51 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rabi]

To ja ide na piwo ;>

[budo_francos]

Pewnie czasem mozna skoczyc i na piwo w koncu wszystko jest dla ludzi

[budo_natalia]

Czasem zdarza mi sie wyskoczyc na browarka po treningu (1 gora2 browarki), smakuje jak ambrozja, miod dla podniebienia . Zastanawiam sie czy to dobrze tak po ostrym treningu wlewac w siebie alkohol. Czy przypadkiem nie zaprzepaszczam tego co wypracowalem przez kilkudziesiecioma minutami?
pozdrawiam wszystkich amatorow zotego trunku Duzy

No to tak: robisz blad bo zamiast soczki czy cos takiego tylko niepotrzebnie
zabierasz wode- tak jest z piwkiem. Pozniej bedzie sie chcialo pic bardziej a witaminki poszly precz wraz z tym co wypociles na treningu.

''prawdziwe zwycięstwo to zwycięstwo nad sobą''

[budo_natalia]

alkohol wysusza organizm niestety

[budo_dam]

Pić czy nie to dobre pytanie!

Ogólnie wiadomo że jedno piwko (dwa, trzy) nie szkodzi, również po treningu. Nie o tym jednak chciałem pisać. Zaobserwowałem u siebie dziwne zjawisko. Mianowicie po ćwiczeniach rozciągających (szczególnie tych siłowych) jedno piwo pomaga rozluźnić mięśnie, co owocuje przy następnym treningu rozciągającym. To samo zjawisko występuje po wypiciu bronka przed treningiem, wzrasta szybkość wykonywanych technik. Niestety nic za darmo- znacznie obniża się koordynacja ruchowa i koncentracja.

Czy wy też obserwujecie u siebie podobne reakcje?

Pozdrtawiam i " Pijmy bo jak stoi to się chce"

[budo_masza]

A jednak wiele osób zgadza się z opinią, że piwo pomaga likwidować zakwasy. Tylko czy ktoś tu potrafi wyjaśnić w jaki sposób?

[budo_moro]

wlasnie.... niech ktos da argumentacje

[budo_marcin954]

jak jest kasa to zawsze idziemy całą bandą na kilka piwek, to element naszej kultury - polskiej :-)

[budo_pietrass]

A jednak wiele osób zgadza się z opinią, że piwo pomaga likwidować zakwasy. Tylko czy ktoś tu potrafi wyjaśnić w jaki sposób?

Eee chyba nie bardzo bo jak odwania to raczej zwiększa. Chociaż chciałbym się mylić. :wink:

[budo_marcin954]

rozluźnia umysł to i może mięśnie , może dlatego taki pogląd :-)

[budo_słoniak]

wlasnie.... niech ktos da argumentacje

Służę uprzejmie
1. Alkohol w małych dawkach działa miorelaksacyjnie, co zmniejsza bolesność mięśni i zwiększa ich ukrwienie (mniejszy nacisk na naczynia przeszywające)
2. Alkohol w małych dawkach działa miorelaksacyjnie również na mięśniówkę naczyń krwionośnych co również zwiększa ukrwienie mięśni.
3. Wiele osób zapomina o obowiązku uzupełniania płynów, więc wypite piwko to pół litra zbawczej wody dla organizmu.
4. Z pkt.1 i 2 wynika łatwiejsze wypłukiwanie metabolitów oraz sprawniejsze uzupełnianie substancji niezbędnych w procesie regeneracji mięśni.
5. Poprzez blokowanie wazopresyny alkohol pobudza pracę nerek przyspieszając usuwanie toksyn z organizmu.
6. Jedno piwo w miłym towarzystwie zmęczonego po treningu koleżeństwa świetnie rozpręża i podtrzymuje dobry nastrój co nie jest bez znaczenia na mobilizację sił naszego organizmu i prędkość jego regeneracji.

Podsumowując - jedno piwo po treningu z kolegami - mniodzio!!

[budo_jagas]

1. Alkohol w małych dawkach

jako farmaceuta luźno zajmujący się toksykologią muszę niesety dopisać, że mała dawka kończy się po pierwszym piwie

ale co nas nie zabije to nas wzmocni

PIVO MAKES THIS WORLD GO ROUND

Akurat piwko po treninu, z racjonalnego punktu widzenia , to tak srednio jest przydatne... Kiedys, zdaje sie Roslon, cos na ten temat pisal (nie che mi sie szukac, ale bylo cos o kwasie, , zdaje mi sie o, szczawiowym(?) i zakwaszeniu organizmu dodatkowo przez piwko wlasnie) -mysle, ze warto to przeczytac....

octowym jak w zagrysce

[budo_jagas]

Po przekroczeniu 'małej dawki' :roll: alkohol modyfikuje metabolizm. Substancje obce mają priorytet metaboliczny i są zużywane jak najszybciej. Metabolizm alkoholu dostarcza dużo energii (1g EtOH = 7kCal, 1g tłuszczu = 9 kCal), która ma 'pierszeństwo' przed innymi źródłami (stąd np. mięsień piwny ). Zmniejszając aktywność szlaków podstawowych zmniejsza też możliwość uzyskiwania innych spżężonych z tymi szlakami ważnych substancji np. hemu hemoglobiny, lub prekursorów hormonów sterydowych.

To tak na szybko 'z głowy' jak znajdę czas (zaczynam się grzebać w magisterce) to poszukam jakichś bardziej konkretnych i szczegółowych za i przeciw.

chociaż większość 'za' już wyliczył misiak --> mi zostanie rola adwokata diabła

[budo_słoniak]

chociaż większość 'za' już wyliczył misiak --> mi zostanie rola adwokata diabła

Słoniak, słoniak nie misiak jeśli łaska
Wyraźnie podkreślałem, że piszę o jednym piwie. O większej ilości nie napiszę bo mnie browary przestaną sponsorować

[budo_jagas]

Słoniak, słoniak nie misiak jeśli łaska

jeszcze raz przepraszam jeśli nie zajrzałeś na zioła
bardzo się spieszyłem

[budo_słoniak]

Nie ma sprawy, ja nienerwowy jestem. Całkiem łagodne ze mnie zwierzę.

[budo_carlito]

piwko po - zawsze . Gorzej jak sie trafi przed... :?

[budo_tomasz]

1. Alkohol w małych dawkach

jako farmaceuta luźno zajmujący się toksykologią muszę niesety dopisać, że mała dawka kończy się po pierwszym piwie

a czy ja moglbym sie dowiedziec ile moze miec taka butelka ?
wiesz bo mamy te male, pollitrowe a w Chinach to nawet sprzedaja piwo w 0,66 litra wiec jezeli to nie wazne jaka butelka to ja bym optowal za ta ostatnia

[budo_słoniak]

Dawka alkoholu zależy od jego mocy, twojej masy, zawartości żołądka, predyspozycji osobniczych. Dla każdego co innego

[budo_wuerde]

No dobra trening a alkohol? ajak inaczej z odzywki a alkohol?niemozna pic?