jo
Napisano Ponad rok temu
Aikido zawiera trzy praktyki: aikiken - praktykę miecza aiki, uczącą duchowego aspektu aikido, aikijo - praktykę kija, pozwalającą pojąć prawa Ziemi, uczącą przede wszystkim taktyki walki. Aikido jest to plan środkowy, czyli głos miejsca. To właśnie ono jest łącznikiem pomiędzy dwoma pozostałymi. Wszystko, co jest prawdą w aikido, jest również prawdą w aikiken i aikijo oraz odwrotnie. Są to trzy współzależne jednostki, tworzące klasyczny trójkąt, określany jako sho tchiku bai.
Napisano Ponad rok temu
Przepraszam ,ze jeszcze nie dotarlem na trenning ale nawal pracy :-))
Napisano Ponad rok temu
W moim odczuciu aikiken i aikijo nie maja nic wspolnego z jo i boken jakie cwiczyl Dziadek. Sa to okreslenia wymyslone przez Saito sensei dla nazwania cwiczen ktore Saito sensei opracowal na podstawie tego co Dziadek mu pokazywal.
Nasuwa mi sie takie muzyczne porownanie - Saito sensei gral ulozone przez siebie niiezdarne gamy i pasaze a Dziadek tworzyl free jazz.
W kazdym razie w moim przekonaniu przekladanie technik z jo na techniki reczne mija sie kompletnie z sensem. Jo ma swoja dlugosc, ciezar. Jak sie tym uderza, to czucie jo jest tak kompletnie rozne od jakiejkolwiek techniki recznej ze to szok. Tak samo jest z bokenem. Gdzie jest dlugosc jo w ikkyo? no nie, to kaszana....Timing i dystans mozna cwiczyc i bez broni.
Bron sluzy do cwiczenia ROZNEGO dystansu, w zaleznosci od charakterystyki i dlugosci broni. Jo ze wzgl na dlugosc uczy dlugiego dystansu i skracania dystansu. Uczy tez rytmu ataku i techniki, wejscia w rytm podczas zmiany tego dlugiego dystansu, i skasowania rytmu. Oczywiscie wlasciwosci jo narzucaja odpowiednia prace za pomoca jo, np laska czy palka majac inne charakterystyki, posluguje sie nia inaczej, a wlocznia inaczej. Tak ze wazne jest jaki to rodzaj broni. Jablka to jablka, a pomarancze to nie jablka.
Jo cwiczy tez pojecie nieblokowania. Bo jak uzywalo sie jo przeciw ostremu mieczowi, to jeden blok i juz nie ma jo i smierc pewna. Wiec uczy sie sklejania z atakiem, a ulatwia to szeroki luk ataku. Uczy tez odpowiedniego kata wejsca w atak, tak zeby moc zlamac miecz jednym uderzeniem. Uczy tez slabych punktow u napastnika, uderza sie nie byle gdzie ale wlasnie w te wrazliwe punkty. Co wazne jest aby umiec uderzac np za kazdym razem w ten sam punkt - co cwiczy precyzyjnosc. W ogole bron pokazuje jak wykorzystac technike przeciw przewazajacej sile fizycznej.
itd....
....itd....
..............itd..........
Napisano Ponad rok temu
piszcie glownie swoje odczucia, defincje sobie darujmy
Szczepan - dobrze gadasz!
Napisano Ponad rok temu
byles przy tym jak cwiczyl?moim odczuciu aikiken i aikijo nie maja nic wspolnego z jo i boken jakie cwiczyl Dziadek.
Dla mnie to jakas herezja.. ale moze w kanadzie jest inaczej.
a to ,ze ruchy przy okreslonych technikach z jo i bez jo sa takie same to zapewne zbieg okolicznosci..W kazdym razie w moim przekonaniu przekladanie technik z jo na techniki reczne mija sie kompletnie z sensem.
od kiedy nie mozna blokowac za pomoca jo ???Jo cwiczy tez pojecie nieblokowania.
A jak przeciwko pepeszy to nie ma po co siegac po jo.. mowimy o jo a nie wariacjach na temat jo kontra np. mogrensternBo jak uzywalo sie jo przeciw ostremu mieczowi, to jeden blok i juz nie ma jo i smierc pewna.
sklejania czego z czym ? Nie rozumiem tego.. przy kaeshi tsuki luk pownien byc najwezwszy , bo mozna zdlokowac. podobie jak przy sierpowymWiec uczy sie sklejania z atakiem, a ulatwia to szeroki luk ataku.
zas to samo.. nie rozpatrujemy wariacji.. zasada generalna aikido jest kontorla centrum partera a nie jego miecza. coraz ciekawsze te kanadyjskie wynalazkiUczy tez odpowiedniego kata wejsca w atak, tak zeby moc zlamac miecz jednym uderzeniem.
