Skocz do zawartości


Zdjęcie

KUNGFU w LUBLINIE


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

budo_pinecone85
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 316 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

KUNGFU w LUBLINIE
Mam pytanie co sekcji w lublinie. Czy jest taka w ogole i ogolny inf. Ceny miejsce i godziny treningow. Dzieki z gory. 8)
  • 0

budo_taaigihk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 592 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Kung-Fu

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Poczytaj to: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

W zasadzie mozna dodac, ze reaktywowala sie w trybie dojazdowym 7* modliszka pod opieka Marka Piechotki z Warszawy ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ).
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
O ile wiem, jest też sekcja wing chun, a przynajmniej widzialem taki plakat w sklepie ze sprzętem na Lubartowskiej 20. Jak znajdę chwilę czasu, to spróbuję się tam wybrać, ale na razie nic więcej nie wiem.

Gizmo
Freestyle Taekwondo Świdnik ;)
  • 0

GośćGuest_budo_Marek Piechotka_*

Guest_budo_Marek Piechotka_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Witam!
Formalnie w Lublinie nie istneje jeszcze sekcja Modliszki, jest za to grupka zapaleńców, którzy spotykają się i wspólnie ćwiczą. Mój wyjazd odbył się za zgodą prezesa P.T.K.F.M. shifu Sławomira Milczarka i miał na celu naukę podstaw na których opiera się system. Czy dojdzie do dalszych seminariów nie wiem ale mam nadzieję, że tak i za jakiś czas utworzy się sekcja z prawdziwego zdarzenia nauczająca w.g programu P.T.K.F.M. czego wszystkim zainteresowanym gorąco życzę!
Pozdrawiam.
M.P.

budo_pencil
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 80 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lubelskie

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Jest jeszcze kupa ludzi ktora cwiczy aktualnie pod opieka Piotra Skrobasa na ulicy niecalej w podstawowce tamtejszej...ale ta grupa nei ma autoryzacji to jest zla ;-)Ale jak cos to zapraszam bo ostatnio nie mam z kim sparowac...;-)

Czy pan Piechotka moglby powiedziec cos wiecej odnosnie swoich potencjalnych wizyt w lublinie? Czy na Budo mozna by dac znac przed nastepna taka wizyta?
  • 0

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE

Mam pytanie co sekcji w lublinie. Czy jest taka w ogole i ogolny inf. Ceny miejsce i godziny treningow. Dzieki z gory. 8)

witam
jest wing chun kung fu
cena 50zl, w sumie 8h treningow na tydzien
info:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tel:
0 603 040 363
pozdrawiam
  • 0

budo_maly
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Witam zainteresowanych modliszka w lublinie

ADRES: SZKOŁA PODSTAWOWA NR 24, NIECAŁA 1

PONIEDZIAŁEK I ŚRODA GODZ. 19:00

nr kontaktowy 504283062

Piotr Skrobas
  • 0

budo_maly
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Witam!

Faktycznie kung fu modliszki w lublinie autoryzacji nie ma i nigdy nie mialo, a istnieje juz od 1991 roku w Lublinie i dokladnie w tej samej szkole.
Moim nauczycielem byl i jest Krzysztof Kryszczuk, który jest niesamowitym talentem w kung fu.
Krzysztof musial wyjechac na studia do USA i ktos musial to poprowadzic.
Przez kilka miesiecy prowadzil to Marcin ( Strus) ale nie dawal sobie rady i sam musialem to wziasc w swoje rece.
Jezdzac do warszawki probowalem sie tam czegos nauczyc i oczywiscie cos napwno mi sie udalo ale powiem szczerze, zeby lublinianin byl w wawie z godnoscia uczonym to naprawde nie wiem co trzeba zrobic bo sam shifu do mojej osoby bardzo zle sie odnosli, twierdzac ze nie mam szacunku do niego, co bylo bzdura
Jezeli chodzi o poziom wyszkolenia w warszawie to naprawde posiada go tylko Marek Piechotka i jest to osoba, ktora ma niesmowite zdolnosci, a co do reszty to mam wiele do zyczenia.
Powiem tak, nigdy warszawscy uczniowie lacznie z shifu nie lubieli lubelskich uczniow, Krzyska nie lublil i mnie tak samo mowiac ze jastem taki jak on.
Przyjezdzajac na treningi placac kase, wydajac na przejazd i nocleg osoba ktora podaje sie za shifu powinna uszanowac to ze ktos przyjezdza raz na jakis czas i mozna by mu cos pokazac lub chociaz dac odpowiednia osobe do treningu. Niestety kiedy przyjezdzalem na trening wszyscy uczniowie sie rozchodzili dobierali w parki a ze mna nikt tak jak i z Krzyskiem wczesnij nie chcieli cwiczyc. Co za tym idzie dostawala mi sie osoba, ktora cwiczy kilka miechow lub max 2 tatka , pochodna - nic sie nie nauczylem, moj czas i pieniadze poszly na marne.
Od czasu do czasu moglem pocwiczyc czy posparowac z Markiem Piechotka ale na koniec okazalo sie tak jak uslyszalem od shifu, ze ja niby wyzywalem go do tych cwiczen a on ratowal honor warszawki.
Takie slowa uslyszalem w maju 2002r na seminarium co uwazam za kompletna bzdure, nigdy go nie wyzywalem na pojedynek czy cos takiego bo by mnie polamal - taki jest dobry
Przed treningiem zawsze sie pytalem czy ze mna pocwiczy bo wiedzialem ze jak sie uczyc to od najlepszych, ale roznie bywalo czasami sie zgadzal a czasami niby byl umowiony na cwiczenia z inna osoba.
Ale tak czy owak cwiczac z nim nauczylem sie wiele.

