Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rękojeści Emersona.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

budo_gilotyna
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Rękojeści Emersona.
Witam! Przejdę od razu do rzeczy. Chodzi mi wasze doświadczneia z nożami a dokładniej o ich rękojeści. Planuję kupno Emersona, ale jeszcze nie jestem zdecydowany na dany model. W CQC-10 tylna część jest szersza od przedniej.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tak samo jak w MACH-1.
Dołączona grafika
Natomiast w BlackHawk Knife jest na odwrót.
Dołączona grafika
Podobnie jak w SpecWar
Dołączona grafika
Stąd moje pytanie - które noże lepiej leżą w łapie i są wygodniejsze. Piter napisał, że SpecWar bardzo dobrze się układa w dłoni i jest równie wygodny, ale chciałbym też zapytać posiadaczy dwóch pierwszych noży o ich odczucia.

P.S jak by ktoś chciał to podaje specyfikacje BlackHawk Knife :
Overall Length 9.275 in.
Blade Length 4.100 in. 8O
Handle Length 5.400 in.
Blade Thickness 0.125 in.
Handle Thickness 0.525 in.
Hardness 57-59 RC
Handles Black G-10
Liners 6AL 4V Titanium
Blade 154 CM Premium Blade Steel
Coating Black Teflon
Cena 220$ na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

P.S 2 Żeby nie było nieporozumień: w dziedzinie noży jestem czystym teoretykiem. :wink:
  • 0

budo_lo-han
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 544 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
Mialem tylko Commander, i sie go pozbylem ze wzgledu na to ze byl to absolutnie najmniej wygodny z moich nozy.
Podobne odczucia mielem trzymajac w reku Cpecwar.
Moj obraz nozy Emmersona to mocne i niezawodne produkty kosztem przyjemnosci ich trzymania. Niby dobrze leza w rece, ale przyjemnosci i wygody nie ma za grosz.

Na pewno wielu sie ze mna nie zgodzi, ale wez pod uwage ze mozesz miec gust "trzymacki" podobny do mojego. Lepiej znajdz sposob na potrzymanie powyzszych nozy albo chocby jednego z nich zanim zamowisz..
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
Zgodzę się z przedmówcą :-)
CQC7 leży w reku zdecydowanie gorzej jak np. CRKT M1 Lightfoota, ale w kieszeni zapomina sie o jego istnieniu..no i w ogóle mi sie podoba :wink:
a tak w ogóle to nie potrafię byc obiektywny jak o swoich nożach piszę :oops:
Pozdrawiam serdecznie
  • 0

budo_gilotyna
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
Wielkie dzieki za posty!!! Co do trzymania noży w ręku przed kupnem to jest problem, bo musiałbym do Warszawy jechać i objechać kilka sklepów, a na to nie mam czasu ani kasy. Nie wspominam już nawet o blackhawk knive który jest nowością :( Co do wygody to chciałbym jeszcze zapytać, czy jest to kwestia tylko kształtu, czy też użytych materiałów (np. "gryące" G10 jak w BS), lub projektu - np. blokada.
  • 0

budo_gilotyna
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
Panowie napiszcie wasze odczucia to dla mnie bardzo ważne - będzie to mój pierwszy i ostatni nóż (no chyba że zgubie lub zniszcze) więc nie chciałbym później żałować. Wrzućcie chociarz parę zdań.... Piter :D ....Seiken :D
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
Mam Emersona Commandera, wg mnie swietnie lezy w rece (mojej), ale tylko uchwycie szablowym, czy mlotkowym!

Zdecydowanie gorzej w czesto (dla mnie w naturalny sposob "ukladajacym sie") uchwycie floretowym, tu wole np. AFCK.

Generalnie zauwazylem, ze mam ciagoty, moze nie tyle do wrzecionowatych, to by byla przesada - ale waskich rekojesci. Dlatego ciekawy jestem nozy typu Hallo3. (Stridery to sadze, ze raczej nie dla mnie).

Moze to wynika m.in. z tego, ze ja mam niewielka lape i te wszystkie "ergonomiczne" wyciecia, jakos milimetry, bo milimetry, ale mijaja sie z moja dlonia...

Reasumujac - na noz "zycia" jeszcze czekam.
K_P
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.

będzie to mój pierwszy i ostatni nóż (no chyba że zgubie lub zniszcze) więc nie chciałbym później żałować.

Hi hi hi hi.....też tak kiedy myślałem :wink:
Pozdrawiam serdecznie
  • 0

budo_gilotyna
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.