Ta wiedze otrzymujemy na pierwszych treniengach.. i wcale nei musi byc przy tym jo.Uczy tez slabych punktow u napastnika, uderza sie nie byle gdzie ale wlasnie w te wrazliwe punkty.
tak BTW.. uzywacie tam hokejek do cwiczen z jo? Przez 18 lat sporo widzialem i wysluchalem roznych teorri takie widze po raz pierwszy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jo cwiczy tez pojecie nieblokowania. Bo jak uzywalo sie jo przeciw ostremu mieczowi, to jeden blok i juz nie ma jo i smierc pewna.
To jak sie ma to do jodo, gdzie w podstawowych kata,ktore uczysz sie zanim nie osiagniesz jakiegos 3-4 dana, jest zawsze jo kontra bokken???
To ze walczylo sie kijem przeciw mieczowi nie implikuje braku blokow. Te bloki sa i korzysta sie z nich bez przerwy, byle by z glowa. Najczesciej blokuje sie tsuke, rece (kontrolujac lokiec), bok ostrza. czasami tez (i pewno tu cie zaskocze) blokuje sie ciecie bezposrednio. Nie tak latwo przeciac kijek, nawet katana...
Napisano Ponad rok temu
1. moderator ma zawsze racje
2. jak nie ma racji patrz pierwszy..
Napisano Ponad rok temu
no - wreszcie cos drgnelo i to fajnie drgnelo
piszcie glownie swoje odczucia, defincje sobie darujmy
Moje odczucia w czasie treningu z jo, bokkenem i tanto są takie że dają one mnóstwo funu!
Inne odczucia są takie, że "kije" powinni ćwiczyć ludzie, którzy mają już co nieco doświadczenia w Aikido. Kiedy początkujący bierze do ręki narzędzia to wychodzi mu to niezdarnie. Powinien najpierw nauczyć się koordynacji własnego ciała, a potem trenować z kijem.
Silvio
PS. Nie polemizuję już z innymi przedmówcami, bo lepiej poćwiczyć niż bez końca dyskutować.
Napisano Ponad rok temu
Co prawda to prawdano to wytlumacz ze nie mam racji. Bo poza tym nie napisalem nic sensownego.. jak zwykle zreszta..
Napisano Ponad rok temu
Inne odczucia są takie, że "kije" powinni ćwiczyć ludzie, którzy mają już co nieco doświadczenia w Aikido. Kiedy początkujący bierze do ręki narzędzia to wychodzi mu to niezdarnie. Powinien najpierw nauczyć się koordynacji własnego ciała, a potem trenować z kijem.
i co ze niezdarnie?
Wszystko na poczatku wychodzi koslawo, myslisz ze jak masz za soba np. 5 lat aikido i pierwszy raz do reki kija wezmiesz to od razu 31 jo-kate smyrniesz? Eeeee, cwiczyc winien ten co lubi to robic, albo jak mu instruktor kaze.
Napisano Ponad rok temu
To jak sie ma to do jodo, gdzie w podstawowych kata,ktore uczysz sie zanim nie osiagniesz jakiegos 3-4 dana, jest zawsze jo kontra bokken???
To ze walczylo sie kijem przeciw mieczowi nie implikuje braku blokow. Te bloki sa i korzysta sie z nich bez przerwy, byle by z glowa. Najczesciej blokuje sie tsuke, rece (kontrolujac lokiec), bok ostrza. czasami tez (i pewno tu cie zaskocze) blokuje sie ciecie bezposrednio. Nie tak latwo przeciac kijek, nawet katana...
Oczywisce ze wszyscy poczatkujacy cwicza bloki i to przed dlugi okres czasu. Ale tak cwicza, poniewaz sa poczatkujacymi. Dlatego napisalem do Aiki'ego ze za malo cwiczy :wink:
Natomiast na wyzszym poziomie zadnych blokow nie ma, bo nie tylko nie ma na to czasu, ale ze zamiast bloku, jest zlamanie rytmu techniki, i wejscie w atak i uderzenie i po herbacie.
Co do jo przeciw bokenowi, to boken zawsze traktuje sie jako miecza. Popatrz sie uwznie JAK wyglada kontakt jo i bokenu. Albo jest sklejenie, albo zbicie ciecia, ale tak zeby nie bylo mozliwosci przeciecia jo. Masz racje zbija sie w bok ostrza aby je zlamac lub zgiac.
Co do przyjmowania ostrza na poziome jo, to widzialem, i mi mowili ze obracajac jo wokol wlasne osi mozna uniknac przeciecia ale sam nie wiem czy to realnie mozliwe...