Modliszka ktorej ucze w lublinie jest nastawiona glownie na realna walke na ulicy a takze troszeczke opiera sie na formach systemowych.

Jeszcze dodam, ze mimo braku autoryzacji ze strony warszawki treningi beda sie odbywac rok w rok

Zawsze mozna przyjsc do mojego klubu i zobaczyc czego ucze jak ucze itd., a pozniej podjac decyzje czy jestescie sie w stanie ode mnie czegos nauczyc czy wiecie i potraficie wiecej.

Pozdrawiam

Piotr Skrobas
  • 0

budo_qixing
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 504 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa/Yantai

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Do Piotra Skrobasa ze zdziwieniem przeczytałem Twoją wypowiedź bo w 99% procentach jest ona fałszywa. Prawda dotyczy tylko tego że nie miałeś i nie masz szacunku do nikogo w W-wie. Prawdą jest też to że Modliszka będzie w Lublinie ale nie pod Twoim kierunkiem. Krzysztof nie będzie cię dalej uczyć. 17 czerwca Krzysztof spotkał się ze Sławkiem i Markiem i ustalili kto będzie odpowiedzialny za modliszkę w Lublinie. Twoje żale na forum nic nie dadzą modliszka za czasów Krzyśka miała autoryzację i jak sam wiesz Krzysztof sprzeciwiał się abyś to ty prowadził tam zajęcia. Trzeba było słuchać uwag a nie grać wielkiego feightera bo tak naprawdę niewiele jeszcze potrafisz. I to także jest opinia Twojego nauczyciela. Temat modliszki w Lublinie uważamy za zamknięty. Następny post będzie dotyczyć kto będzie odpowiedzialny za modliszkę w Lublinie.

za Pol. Tow Kung Fu Mod.

MaciejW
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Mały szczegół - numer GG podany pod postem Marka Piechotki to jest MÓJ numer. Nie wiem, skąd się tam wziął, ale bardzo proszę w razie czego na ten numer ani mi nie wrzucać pozdrowień dla Marka, ani bluzgów, bo ani jednych, ani drugich nie przekażę... :)

Gizmo
  • 0

budo_maly
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Bedzie tak, ze bede uczyl tego co uczylem do tej pory a co wy bedziecie robic to wasza sprawa

bywajcie

Piotr Skrobas
  • 0

budo_maly
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
maciej jak nie znasz sprawy to sie nie udzielaj i nie posadzaj kogos o klamstwa bo takiego nie ma

nigdy niekomu nie bede calowal nozek bo takiego chyba szacunku oczekujecie wiec odrazu zapomnijcie

z caleje waszej grupki uwazam tylko niestety kilka osob, nikogo wiecej bo nie ma kogo

przeczytales wiadomosc ze zdziwieniem -oczywiscie bo o niektorych sprawach poprostu nie wiesz

to ze wy razem dobrze zyjecie i jeden broni drugiego to rozumiem i wiem ze tak bedzie non stop ale mnie to nie interesuje ja wiem swoje moi ucznoiwie ktorzy byli na obozie wiedza swoje i tak niech zostanie

