8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_seiken]

Ten "monster" w srodku to custom Georga Tischbourna , jednym cieciem odcina noge ( swini oczywiscie).

[budo_piterm]

Ja też czasem lubię powalczyć w kuchni... do sparringu z cebulą nie ma to jak Spyderco Santoku

Tischbourn... tak... :roll:

[budo_zedd]

Etam, uwazam ze najfajniejsze sa noze do filetowania

[budo_el primo]

Seiken - czy to twój kuchenny arsenał :twisted: ??Biedne zarcie :wink:
Ciekawe co ty masz w garażu...może jakąś malutką katanę ?

Piter - ty burżuju - nawet cebule musisz ciachać Spyderco

A tak na serio - pewnie łatwiej kupić taką maszynę do kuchni pod pretekstem gotowania niż stricte dla własnej przyjemności...chodzi mi o stosunek do zakupu waszej drugiej połowy

Pozdrawiam
El Primo

W sumie doszedłem do wniosku że siekanie cebuli takim nożykiem jest jednak nielichą przyjemnością... :wink:

[budo_dark]

Nie wiem czy teraz trafie w temat ale uwazam ze jak ciac to...ciac na maxa!

Najlepiej czyms duuuuzym - np Giant Halo, #1 in the world!!!







papieros

[budo_piterm]

A tak na serio - pewnie łatwiej kupić taką maszynę do kuchni pod pretekstem gotowania niż stricte dla własnej przyjemności...chodzi mi o stosunek do zakupu waszej drugiej połowy

No, nie było aż tak łatwo ale dało radę. Problem w tym, że moja żona nieco się boi szatkować cokolwiek Santoku bo uważa, że jakby sobie w palce wcelowała to nawet nie poczuje. Swoją drogą niechciałbym się zaciąć tym Santoku. Ostry jak cholera. No i ostrzony "po japońsku". Od lewej ledwo zaznaczona krawędż tnąca a od prawej wysoki i bardzo stromy szlif ostrza. Wchodzi we wszystko jak w masło, a na dodatek ślicznie "dokłada" plasterki na prawo. Po pierwszym kurczaku w papryce zrozumiałem też, dla czego ten nóż jest tak wysoki - poza masą (a przy tym wąskim ostrzu) pozwala np. po posiekaniu papryki czy cebuli zgarnąć wszystko z deski jak na szpachelkę i jednym ruchem przenieść na patelnię. Szybko i skutecznie... tym, się na prawdę nieźle w kuchni pracuje!

Oczywiście może się pojawić problem dla osób leworęcznych (niesymetryczne ostrze i rękojeść) ale niestety, Santoku to nóż japoński a jak już nieraz słyszałem tam po prostu dyskryminacja leworęczności posunięta jest do absurdu... a swoją drogą - prawda to?

[budo_zedd]

Ile taki tasaczek kosztuje ? Przydaloby mi sie cos takiego w kuchni. A jak kupowac to porzadny...

[budo_fox]

Moim zdaniem w bataliach kuchenych wygrywaja noze Victorinoxa

[budo_piterm]

W sobotę stoczyłem OSTRĄ WALKĘ...