu
-
BJJ DLA DZIEWCZYNY W W- WIE -GDZIE?
- Ponad rok temu
-
Gazeta o graplingu??
- Ponad rok temu