Hi hi hi hi.....też tak kiedy myślałem :wink:
Pozdrawiam serdecznie

Wiesz ja mam dopiero 18 lat, nie pracuję nie mam też stypendium. Od grubo ponad roku zbieram i jak narazie nie uzbierałem na wymażonego tacticala Erniego. Chyba, że 1100 zl wystarczy, ale wątpie. :(
A nawet gdybym zarabiał to i tak mam już na oku duże wydatki, więc na jednej maszynce się skończy (chociarz może kiedyś..... :-) ). Czekam na kolejne opinie a za dotychczasowe WIELKIE dzieki :!: Wypije za wsze zdrowie "komandosa" w sobote :drinking:
  • 0

budo_dark
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2517 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
moze to niezupelnie o rekojesci ale....mnie wizualnie bardzo podoba sie ten cqc-10, bardzo chetnie bym go kupil ale stoja na przeszkodzie dwie sprawy:

1. cena - fakt ze jest to 'limited edition' tlumaczy raczej chec zdobycia kasy niz czegos co mozna nazwac wyzszym pod wzgledem jakosciowym produkt...

2. jakosc - wlasnie, jakosc...zamienilem pare zdan z osobami ktore zetknely sie z tym nozem m.in z Seikenem - cholera boje sie kupowac cos co raz ze jest cholernie drogie, dwa ze kontrola jakosci emersonow zeszla na psy, moze jak juz padlo pojecie CQC-10 to ktos jeszcze sie wypowie?

Co sie dzieje z tymi emersonami - zauwazylem ze to raczej statystyczna jakosc produktow jest w tym wypadku wazniejsza niz jakas rekoijesc, do ktorej przeciez przyzwyczaic sie mozna......
  • 0

budo_dark
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2517 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
Gilotyna - 1100zl (+/- 100zl w zaleznosci od kogo i jak kupujesz) wystarczy na CQC-10(notabene jeden z drozszych emersonow), natomiast z rekojesciami nie ma co panikowac - jesli bylby naprawde niewygodne to ludzie nie kupowaliby namietnie tych nozy i tyle. Poza tym sa to zabawki przeznaczone bardziej dla 'tough guys' niz dla delikatnych kobiet-artystek ;) ))
  • 0

budo_roberto
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1028 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świecie n/Wisłą

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
Witam
Chciałbym napisać parę słów bo swego czasu miałem podobne dylematy..i znalazłem rozwiązanie.

Tym rozwiązaniem został Emerson SOCFK (Special Operations Combat Folding Knife) w wersji spear point, partial serrated, z polerowanymi okładzinami z G10.
A w nim wszystko co najlepsze w Emersonie:
- wave z Commandera
- ostrze z CQC7
- rękojeśc z Specwara

(no i piwo mozna wavem otworzyć )

a cena też chyba do przyjęcia 139,99 USD na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dołączona grafika
zdjęcie PiterM.

a skąd wiem , bo go mam noszę i używam i czekam na wersję z 4 calowym ostrzem Super SOCFK.

Pozdrowienia
  • 0

budo_dark
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2517 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
spoko fotka tego SOCFK, niektorzy mowia ze wave w nim jest nieco zbyt 'szpiczaste' i przez to bardziej niszczy kieszen niz zaokroglone w cqc-10...
Co do ceny tego noza to wydaje sie byc mylaca bo podobno trzeba przelewac kase przez western union a to sie wiaze z dodatkowymi, wcale niemalymi oplatami....extreme outfitters, posiadajacy wylacznosc na sprzedaz tego produktu, nie akceptuje europejskich kart.

Z ciekawosci - ile bedzie kosztowal badz juz kosztuje jesli jest na rynku blackhawk? czuje ze ponizej 200usd to mozna zapomniec....
  • 0

budo_gilotyna
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
Dzieki za posty! Co do Blackhawk (cholera podoba mi się i to jest DUUUUŻa maszynka) to na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] kosztuje 220$ tyle samo co CQC-10 na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] W tym ostatnim jendo mnie irytuje - dziura zamiast dysku - po prostu wizualnie mi nie pasuje, a ma to pewnie też jakiś wpływ na wytrzymałość ostrza. Tak na serio to zastanawiam się nad Mach-1 bo mi się zajebiście podoba. Kurna trochę mnie zmartwiliście tymi opowieściami o jakości emersonków :( . I kolejna sprawa (poruszana na forum, ale nie bylo nic o nożach Erniego) - linersy. Jak długo macie swoje maszynki i czy zauważyliście jakieś zmiany w postaci wytartego linersa, a w związku z tym pogorszenie blokowania ostrza? I jeszcze pytanie do Roberto: o co chodzi z tym polerowanym G10, czy ma mniejszą chropowatość, gorzej się trzyma, czy poprosut chodzi o esetykę? A swoją drogą ten SOCFK fajny jest, ale tylko 3,4", jakby ten 4" był poniżej250$ to bym kupił, ale raczej na to nie liczę. Myślę też nad Barret knife - więcej tu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_roberto
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1028 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świecie n/Wisłą

Napisano Ponad rok temu

Re: Rękojeści Emersona.
...polerowane G10 - nic gorzej się nie trzyma , a nie "gryzie w rękę "....w końcu to exclusive design Erniego.

a że 3,4 cala...zupełnie wystarcza..

Pozdrowienia
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024