10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gab3d]

Now filmik jak w temacie. Jest super napewno wszyscy go widzieli. Nie wiem jak wy ale ja go moge duzo razy ogladac

[budo_charly]

Widziałem już z 10 razy ale i tak znowu będe oglądał :wink:
Jak dla mnie to najlepszy film Jean-Claude Van Damme (nawet go reżyserował). Ostatnio JCVD robi samą kiche i wszystkie jego filmy są do siebie podobne, ale "The Quest" jest naprawde dobry
Dobra rola Rogera Moora i świetnie pokazane różne style szczególnie niesamowity jest Chińczyk używający kung-fu i zawodnik capoeiry!

[budo_pqar]

Fajny filmik
W telewizyjnych zwiastunach mówili o 16 różnych stylach. Ja dopatrzyłem się copoirty, kung-fu, sumo, karate, tajskiego i francuskiego boksu, karate, viet-vo-dao .... czyli jakieś 8. Czyżbym przegapił połowe ?!

A tak BTW co wiecie o kolesiach którzy wymiatali w filmie ? ( prócz J. C. V-D )

[budo_wm]

beznadziejny film nawet scen walki nei potrafią w miarę realistycznie wyreżyserować. Najbardziej mnie w takich filmach wkurza jak gość dostaje bomby na szczękę i dalej walczy. Dla mnie to była parodia filmu o sztukach walki

[budo_charly]

A od kiedy to w filmach mają być realistyczne sceny walk 8O Walki w filmie mają być efektowne i takie były

[budo_wm]

tak, zwłaszcza walki sumity rozpędzającego się i biegnącego przed siebie i powalanego jednym siosem w brzuch

[budo_charly]

To była seria ciosów w brzuch, ale faktycznie walki sumity i walka finałowa to była parodia

[budo_wm]

a Hiszpan to jaki styl reprezentował? Flamenco?

[budo_)pit(]

jeszcze samba (ruski), ten czarny z afryki terz to byl jakis styl (ale niestyety niewiem jaki) film generalnie jst fajny, ale słyszałem ze pomysl na film van Dame ukradł jakiemus innemu zawodnikowi. Kolo miał jusz gotowy zarys scenariusza i chciał nakrecic film ale van dam był szybszy.

[budo_guma jr.]

Mi się film podobał.Ten Mongoł był fajny.

[budo_rhaven]

ludziska....czy Wy tego nie widzicie ? ...przecież to kompletne dno....fajne wejście capo....fajny muya na plaży....ale przecież 90% tego filmu to kicha okrutna....dla laika to może kosmos..ale wystarczy trochę pooglądać clipów z różnymi MA (jeśli nie chce się ćwiczyć.....) (ot chociaż [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i linki....to jeśli chodzi o latanie :-) ...) walki nie mają sensu...i co ? ten sumita ma być duży....a ten z Korei to co ???....pan Władzio....a ten z Okinawy to co....bierki trenował...nie no....kiedyśmi się film podobał....ale jak trochę posiedziałem w świecie MA to widzę potworne uproszczenia od niechcenia....w sumie nie wiadomo dlaczego....i to jeszcze Jean Claude...nie rozumiem.... nawet nie jest objaśniona formuła samego turnieju...czy co do K.O. czy nie....wszyscy giną..potem nagle wszyscy stoją i się patrzą........jak dla mnie - DNO.