Oh my
Polecam mój tekst na ten temat
"Uwaga!! Walka wręcz jest jedynie częscią kombatu. Na współczesnym polu walki najpierw się strzela, rzuca granaty, ostrzeliwuje z samolotów, helikopterów, czołgów, dział; dopiero pózniej dochodzi
(albo i nie) do walki w bliższym kontakcie. To dotyczy normalnych żołnierzy. Dlatego wielu z nich nie musi znać wcale walki wręcz - a jedynie umieć dobrze strzelać, czołgać się, maskować, ewentualnie walczyć karabinem z doczepionym bagnetem itp. "
"Czym innym są siły specjalne. Akcje cichego kasowania niewygodnych przywódców, wysadzania obiektów, sabotażu, wykradania/zdobywania informacji, przekradania się za liniami wroga.
Po co komandosom był (i jest?) potrzebny nóż - do cichego kasowania np. wartowników..."
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]Niektóre punkty witalne odpadają -ale wiele pozostaje! (jaja, stopy, kostki, kolana) - poza tym w pierwszym rzędzie będzie się używało KARABINU (do strzelania, a jak się nie da - do atakowania kolbą i bagnetem).
Wiele rzeczy żołnierze ćwiczą dla sytuacji - gdy są cywile - nie można strzelać - trzeba walczyć, poskramiania demonstracji ulicznych (patrz Irak) - pisać można by dużo