10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pomocnik bob]

Mam pytanie (może już kiedyś zadawane): Jak Wasz sensei karze Was za spóźnienie się na trening ??
Oyama karate rulezzz :twisted:

[budo_mike^^]

Zależy od tego,ile się spóźniasz.Zawsze jest to siedzenie seiza w kącie i czekanie na zezwolenie wykonania kary-zazwyczaj ok.50 seiken,czasem więcej.Potem dopiero można włączyć się do treningu. 8)

[budo_kirin]

U nas zwykle sa to uniesienia nóg w zwisie na drabinkach lub - po treningu- jumping.

[budo_grzegorzg]

U nas też są to głównie pompki - seiken..., a czasem i przysiady z wyskokiem i brzuszki, wszystko razem...

[budo__ash_]

U nas z spoznienie nie kaze, ale gdy raz nie posluchalem jego zony prowadzacej trening w zastepstwie, to osobiscie do mnie zadzwonil zeby mnie opierdzielic. Na szczescie nie rozumiem brzydkich slow po niemiecku

[budo_mike^^]

Jumping to kiedyś mieliśmy na "dzieńdobry"za nieznajomość przysięgi dojo-trzy ładne kółeczka tyłem :wink:

[budo_pomocnik bob]

thx za wszystkie odpowiedzi
widze że Was nie oszczędzają na treningu My mamy tylko seiza i 10-15 pompek
pozdrawiam

[budo_mike^^]

No,to faktycznie niedużo.Ale ważne,że sama "idea kary" jest kultywowana 8)

[budo_grzegorzg]

Zgadzam się.

Kiedys Dojo to była część świątyni.

Teraz niech to będzie świątynia odpoczynku przy wytężonej pracy.

[budo_slaszysz]

Zgadzam się.

Kiedys Dojo to była część świątyni.

Gdzie? 8O 8O 8O

[budo_mike^^]

No właśnie,gdzie?
Masz na myśli klasztor Shaolin?