Jezeli chodzi o towarzystwo jakie otworzycie w lublinie to sobie mozecie robic nie ma problemu ale kto tam bedzie uczyl i o jakich umiejetnosciach
jesli to bedzie Marek P to nie ma problemu ale jesli ktos inny lub jakas osoba mieszkajaca w lublinie to nie osmieszajcie sie,pleaz!!!

nastepna sprawa nie zale sie, napisalem tylko jak bylo i to jest najprawdziwsza z prawd A Slawek wie dokladnie jak jest bo ostatnio wymienialismy zdanie przez email i Shifu jest swiadom wszystkiego co sie stalo miedzy wawa a lublinem

Jezeli chodzi o Krzyska K to naprawde nie wiem jak to bylo bo jeszcze sie z nim nie kontaktowalem ale smiem watpic ze nie bedzie mnie uczyl a to ze musze sie nauczyc jeszcze sporo to sam to moge powiedziec


Piotr Skrobas
  • 0

budo_maly
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
"Formalnie w Lublinie nie istneje jeszcze sekcja Modliszki, jest za to grupka zapaleńców, którzy spotykają się i wspólnie ćwiczą."


Marek,
ta wlasnie grupka zapalencow cwiczacych kung fu to wlasnie wszystkie osoby, ktore usnalem z treningow za zle zachownaie i naprawde brak szacunku nawet za to ze cwiczyli na sali za free.

Jezeli na takich wlasnie ludziach chcecie budowac filie w lublinie to naprawde zycze szczescia.

Jedyna osoba ktora mogla by cos prowadzic jest Krzysiek S. mieszkajacy w Swidniku ale wlasnie ten gosc to bardzo trudny przypadek a co za tym idzie watpie aby ktos sie uczyl u niego
Slyszalem ze sie tam gdzies spotykaj i cwicza ale tylko dla tego ze nie maja kasy aby zaplacic u mnie za treningi a tam maja prawie za free

Sporo osob ktore odeszlo z mojego klubu to glownie za to, ze sie bardzo zle odnosili na treningach jak w przypadku Krzyska S. a takze za to ze nie poszedlem z nimi na ugode zeby nie palacili za sale

Nie moge sponsorowac dla 8-10osob sali za free bo na sali max sie miesci 25 a za salek trzeba placic ladne pieniadze

mam taz kilka materialow wideo po ktorych analizie tez dochodzilem do wniosku kto ma szacunek do osoby uczacej a kto nie

niestety zdarza sie i tak ze przychodza ludzie calkiem swiezy i maja taki tupet ze sie wymadrzaja ze oni sa lepsi od instruktora
taki przypoadek mial nawet Krzysio K. kiedys to oddal kase gosciowi jak stal i go wygonil

Na dzien dzisiejszy spotykaja po kolei tych ktorych usunalem z treningow przepraszaj mnie ze oni chca wrocic na treningi do mojego klubu i ze nic co mnie nie maja a z krzyskiem S spotykaj sie tylko bo tam prawie nic nie placa ( spotkalem jzu takich kilka osob w ciagu czerwca) i prawie identyczne slowa uslyszalem od kazdje z nich, i jeszcze na temat prowadzaczego ale zracji na moja dluga znajomosc z ta osoba nie bede przytaczal jakie opinie slyszalem na jego temat, co dziwo od tych wlasnie bezczelnych ludzi ktorzy wlasnei do niego chodza w progi
przynim wszystko cacy a ca plecami go gnoja - i takich wlasnie ludzi nigdy sobie nie pozwole uczyc w mojej sekcji KFM

ps

jak ma sie wypowiadac w tym temacaie to prosze tylko mistrza Marka Piechotka

Pozdrawiam caly PTKFM - ze by nie bylo ze wujek zly hehe

Piotr S.

KFM- Lublin
  • 0

budo_qixing
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 504 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa/Yantai

