STATUS: UFC Light Heavyweight contender.
Wymiary: 182 cm 93kg
URODZONY: Kwiecień 1, 1977 W: Rio de Janeiro, Brazylia
BOHATERZY Z DZIECIŃSTWA: "Piłkarz Zico, Mike Tyson., Evander Holyfield."
ZAINTERESOWANIA/HOBBY: "Gra w piłkę nożną, siatkówkę, surf, filmy. Lubię również spędzać czas z rodziną, przyjaciółmi, psami. Siedzieć w domu z kumplami"
ULUBIONY FILM: "Braveheart."
NICKNAMES: The Phenom, The Brazilian Phenom, Vichino, Little Victor.
ULUBIONA POTRAWA: "Pasta and steak."
ULUBIONE PŁATKI ŚNIADANIOWE: "Granola."
ULUBIONY SMAK LODA: "Vanilla."
MYŚLĘ PRZED WALKĄ: "Myślę o wielu rzeczach. Wiem ze musze zrobić swoje, walczyć mądrze.
JEM PRZED WALKĄ: "Carbohydraty dla energii. Makaron, ziemniaki, banany – coś w tym stylu"
ZABAWNE WSPOMNIENIA Z WALK: "Nie pamiętam. Nic śmiesznego. Zawsze powaga."
DZIECIĘCE MARZENIE: "By być mistrzem."
WSPOMNIENIA Z PIERWSZYCH WALK: "Moja pierwsza walka z dzieciństwa, nie pamiętam czy wygrałem czy przegrałem, to było dawno. Pamiętam ze zawsze ciężko ćwiczyłem."
PIERWSZA PRACA: "Jako fighter na Hawajach(18 lat)."
PIERWSZY SAMOCHÓD: "Nie pamiętam."

NAJWSPANIALSZA SPORTOWA CHWILA: "Gdy wygrałem UFC w 97r. Czułem się wspaniale. Pokonałem Tre Telligmana i Scotta Ferrozzo tego samego dnia. Nokauty. Byłem zaskoczony. Postanowiłem nie martwić się o kontuzje. Odparłem atak Telligmana i przeszedłem do ofensywy. Dostałem później telefony z gratulacjami od Mika Tysona i Dona Kinga.
NAJBARDZIEJ BOLESNA CHWILA: "Gdy przegrałem z Randym Couture(97) Sędzia uznał nokaut. Bardzo ciężko ćwiczyłem przed tą walką. Trafił mnie dosyć dobrze, zamroczyło mnie. Każdy może zostać znokautowany. To był farciarski cios ale dobry.
ULUBIENI SPORTOWCY: "Michael Jordan, Ronaldo, tenisista Gustavo Kuerten. Nie lubię golfa czy baseballa. Kevin Randleman – lubię go, jego styl walki. Acelino Freitas (WBA and WBO Super Featherweight) mistrz z Brazyli
LUBIE LUDZI: "I like people with a good personality."
ULUBIONE MIEJSCE WAKACJI: "Plaża w Rio."
NAJGORSZA KONTUZJA: "Łokieć. W czasie treningu uderzyłem nim w lustro. Strasznie się załamałem, trenowałem wtedy potwornie ciężko(przed walką z Tito zapowiadaną rok temu) i wszystko do tamtej pory było ok. To była strasznie głęboka rana, widziałem kość."
Tłumaczenie z Boxinginsider.com saku