Moja przygoda z aikido trwa od niedawna. Wcześniej skłaniałem się do form waki wymagających w dużo większym zakresie siły fizycznej. Samego aikido unikałem , gdyż odstęczła mnie ta otoczka duchowa i wydawało mi się mało dynamiczne (brak wiedzy). Po 12-latach obijania się po matach zaczęło mi czegoś brakować. Dręczyły mnie kontuzje i byłem rozczarowany kierunkiem w którym podąża moje ukochane judo. Trochę boksowałem, uczeszczałem na ju-jutsu, combat- mogłem się tam sprawdzić ale nie odnależć. Potem skusiłem się by odwiedzić trening aikido u "sensei" Piotra Masztalerza i... stwierdziłem, że to jest miejsce dla mnie. Chciałbym wiedzieć czy są ludzie ,któży też mieli podobną drogę jak ja. Mam 22 lata, nie wiem czy jestem na to za stary czy nie i prawdę mówiąc nie obchodzi mnie to.Chcę to robić.
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
Tengu