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE

maciej jak nie znasz sprawy to sie nie udzielaj i nie posadzaj kogos o klamstwa bo takiego nie ma
nigdy niekomu nie bede calowal nozek bo takiego chyba szacunku oczekujecie wiec odrazu zapomnijcie
z caleje waszej grupki uwazam tylko niestety kilka osob, nikogo wiecej bo nie ma kogo
przeczytales wiadomosc ze zdziwieniem -oczywiscie bo o niektorych sprawach poprostu nie wiesz
to ze wy razem dobrze zyjecie i jeden broni drugiego to rozumiem i wiem ze tak bedzie non stop ale mnie to nie interesuje ja wiem swoje moi ucznoiwie ktorzy byli na obozie wiedza swoje i tak niech zostanie
Jezeli chodzi o towarzystwo jakie otworzycie w lublinie to sobie mozecie robic nie ma problemu ale kto tam bedzie uczyl i o jakich umiejetnosciach
jesli to bedzie Marek P to nie ma problemu ale jesli ktos inny lub jakas osoba mieszkajaca w lublinie to nie osmieszajcie sie,pleaz!!!
nastepna sprawa nie zale sie, napisalem tylko jak bylo i to jest najprawdziwsza z prawd A Slawek wie dokladnie jak jest bo ostatnio wymienialismy zdanie przez email i Shifu jest swiadom wszystkiego co sie stalo miedzy wawa a lublinem
Jezeli chodzi o Krzyska K to naprawde nie wiem jak to bylo bo jeszcze sie z nim nie kontaktowalem ale smiem watpic ze nie bedzie mnie uczyl a to ze musze sie nauczyc jeszcze sporo to sam to moge powiedziec
Piotr Skrobas


Po pierwsze wiem o wszystkim oraz o takich sprawach o których ty się nigdy nie dowiesz. Swoje frustracje i żale zostaw dla siebie to jest forum dyskusyjne na temat kung fu a nie problemów Piotra Skrobasa. Zastanów się dlaczego nikt nie chciał z tobą ćwiczyć. Twoje posty na forum przypominają żałosne skamlenie jak masz coś do kogoś personalnie to załatw to inaczej wiesz dobrze gdzie ćwiczymy. To właśnie Krzysztof wymienił już osobę która będzie odpowiedzialna za sekcje Lubelskie. On bo jako nauczyciel ma największe w tym rozeznanie. Twoja osoba na tej
liście się nie znalazała czy my jako Towarzystwo się skompromitujemy to zobaczymy. Ty kompromitujesz się twierdząc że będziesz ćwiczył modliszkę bez względu na wszystko. Jaką modliszkę można ćwiczyć bez kontaktu z kimkolwiek kompetentnym. Twoje wypowiedzi że ćwiczycie realną walkę a formy są tylko pewnym dodatkiem świadczą i twoim braku zrozumienia na czym ten styl się opiera. Poczytaj wywiady z mistrzem Yu może trochę zrozumiesz zasad tradycyjnego kung fu.
MaciejW
  • 0

budo_maly
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
i jeszcze jedno

od pazdziernika 2002 moj klub KFM- Lublin jest poza towarzystwem wiec niczego nie mozecie mi zarzucic ani zabronic

nasze ogloszenia takze nie sa z logiem takim jak w PTKFM

jestesmy calkowicie oddzielna sekcja wcale nie chcaca sie jednoczyc z wawka

narx
  • 0

budo_maly
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Do
Qixing

""Jaką modliszkę można ćwiczyć bez kontaktu z kimkolwiek kompetentnym. Twoje wypowiedzi że ćwiczycie realną walkę a formy są tylko pewnym dodatkiem świadczą i twoim braku zrozumienia na czym ten styl się opiera. Poczytaj wywiady z mistrzem Yu może trochę zrozumiesz zasad tradycyjnego kung fu. "


czytaj uwaznie co pisze a nie wypisujesz bzdury dokladnie czytaj!!!
bo takie glupoty wychodza

zwroc uwage jak ja napisalem a co ty przytoczyles jestes smieszny!!
  • 0

budo_qixing
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 504 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa/Yantai

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Kto tu jest śmieszny to każdy widzi. Ja wiem i ty wiesz co pisałeś o formach do Piotrka. A to wystarcza plus twoje inne wypowiedzi aby stwierdzić, że nie masz bladego pojęcia jak ćwiczyć modliszkę a tym bardziej jak jej uczyć. To koniec w tym temacie jak wspomniałem forum jest od czego innego niż użalanie się nad sobą. :!: :!:
MaciejW
  • 0

budo_wysota
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 94 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Chłopaki, skończcie trollować... jak ktoś ma do kogoś żale, to istnieją maile i prywatne wiadomości, nie trzeba na grupie, bo nawet nie wypada.
  • 0

budo_maly
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
Maciek widze, ze sie raczej nie dogadamy, tak jak pisze Witek pogadajmy ale nie wiem czy jest sens nawet przez email, ktory mozesz wziasc od niego( Witka).

