6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_baran]

Szukam osób, które robią ręcznie noże.
Ja popełniłem jeden...
dla zainteresowanych podaję adres: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_jacu$]

Moj ojciec kiedys zrobil trzy noze:
1. W latach 60-tych (wiadomo - bieda) zrobil noz do krojenia chleba i sloniny na skwarki. Noz caly wykonany jest z brzeszczotu od mechanicznej pily do ciecia metalu. Okladziny rekojesci wykonane sa z winiduru i przynitowane. Noz do dzisiaj dziala niezawodnie a moja mama jakos nie chce kroic chleba typowa "pilka" marki Gerlach (kupilem jej kiedys w prezencie) tylko woli uzywac tego "customa" :wink:
2. Na przelomie lat 60/70 ojciec zrobil bagnet dla mojego brata i bowie dla mnie. Ostrza wykonane z winiduru i pomalowane srebrna farba. Okladziny rekojesci rowniez z winiduru nie wymagaly malowania. Uwaga: okladziny byly przynitowane! Nozami tymi bawilismy sie z bratem wzbudzajac panike wsrod starszych pan na ulicy

Dzisiaj nie ma w kraju az takiej biedy wiec ja po prostu kupuje sobie noze zamiast je robic. Moze to i lepiej? Chyba nie potrafilbym zrobic noza...

[budo_gacman_c]

hehehe to ciekawe bo moj ojciec tez robil noze z tych brzeszczotow ...ponoc byly swietne ,dlugo trzymaly ostrze ale byly cholernie nieodporne na wyginanie
widac ze to nieodosobniony przypadek ....a slyszalem tez od innych ,ze robili takowe noze z tego samego materialu no coz PRL rzadzil sie swoimi prawami


Pozdrawiam!

[budo_ciulkwens]

Popelniłem wiele takowych, duze, małe, głownie fixed, tera biore sie za foldery i stal ŁH15 (52100 ) ale to trudna sztuka.
Pozdrowki dla wszystkich nozomakerow, narka.

[budo_bigmathias]

Chciałem wykonać nóż który nie ustępowałby nożom takich producentów jak Microtech czy MOD, zaporjektowałem, obliczyłem dobrałem materiały, ale zrezygnowałem kiedy doszło do płacenia za to. Nie mam na razie dostępu do parku maszynowego (ale tym sie nie martwie), dużo kasy zabieraja materiały, gdyż kupuje sie je w płaskownikach mających po 3 - 4 m. i tyle też trzeba wziąc, hartowanie to bite 6-7 godzin roboty, pasywacja ostrza (juz tutaj bulę tyle że jak dołoże to mam 14' telewizor do kuchni) anodyzowanie ostrza itd. Lepiej kupić, chyba ze sie ma dostep do sprzetu.

Kolego ciulkwens - dlaczego wybrałeś ŁH15?

[budo_piterm]

No, ja też od czasu do czasu sie bawię... poniżej moja ostatnia zabawka "Fly Fisherman"... 440C jak na fillet knife przystało. Jak zrobię lepszą fotkę to podmienię...

[budo_kooniu]

też się tym bawię-robię prawie wyłacznie dla siebie-jak wyglądaja sciany u mnie w domu było gdzies na Gorinkan Forum