41 odpowiedzi w tym temacie

[budo_graframolo]

Jedyny sposub przemycic, inaczej cie capna i jesli nie bedziesz mial dowodu kupna do nie dadza normalnego 20% cla tylko powiedzmy 70%.

[budo_end]

Ale dlaczego ?

[budo_graframolo]

Takie polskie prawo, gdy przewozisz przedmiot o wartosci przekraczajacej 100$ na osobe mysisz placic clo i podatek, jesli natomiast nie masz lub nie chcesz podac jego faktycznej ceny wtedy panowie celnicy moga ci to oclic wedlug ich widzimisie, czyli zazwyczaj przywalaja clo jak za wyrub nieznanego pochodzenia a to jest od 70% nawet do 100%. Oczywiscie za 150$ nikt ci nie powinien cyrkuw robic nawet czasem spokojnie za 300$ mozna cos przewiesc ale gdy miecz z japonii kosztuje 5000$ to raczej ciezko bedzie ci wmuwic ze to prezent lub pamiatka z podruzy.

[budo_end]

No to chyba że powiem że to jest Iaito za 150$ ?

[budo_graframolo]

prubowac zawsze mozna gozej jak nie wyjdzie

[budo_end]

A co niby będą mieli specjaliste od mieczy? Ja myślę że nie wielu ludzi w polsce potrafiło by powiedzieć że coś jest orginalnym kutym przez kowala mieczem z Japoni.

[budo_graframolo]

Chyba nie czytasz co pisze! Na granicy musisz pokazac dowud zakupu niewane ile to kosztowalo (oczywiscie nie zawsze czasem zdarzaja sie mili celnicy ale sa tesz i kutasy) i jesli nie pokazesz wyceniaja sobie to sami czasem z kosmosu naprzyklad za walkmana 1000e i doliczaja clo i podatek. Dlatego rzeby cos przewiesc za darmo trzeba miec rachunek bez niego lepiej jusz przemycac ale jak lecisz samolotem to z koleji ciezko. Sa ruzne sposoby ale ja przemytnikiem czy handlazem nie jestem i tylko znam je ze slyszenia.

[budo_end]

A co myslicie o tym ? ---> [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_graframolo]

Jakies dziwactwo, z katana ma tylko wspulny chyba ogulny krztalt, i potwornie drogie jak na swoja jakosc. Brzydka glowna nie wspominajac jusz o odlewanej oprawie.

[budo_marcin954]

trudno mi powiedzieć to tylko zdjęcia, i to dośc małe bym mógł ocenić jakoś tego czegos, według mnie jednak takie internotowe handelki to wychodza bokiem ale tym kupujacym, nie dał bym tyle za coś czego na oczy nie widziałem. No chyba że jakis autorytet mi to poleci, ale z wachaniem i ociąganiem

[budo_nix]

no coz... maja na uwadze renome jaka cieszy sie firma Cold Steel (w koncu ich noze sa cenione) nie powiedzialbym aby sprzedawali totalna kaszane.... moze i cena jest przesadzona (jak wszystkie w Militaria.pl) ale wydaje mi sie ze kupujac po cenie producenta katana bylaby warta tej ceny....

[budo_marcin954]

nie wiem, nie znam firmy, ale i jestem zwolennikiem oglądanie ostrza zanim je kupie

[budo_graframolo]

Marcin przeciesz odrazu widac co to. Spujsz na szerokosc przy habaki i na ogulne proporcje glowni. Masz jakies watpliwosci?

[budo_marcin954]

przyjrzałem, wszystko to na co zwróciłes uwage jest za duże niz być powinno, chała

[budo_graframolo]

Ja to nazywam syndromem polskiego kowala. Gdyz wielu polskich kowali chcacych kuc niby japonskie ostrza zabiera sie za to bez jakiejkolwiek wiedzy bazujac na wlasnych jakis tam domniemywaniach i efekty potem sa takie ze powstaja miecze dla jakis gigantuf lub ludzi o dloni wiekszej niz studziekna kanalizacyjna. Przeciesz gdy przyjzec sie prawdziwej katanie wszystko tam jest malutkie i dopracowane do najmniejszego szczegulu liczy sie kazdy najmniejszy elemencik, czasem niekture elementy sa tak male za asz samo cisnie sie na usta jak oni to zrobili??? Pozatym nie zapominajmy iz srednia wzrostu japonczykow kiedys to 150-165cm wiec i ich bron musiala byc dostosowana do ich aparycji.

[budo_muha]

Takie polskie prawo, gdy przewozisz przedmiot o wartosci przekraczajacej 100$ na osobe mysisz placic clo i podatek, jesli natomiast nie masz lub nie chcesz podac jego faktycznej ceny wtedy panowie celnicy moga ci to oclic wedlug ich widzimisie, czyli zazwyczaj przywalaja clo jak za wyrub nieznanego pochodzenia a to jest od 70% nawet do 100%. Oczywiscie za 150$ nikt ci nie powinien cyrkuw robic nawet czasem spokojnie za 300$ mozna cos przewiesc ale gdy miecz z japonii kosztuje 5000$ to raczej ciezko bedzie ci wmuwic ze to prezent lub pamiatka z podruzy.

Witam,

Moze mala sugestia. Jadac za granice z iaito w torbie wyrobilem sobie zaswiadczenie od wojewodzkiego konserwatora zabytkow mowiace, ze nie jest to zabytek, i nie podlega oplatom celnym. Dolaczony do tego zaswiadczenia opis byl tak lakoniczny, ze praktycznie kazdy miecz japonski - katana czy iaito - by do tego pasowal. No i kiedy wracalem, faktycznie celnicy od razu przyczepili sie do "tego narzedzia do obcinania glowy". Pytali skad, gdzie kupowane, za ile itp. Po pokazaniu papierka od konserwatora - natychmiast odpuscili. Moze zatem to jest patent? Kupic najtansze iaito, wywiezc, wywalic na smietnik a przywiezc sobie porzadny sprzet?

[budo_end]

Bardzo ciekawy sposób

[budo_graframolo]

Holera, polak potrafi!!!!

[budo_marcin954]

Witam,

Moze mala sugestia. Jadac za granice z iaito w torbie wyrobilem sobie zaswiadczenie od wojewodzkiego konserwatora zabytkow mowiace, ze nie jest to zabytek, i nie podlega oplatom celnym. Dolaczony do tego zaswiadczenia opis byl tak lakoniczny, ze praktycznie kazdy miecz japonski - katana czy iaito - by do tego pasowal. No i kiedy wracalem, faktycznie celnicy od razu przyczepili sie do "tego narzedzia do obcinania glowy". Pytali skad, gdzie kupowane, za ile itp. Po pokazaniu papierka od konserwatora - natychmiast odpuscili. Moze zatem to jest patent? Kupic najtansze iaito, wywiezc, wywalic na smietnik a przywiezc sobie porzadny sprzet?

dobry pomysł, będę kupował katanę to o czyms takim pomyślę, mam tylko nadzieję że celnicy się nie połapią co jest co. Dzięki muha za podsuniecie pomysłu, trza go rozwinąć.

[budo_end]

Tak. Ale jak taki paier załatwić ?