Taka mała zabawka... Microtech HAWK. Jak go trzymam w ręku, to mi się przypomina początkowa scena z filmu "Park jurajski" gdzie jakiś doktorek pokazywał co Veloci Raptor robił swoim pazurkiem... Hawk to właśnie taki pazur. Ostrze ma 4,25 cala długości i wykonane jest ze stali 14-4 CrMo (odpowiednik 154CM tyle, że innego producenta). Wklęsły wysoki szlif, krawędź tnąca polerowana ręcznie przez Tony'ego z MT. Czubek ostry jak igła, a ten kształt mówi wszystko... to maszyna do cięcia. Czy w chwycie "reverse", czy w prostym, ta ostra jak brzytwa klinga potrafi narobić sporo zamieszania. Jak na folder jest to duży nóż, ale jak na swoje wymiary mamy tu w sumie lekki i dobrze zbalansowany big-blade. Rękojeść Hawk'a jest jedną z najlepiej leżących w dłoni jakie trzymałem. Rękojeść to klasyczne dla MT dwa elementy frezowane ze stopu 6061-T6 połączone trzema torx'ami. Oczywiście anatomiczne kształty, żłobienia na górze i na dole itp. to w przypadku MT standard. Wykonanie i precyzja jak to u Microtech'a.
Kształty Hawk'a projektował Reese Weiland - prawdziwy
MASTER ![Dołączona grafika](http://www.guns.com.pl/arch/bowdown.gif)
od dużych pazurów. Jest to model dość często poddawany customizing'owi. Najczęściej dodaje się okładziny z kości lub grawerunki, do czego płaska rękojeść świetnie się nadaje. Hawk'ów nie zrobiono zbyt dużo jak na nóż seryjny. Pierwsza partia wypuszczona parę lat temu miała nieco ponad 1000 sztuk (w tym wszelkie odmiany), natomiast re-release z roku 2002 to raptem około 500 sztuk... poniżej dwie fotki, a tutaj mały filmik:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]- wymaga QuickTime'a.
![Dołączona grafika](http://www.guns.com.pl/photos/Hawk_01.jpg)