Eee, czasem wystarczy trafic paluszkiem w oczko temu misiu i tu nie ma zadnej magii
to uwazasz ze Kancho Shioda w oko tym palcem celowal? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Eee, czasem wystarczy trafic paluszkiem w oczko temu misiu i tu nie ma zadnej magii
Napisano Ponad rok temu
to uwazasz ze Kancho Shioda w oko tym palcem celowal? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
szkoda ze sie tego " :wink: " nie da wiekszego zrobic... toby bylo latwiej niektorym :wink:
a swoja droga - uwazacie ze te techniki Shiody z jego demonstracji to naprawde dzialaly
Napisano Ponad rok temu
Przyjazd wielkiego wodza jest zawsze mile widziany. My po prostu lubimy skalpować czerwonoskórych A zwlaszcza tych co maja praktyke wsród drwali Kanadyjskich - tych jeszcze wciągamy na pal który sami sobie strugają
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście na kasetce demonstracyjnej tej czarno białej zjechanej do nieprzytomności. Miał wtedy chyba 4-czy 5 dana i jeszcze wykonywał zupełnie inaczej techniki (np. szerokie pozycje) A w 90 czy 91 byłem u niego w dojo na dłużej i takiego go zapamiętełem Dlatego dla mnie Kraków był dużym bardzo pozytywnym wstrząsem 8O ze względu na wszystkie detale techniczne, o których pisałeśquote="Wallace"]Łabądź: Gdzie go widziałeś w 98 ???
.Chętnie obejrzałbym w Polsce kogoś ze "stajni" od Szczepana, także Inabe, Endo i Yasuno
A co szykuje się pielgrzymka? Stawie sie na trasie od lotniska aby machać polska i kanadyjską flaga na cześć Wodza Szczepanataaaaa....no to sobie narobiles, Labadz Zostalo ci cale 6 miesiecy na dojscie do jako takiej formy. Tylko mi potem nie mow ze ci sie jakas zastarzala kontuzja odezwala i mozesz byc obecny wylacznie na bankiecie powitalnym
Napisano Ponad rok temu
A co szykuje się pielgrzymka? Stawie sie na trasie od lotniska aby machać polska i kanadyjską flaga na cześć Wodza Szczepana
Napisano Ponad rok temu
Byłem uczestnikiem stażu z S. Endo - cechą charaktrystyczną, która rzuciła mi się w oczy był moment rzutu, tzn po wychyleniu sam rzut następował już wolniutko. Ogólnie praca raczej mięciutka.
Tissier już raz się ugiął pod naciskiem Hombu, ale nie było to związane z nauczaniem technik aikido
S.
Napisano Ponad rok temu
quote="Szczepan"][jak to, to nie bedzie bankietu??? OOOOOOOO!!!!! /ciezkie westchniecie/ poza tym flaga nie kanadyjska tylko Quebec'u
Napisano Ponad rok temu
Nie podoba mi sie to jak cwiczy Endo sensei. Bylem pare razy na jego stazach i te jego super magiczne techniki sa do wykonania wylacznie przy intensywnej wspolpracy uke. Wez kogos kto nigdy nie widzial aikido jako uke - i bedzie jedna wielka kicha. To jest bardzo charakterystyczne dla styli aikido gdzie uke jest wytresowany jak pies Pawlowa... :roll:
Napisano Ponad rok temu
Ach ty speparatysto w pióropusz szarpany To juz ci Kanadyjska flaga nie miła. Czekaj wykonam jeden telefon do sekcji wizowej to zobaczymy czy cie ten Quebeck wybroni
Napisano Ponad rok temu
No, to chyba facet (Endo) się teraz powiesi . Trzeba było mu przywalić, żeby znalazł swoje miejsce w szeregu i wyczyścił ci buty :-)
Napisano Ponad rok temu
No, to chyba facet (Endo) się teraz powiesi . Trzeba było mu przywalić, żeby znalazł swoje miejsce w szeregu i wyczyścił ci buty :-)
Zebys wiedzial, tylko niezlomna wola i zelazna dyscyplina wpojona latami morderczego treningu w zabojczej SW aikido powstrzymala mnie od tego
Specjalnie dla ciebie jako jego najwiekszego wielbiciela zamieszczam link do jego "MYSLI o Kosmosie" 8)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu