L.Lewis vs W.Kliczko
Napisano Ponad rok temu
Lewis powinien stracić tytuły tylko za to, że dał się obić jak worek bokserski, a wygrał totalnym fartem...
W ogóle młócenie jak na jakimś wiejskim weselu, niestety. :wink:
To nie boks - to jakaś gra: cios za cios...
Napisano Ponad rok temu
techniczne dno, ale ten styl narzucil Lewis. Opuszczane rece i klincze zamiast uderzen, zero gardy. Mam obawy ze Lewis byc moze nie docenil przeciwnika, jak gdyby czegos zabrakło w jego mobilizacji...byc moze byl zbyt pewny siebie, no...i sie przeliczylł, właściwie...
Po werdykcie jak sie Kliczko zerwal,Lewis nie chcial patrzec mu w oczy...sciemnial ze niby jego przewaga itp. (w wydziadzie z dziennikarzem) ale moim zdaniem to on sam w to nie wierzyl, wiedzial ze to nie do konca fair i wcale nie byl z siebie dumny. a mówił to co by mówił kazdy, widzac wku...onego Kliczke i korzystny dla siebie werdykt.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A czy takie rozwalenie luku brwiowego nie jest swoistego rodzaju wykonczeniem walki?No i co? Mało brakowało, a było by odwrotnie. :wink: Lewis miał jakiś wyż, że przetrzymał te prawe proste, szczęście, że ubił Klitchce łuk brwiowy i chyba czuł wdzięczność do sędziego, że ten przerwał walkę.Lewis wykonczy go raz dwa!
Napisano Ponad rok temu
Walka byla wyrownana i co by bylo gdyby.... mozna tylko gdybac. Zapewne bedzie mial szanse na rewanz i miejmy nadzieje ze na innym terenie niz u amerykanow
Walka bardzo slaba technicznie i miejmy nadzieje ze nastepna bedzie lepsza.
Napisano Ponad rok temu
Rozciecie luku - faktycznie, nic strasznego dla boksera. Ale on mial rozryta powieke.
Sakuraba tez nie kontynuowal walki z Cro Copem - lepiej przegrac walke niz pozniej przez reszte zycia widziec na jedno oko. To tylko sport.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A ja bym byl zly, gdyby walki nie przerwali. Okazaloby sie, ze robienie show jest wazniejsze od zdrowia.
.
ale chyba o tym powinien zadecydowac zawodnik. ludziom sie zawsze wydaje ze jak duzo krwi to pewnie boli i bardzo niebezpieczne...
nic głupszego.... bo najpowazniejsze urazy sa bezkrwawe i czesto nie bola. I to wlasnie ma byc walka a nie show dlatego nie przerywa sie jej z byle g.....
A tak na marginesie to zafascynowala mnie technika jaka zaprezentowaly panie, walczace zaraz przed Lewis-Kliczko.
Niech ktos powie ze kobiety nie nadają sie do walki.....
Napisano Ponad rok temu
Bo taki tekst padł ze strony komentatora.
Napisano Ponad rok temu
Gorsze rozciecie widzialem tyko jak Vitor potwartowal Estmana kolanem.
Tygrys mówił, że w kilku walkach wyglądał gorzej i mu nie przerwali, ciekawe jak można wyglądać jeszcze gorzej i walczyć dalej.
Napisano Ponad rok temu
z tego co mi sie wydaje to z prawa.A z czego Kliczko ma doktorat, zrobiony na Uniwersytecie w Kijowie ??
Bo taki tekst padł ze strony komentatora.
Napisano Ponad rok temu
W walce rewanżowej z Hallem, miał całkowicie zamknięte od opuchlizny oko i sędziowie nie przerwali walki. W pierwszej walce przerwano walkę, gdy opuchlizna zamknęła oko Halla. Takie to są boxerskie przygody i nic na to nie można poradzić. W takiej sytuacji decyzja należy do sędziego, a przepisy mówią, że może przerwać walkę gdy uraz zagraża zdrowiu zawodnika lub gdy uniemożliwia dalszą walkę. Może ale nie musi.Tygrys mówił, że w kilku walkach wyglądał gorzej i mu nie przerwali, ciekawe jak można wyglądać jeszcze gorzej i walczyć dalej.
Napisano Ponad rok temu
A poza tym chyba Tygrys był faworytem i dlatego nie przerwali.
Napisano Ponad rok temu
a czy właśnie nie z tego powodu daje się lekarza, żeby obiektywnie stwierdził czy ktoś jeszcze powinien walczyć czy nie, a nie czy może walczyć... dlatego też jest sędzia, który może zatrzymuje czasem walkę przed ciężkim KO, kiedy widzi że osoba jest zamroczona. Sęk w tym, że ludzie pod wpływem adrenaliny czują się nieśmiertelni i w przerwach między rundami nikt im nie daje lusterka, żeby zobaczyli jak wyglądająale chyba o tym powinien zadecydowac zawodnik. ludziom sie zawsze wydaje ze jak duzo krwi to pewnie boli i bardzo niebezpieczne...
nic głupszego.... bo najpowazniejsze urazy sa bezkrwawe i czesto nie bola. I to wlasnie ma byc walka a nie show dlatego nie przerywa sie jej z byle g.....
Duch walki ok, ale to tylko sport i przepisy są przepisami. Nie walczą przecież do pierwszej krwi... a lekarz, który to ocenia też nie jest chyba człowiekiem, który jak widzi "dużo krwi to pewnie boli". Niestety zawsze taka decyzja dla niektórych będzie kontrowersyjna, jedni uznają, że wcześniej powinien przerwać inni że w ogóle, tylko pewnie mało osób wie jakie taki lekarz ma uprawnienia, wg jakich przepisów podejmuje decyzje i jaką odpowiedzialność za swoje decyzje ponosi.
No właśnie to mówił później a czy przypadkiem w przerwie między 3 a 4 rundą nie powiedział, że takiego rozcięcia to jeszcze nie widział i że to jest koniec walki?Tygrys mówił, że w kilku walkach wyglądał gorzej i mu nie przerwali, ciekawe jak można wyglądać jeszcze gorzej i walczyć dalej.
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
- Pozdrawiam All
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
moim zdaniem zawodnik powinien zdecydować jeżeli miał pełną świadomośc
Ciezko uznac kiedy ktos jest jeszcze swiadomy a kiedy kontakt z rzeczywistoscia zaczyna tracici.
Kliczko mial zdaje sie niezla wyrwe w skorze i zdaje sie nawet tego nie czol, ba bardzo mozliwe ze nawet o niej nie wiedzial w czasie walki.
Tak wiec opinia zawodnika nie powinna byc tak bardzo wiazaca o tym czy chce walczy czy nie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Boks w Lublinie w wakacje
- Ponad rok temu
-
Kick boxing, boks w Szczecinie?
- Ponad rok temu
-
Kickbokser zabił człowieka na festynie dla dzieci
- Ponad rok temu
-
Kick-boxing - Poznań :)
- Ponad rok temu
-
"Mocny" filmik - kick boxing
- Ponad rok temu
-
Lekarz sportowy w Warszawie
- Ponad rok temu
-
Muay Thai - Gliwice
- Ponad rok temu
-
MUAY THAI w katowicach
- Ponad rok temu
-
Freitas - Ramirez
- Ponad rok temu
-
Czy są zajęcia z boksu w Gdyni?
- Ponad rok temu