Napisano Ponad rok temu
Ale, nie ma problemu - puki co dyskusja jest akademicka, bo nikt z nas nie cwiczy jo vs katana.
5 i 6 kwietnia jest w Monachium w dojo s Nagano seminarium JODO z jakims gosciem (polegajac na opinii znajomkow jest on konkretny facet) co ma 6 dana w jodo , 6 w iaido i jeszcze cos tam . Spytam sie go po prostu czy sie robi bloki czy sie nie robi i czy kiedykolwiek cwiczyl jo vs katana. A potem napisze... ciekawym bardzo. Bo jezeli sie tego nie robi to po co sie toto cwiczy???
Jakby kogos ow staz interesal to moge gdzies dac info...
Napisano Ponad rok temu
Bloki na ostrze sa na 100%, sam je cwicze hehe
Ale, nie ma problemu - puki co dyskusja jest akademicka, bo nikt z nas nie cwiczy jo vs katana.
5 i 6 kwietnia jest w Monachium w dojo s Nagano seminarium JODO z jakims gosciem (polegajac na opinii znajomkow jest on konkretny facet) co ma 6 dana w jodo , 6 w iaido i jeszcze cos tam . Spytam sie go po prostu czy sie robi bloki czy sie nie robi i czy kiedykolwiek cwiczyl jo vs katana. A potem napisze... ciekawym bardzo. Bo jezeli sie tego nie robi to po co sie toto cwiczy???
Jakby kogos ow staz interesal to moge gdzies dac info...
Moze jak bede w Polsce to przywieziesz jo, ja wezme jakas katane i sprobujemy? Mysle ze to powinno rozstrzygnac definitywnie nasze watpliwosci. Lepsze to niz jakies niesprawdzone opowiadania :wink:
Napisano Ponad rok temu
no to wytlumacz ze nie mam racji. Bo poza tym nie napisalem nic sensownego.. jak zwykle zreszta..
powinno byc:
no to wytlumacz ze nie mam racji. Bo poza tym nie napisaleś nic sensownego.. jak zwykle zreszta..
literowka zdarza sie.. soma ciesze sie ,ze dostarczylem powodow do dobrego humoru.
Moze teraz dokczekam sie odpowidzi do moderatora , bo stwierdzenie ,ze ktos malo cwiczy.. khem.. obys tylw cwiczyl co ja daj ci Boze zdrowie..
Napisano Ponad rok temu
Moze jak bede w Polsce to przywieziesz jo, ja wezme jakas katane i sprobujemy? Mysle ze to powinno rozstrzygnac definitywnie nasze watpliwosci. Lepsze to niz jakies niesprawdzone opowiadania :wink:
cwaniak...
wezme do tego czasu uzbroje moje jo w metalowego preta w srodku, tylko pamietaj - wez ta najdrozsza katane, inaczej nie testuje...
a po drugie to musialo by sie zdarzyc ze i ja bede w tym czasie w Polsce... No chyba ze z tym zelastwem przyjedziesz do Reichu
Napisano Ponad rok temu
cwaniak...
wezme do tego czasu uzbroje moje jo w metalowego preta w srodku, tylko pamietaj - wez ta najdrozsza katane, inaczej nie testuje...
a po drugie to musialo by sie zdarzyc ze i ja bede w tym czasie w Polsce... No chyba ze z tym zelastwem przyjedziesz do Reichu
Prosta kalkulacja, ja mam 6 tys km, ty masz 1 tys do W-wy.Od razu wiadomo kto gdzie powinien przyjechac :wink:
Nie wiem czy mnie wpuszcza z tym zelastwem do samolotu. Chyba pozostanie poszukac gdzies na miejscu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem czy mnie wpuszcza z tym zelastwem do samolotu. Chyba pozostanie poszukac gdzies na miejscu.
wpuszcza ale w przedziale bakazowym i za spora kase to przywieziesz - nie wiem czy nie lepiej kupic w polsce ;- ten talzen zloty i twoja, ostra i tnie ze az milo patrzec :-)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
bokken
- Ponad rok temu
-
slabe strony facetow
- Ponad rok temu
-
cos nowego...
- Ponad rok temu
-
Relacja ze Stażu EFE w Siedlcach (08-09.03.2003)
- Ponad rok temu
-
Pytanie do senseiow.
- Ponad rok temu
-
Aikido-Krakow
- Ponad rok temu
-
Trening najwyzszego stopniem ucznia
- Ponad rok temu
-
Staż w Augustowie z Yoshiharu Hosoda Sensei w Kwietniu
- Ponad rok temu
-
języki... obce
- Ponad rok temu
-
Trening Senseja
- Ponad rok temu