41 odpowiedzi w tym temacie

[budo_aiki]

tak to czulem.. ciekwe co by powiedzial sensej Yokota ( notabene 6 dan) ktory uważa,ze miecz i jo jest bee..

[budo_wallace]

Smail jak dobrze, że Ty coś odpisałeś, bo mi się już nie chciało ....
Zmęczył mnie Szczepan tym postem o aikido bez atemi, czy jakoś tak i o utwardzaniu głowy ....

[budo_wallace]

Aiki: Chyba się pomyliłeś, bo Yokota to akurat lubi miecz
Może mówisz o Seki ??

[budo_aiki]

hmm pamiec jest zawodna ale..
kiedys byl staz (chyba z Yokota) na Gwardii . Pyzaty usmiechniety od ucha do ucha Japonczyk.. Nie Yokota? hmm..

[budo_wallace]

W sumie z opisu Yokota, ale z tego co wiem to on ćwiczy kenjutsu ...

[budo_mr smail]

Bo moze ten Yokota uwaza, ze miecz jest dobry, ale nie w aikido...

[budo_aiki]

a w czym ???

[budo_wallace]

w kuchni ....

[budo_aiki]

w kuchni wole chochle i tasak

[budo_wallace]

I schodzimy na tematy kulinarne ...
A wracając do Yokoty, to Hoffman mówił mi, że on jako jeden z niewielu z nowej generacji instruktorów Hombu trenuje broń.

[budo_aiki]

hmm zaszlo wiec nieporozumienie .. ale wydawlo mi sie ,ze nie polecal broni na owym stazu.. W sumie bylo to jakies 10 lat temu.. mogł sie zmienić

[budo_wallace]

Mogło mu się przez te kilka lat zmienić, ja go ostatnio widziałem z 1,5 roku temu :-)

[budo_uchideshi]

tak to czulem.. ciekwe co by powiedzial sensej Yokota ( notabene 6 dan) ktory uważa,ze miecz i jo jest bee..

Czyli nie jestem sam...???? 8O

[budo_aiki]

i dalej Yokota ma 6 dan ?

[budo_szczepan]

Na czym opieram swoje aikido - z jednej strony na mieczu, ale z drugiej probuje szukac innej drogi....

Jak opierasz na mieczu - to cwiczysz miecz? A jaka szkole? A poza tym co to za ogolniki? konkretnie to na czym innym opierasz? Jakiej innej drogi?

[budo_mr smail]

co do drogi - nie umiem powiedziec lepiej, bo dopiero szukam, jak znajde to Ci chętnie odpowiem.
Ogólonie poszukuje mozliwosci dobrego cwiczenia bez powiazania z mieczem.

Co do miecza - nie cwicze zadnej szkoly miecza - choc przymierzam sie do tego - bardziej mialem na mysli ogolniki wlasnie, czyli to ze wszystko w aikido powiazane jest z mieczem, a to nie do konca pozwala na swobode, ktora w aikido najbardziej jest dla mnie wartosciowa

[budo_szczepan]

co do drogi - nie umiem powiedziec lepiej, bo dopiero szukam, jak znajde to Ci chętnie odpowiem.
Ogólonie poszukuje mozliwosci dobrego cwiczenia bez powiazania z mieczem.

Co do miecza - nie cwicze zadnej szkoly miecza - choc przymierzam sie do tego - bardziej mialem na mysli ogolniki wlasnie, czyli to ze wszystko w aikido powiazane jest z mieczem, a to nie do konca pozwala na swobode, ktora w aikido najbardziej jest dla mnie wartosciowa

.......acha...rozumiem.....
Oczywiscie nie mam zadnego zamiaru sie wtracac do twoich poszukiwan, ale osobiscie uwazam ze aikido(jak kazda SW ktora ma korzenie w tradycyjnym jujutsu) jest nierozerwalnie zwiazane z mieczem.
Wszyscy uczniowie Dziadka, mimo ze moze nauczaja aikido bez miecza, maja w swojej historii jakies osobiste cwiczenie mieczem.
Nawet Syn, zwany drugim Doshu albo poufale Uszatkiem, cwiczyl iaido, dasz wiare? Mam stary film na ktorym robi pokaz serii shoden z MSR przed Dziadkiem i innymi dygnitarzami.

Mysle ze jesli zechcesz powaznie cwiczyc aikido to predzej czy pozniej wyladujesz w jakiejs szkole miecza.

...ale te moje uwagi maja wartosc okolo 2 centy kanadyjskie :wink:

[budo_snajper]

tak to czulem.. ciekwe co by powiedzial sensej Yokota ( notabene 6 dan) ktory uważa,ze miecz i jo jest bee..

Akurat, Yokota jak ma tylko możliwość to prowadzi zajęcia z bronią w Hombu Dojo. Robił to nawet podczas tygodniowego stażu w Warszawie.
Negatywnie o jo i bokkenie wyrażał się M. Fuijta podczas swojej pierwszej wizyty.

S.

[budo_aiki]

Ooooooooooooooo.. to byl Fujita.. czyli mi sie pomyrgalo..

[budo_mr smail]

Mysle ze jesli zechcesz powaznie cwiczyc aikido to predzej czy pozniej wyladujesz w jakiejs szkole miecza.

Myslę, ze jesli powaznie zechcesz cwiczyc aikido, to predzej czy pozniej zrozumiesz co mam na mysli i do czego doaze...
Tylko wtedy byc moze bedziesz mial daleka droge...

Ale moje uwagi sa wrte tyle co 2 grosze - polskie, dla odmiany