Jeszce raz powiem, ze to co pisze nie jest uzalaniem sie i nie jest to historia o mnie ani cos tam innego.

Chcialem wszystkim zainteresowanym przekazac jak to widze ja, aby mieli jasnosc z jednej i drugiej strony.

Mam tez uwage, jesli ktos pyta sie o KF modliszki w Lublinie to prosze nie klamac i nie pisac, ze takiej nie ma w moim miescie, bo jest.
Jezeli nie ma autoryzacji PTKFM to nie musi miec ale takie treningi sie odbywaja i wszyscy z wawki o tym wiedza

Ja nigdy nie podawalem sie za mistrza ale cos tam potrafie i na poczatkujacym poziomie wiem jak to przekazac przy czym chcialem zaznaczyc, ze na wyzszym poziomie nauki jedyna droga i najlepszym nauczycielem wolnej walki w Polsce jest Marek Piechotka i mam do niego wielki szacunek za jego wytrwalosc w tym co robi (Marek! - Pozdrawiam).

Osobiscie mam sporo materialu do przerobienia tego co sie nauczylem do tej pory. Z samych form, ktore znam ciezko jest zastosowac 5% technik w wolnej walce a wiec mam nad czym pracowac, ale to sie tyczy wiekszosci starszych uczniow.

Znajac w miare dobrze formy i ich zrozumienie mozna nauczyc sie dobrze walczyc ( nie ukrywam ze jest potrzebny nauczyciel) ale gdy go chwilowo nie mamy, techniki z form mozna stosowac przynajmniej probowac na partnerze powoli, nastepnie w sparingu a pozniej w realnej walce. Taka procedura sami mozemy dojsc do tego czy dana technikia jest dopracowana czy nie, bo efekt bedzie oczywisty i widoczny co za tym idzie nie bedzie gdybania czy ktos jest lepszy cze nie bo bedzie to widac.


pisanie tego typu rzeczy:

"nie masz bladego pojęcia jak ćwiczyć modliszkę a tym bardziej jak jej uczyć "


.... nie ma sensu,
nigdy nie widziales jak cwicze, nie walczyles ze mna a juz napewno nie widzales jak ucze i w jaki sposob to przekazuje, jak tlumacze i jakie mam podejscie do ludzi.

Na takie tematy moze sie wypowiadac osoba kompetentna a ty Maciej nia nie jestes przykro mi


Tak jak pisalem wczesniej treningi w lublinie beda sie odbywac w tym samym miejscu i beda trwac tyle ile starczy mi zdrowia

Jezeli ktos bedzie prowadzil modliszke w lublinie to no problem miejsca jest ale fajnie by bylo aby taka osoba ktora tam bedzie uczyla wiedziala i umiala wiecej ode mnie zeby to nie byl kicz i zarabianie kasy.
Jakos inne sztuki walki w lublinie maja naprawde sporo tych oddzialow i nie sa wcale ze soba polaczaone radza sobie takze mysle ze i my sobie poradzimy

W mojej szkole nikogo na sile nie trzymam i zawsze mozna odejsc.
Do tej pory ludzie ktorzy odchodza to zazwyczaj albo nie maja kasy albo jest dla nich za ciezki trening zbyt wymagajacy, samo Ji Ben Gong ich odstrasza - mowia - "nigdy nie zrobie czegos takiego"
jescze inni maja podejscie ze kij z walka oni chca sie uczyc tylko form i nawet mam takie sytuacje ze ktos przychodzi do mnie nie cwiczac w klubie abym go nauczyl formy.
Powiem tak nie ucze tylko samych form przyklad nauczylem w tamtym sezonie formy a powakacjach uczylem nowej i co sie okazalo? ludzie nie tylko nie poitrafi jej wykonac w miare tylko nie pamietaja ruchow.
To jaki sens jest uczenia takich ludzi? Chyba tylko po to aby podtrzymali finanse clubu, by bylo na salke, sprzataczke itd.


Takze chcialbym tym postem zakonczyc te cala sprawe z Modliszka w Lublinie

Doszlismy do:

Dla PTKFM nie ma modliszki w lublinie i ja nic nie umiem

natomiast

Dla nas Modliszka w lublinie istnieje i poziom nauczania uwazam za dobry ( wszystko zalezy od uczestnikow)

Z tego miejsca chcialem pozdrowic wszystkich zabierajacych glos w dyskusji

POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!

z powazaniem

Piotr Skrobas ( KFM - Lublin)
  • 0

budo_piotrj
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 527 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: KUNGFU w LUBLINIE
witam,

swoje zdanie zawarlem w odpowiedzi na mail pana skrobasa do mnie.
nie jestem zwolennikiem takich dyskusji na forum poniewaz nie daja one calego obrazu sytuacji i genezy problemu, internet natomiast w postaci forum dyskusyjnego poza doskonala mozliwoscia wymiany informacji ludzi zaintresowanych tematem, daje rowniez niestety mozliwosci ktorych probka jest ta dyskusja. No ale jest jakby nie bylo wolnosc slowa...

1Jeszce raz powiem, ze to co pisze nie jest uzalaniem sie i nie jest to historia o mnie ani cos tam innego.

2(...)chcialem zaznaczyc, ze na wyzszym poziomie nauki jedyna droga i najlepszym nauczycielem wolnej walki w Polsce jest Marek Piechotka i mam do niego wielki szacunek za jego wytrwalosc w tym co robi (Marek! - Pozdrawiam).

3Osobiscie mam sporo materialu do przerobienia tego co sie nauczylem do tej pory. Z samych form, ktore znam ciezko jest zastosowac 5% technik w wolnej walce a wiec mam nad czym pracowac, ale to sie tyczy wiekszosci starszych uczniow.

4Znajac w miare dobrze formy i ich zrozumienie mozna nauczyc sie dobrze walczyc ( nie ukrywam ze jest potrzebny nauczyciel) ale gdy go chwilowo nie mamy, techniki z form mozna stosowac przynajmniej probowac na partnerze powoli, nastepnie w sparingu a pozniej w realnej walce. Taka procedura sami mozemy dojsc do tego czy dana technikia jest dopracowana czy nie, bo efekt bedzie oczywisty i widoczny co za tym idzie nie bedzie gdybania czy ktos jest lepszy cze nie bo bedzie to widac.

5Na takie tematy moze sie wypowiadac osoba kompetentna a ty Maciej nia nie jestes przykro mi

6Takze chcialbym tym postem zakonczyc te cala sprawe z Modliszka w Lublinie


7Z tego miejsca chcialem pozdrowic wszystkich zabierajacych glos w dyskusjiPOZDRAWIAM SERDECZNIE !!!z powazaniem


1 to co to jest? czyzby forumowicze byli zainteresowani tym kiepskim serialem "07 modliszka z lublina zglos sie" - nie sadze, chyba ze poszukiwacze taniej sensacji w tym chorym srodowisku chinskich sztuk walki w polsce...
2 przed wyjazdem marka na oboz rozmawialem z nim o tej sprawie. znam jego zdanie i obawiam sie, ze to wiadro miodu jakim go pan oblepia nic nie da. ale mysle, ze sam odpowie na forum po powrocie z obozu. ostrozniej pisalbym tez o ludziach uczacych w polsce wolnej walki. jest ich wielu i wielu jest bardzo dobrych. nie ujmujac nic Markowi ktory jest swietnym fighterem i nauczycielem, radzilbym troche poczytac, popatrzec co sie w tym srodowisku MA w polsce dzieje. na gong fu swiat sie nie konczy, szczegolnie jesli ktos chce byc nauczycielem powinien chyba orientowac sie nieco lepiej....
3 moze dlatego ze tylko 5% z nich pan rozumie. przelozenie materialu technicznego na wolna walke faktycznie nie jest proste z wielu powodow, nie tylko z powodow czysto "technicznych". ludzie maja czesto bariery psychiczne przed walka, urazami, w gre wchodzi poprostu strach. jesli chodzi o techniki, jasne jest ze ich wybor zalezy od indywidualnych predyspozycji budowy, szybkosci itd. kazdy walczy nieco inaczej. i nieco inne techniki wybiera - ale to nie znaczy, ze reszta jest zla. uwarunkowan jest oczywiscie duzo wiecej, zalezy przeciez z kim walczymy, czy jest ciezszy, szybszy itd.
4 metody samouczka bez nauczyciela daja zwykle oplakane rezultaty, moga byc nawet szkodliwe dla zdrowia przy pewnych cwiczeniach.
5 jest pan w bledzie w kwestii kompetencji, sa one co najmniej wystarczajace...
6 ta sprawa dawno sie juz skonczyla
7 najpierw buta i arogancja w prywatnych mailach i pierwszych wypowiedziach, teraz kultura i grzecznosc na koncu - czyz to nie dwulicowe i sztuczne?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024