34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_^hast^]

Zawody Submission / Shootowrestling

Data:
30 XI 2002
1 XII 2002

Miejsce:
Lodz

Kategorie wagowe : co 5 kg + open.
Czas walki : 5 minut + 3 minuty dogrywki.

Walka trwa do momentu poddania sie przeciwnika. Jezeli walka nie zostanie rozegrana przed uplywem regulaminowego czasu [5 minut] to jest zarzadzana dogrywka [3 minuty] po uplywie ktorej wynik jest roztrzygany poprzez decyzje sedziego.

Zgloszenia:
Wojciech Adamusik
tel 0 601 307 106
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wpisowe: 40 PLN [ubezpieczenie itd.]

Zdobywcy miejsc 1-3 otrzmaja pamiatkowe pucharki i/lub dyplomy.
W przypadku duzej liczby uczestnikow zawody zostana rozlozone na II dni.
Chec wziecia udzialu w zawodach dobrze jest uprzednio zlosic u Organizatora, ulatwi to wiele spraw.
NIE ma ograniczen wzgledem stazu czy trenowanego stylu. Udzial moze wziasc kazdy.
Po szczegolowe info prosze sie dowiadywac bezposrednio u Organizatora, Wojciecha.

[budo_kuba5z]

co 5 kg. ale jaka jest najniższa żeby liczyc co 5

[budo_^hast^]

Kategorie sa od 50 kg czyli:
50 55 60 65 70 75 80 85 90 95 100 open

Uwaga odnosnie przepisow:
Dozwolone sa dzwignie skretowe na nogi.
Dozwolone sa wszystkie metody duszen.

To info od Pana Wojciecha.
Wiec ja zgaduje iz dozwolone sa wszystkie metody rzutow i obalen wliczajac w to nozyce i suples. Sprawdze to.

[budo_edipro_]

hmm 9 są w Wawie - w Grudniu są w Bytomiu - ten termin sie nie klei coś braknie wiele osób które by mogły coś zdziałać ...

[budo_bagi]

super Berserkersi pojawią się na 99%
w końcu zawody bez ograniczeń


pozdrowienia Bagi

[budo_^hast^]

Zawody odbeda sie 07 i 08. 12. 2002
Zgloszenia i wplaty (startowe 40zl) nalezy dokonywac do 15.11.2002
Wplata na konto lub w biurze Pana Wojciecha.

Dodatkowa technika zakazana : suples.
W dniu zawodow kazdu uczestnik musi miec:
- wazne ubezpieczenie indywidualne.
- wypelniona deklaracje startowa podpisana wlasnorecznie
min. zgoda na uczestnictwo, regulamin, odpowiedzialnosc itp.

[budo_adr1]

Mam propozycję do pana Wojciecha, i proszę Ciebie Hast, żebyś mu ją przekazał, ponieważ ja go niestety nie znam( domyślam się ,że chodzi tu o pana Wojciecha Adamusika) mianowicie chodzi mi o zabronienie zakładania dzwigni na palce, ponieważ:

1.- Istnieje bardzo duże ryzyko kontuzji
2.- Walka w której dwojwe zawodników stara się złamać komuś palec, jest moim zdanie nie sportowa (a chodzi tu o sport bo przecież uderzenia są zabronione)

[budo_^hast^]

Dzignie na palce sa zabronione.
Dozwolone jest podwazanie / dzwigniowanie palcow celem zerwania chwytu.
Osoba zaznajomiona z parterem bedzie wiedziala jak to interpretowac bo to chyba jest jasne jak slonce.

[budo_aviator]

Witam,

Prosze o wyjaśnienie wątpliwości:
1.

W dniu zawodow kazdu uczestnik musi miec:
- wazne ubezpieczenie indywidualne.
- wypelniona deklaracje startowa podpisana wlasnorecznie

To w cenie startowego jest zawarte to ubezpieczenie, czy mam przyjść z własną polisą?
2. O której zaczynają się zawody, adres, lokalizacja itp.?
3. Proszę podać nr konta na które należy umieszczać opłaty startowe oraz ew. tytuł wpłaty.
4. Czy organizatorzy są w stanie zapewnić nocleg dla zawodników, ew. jakieś sugiestie odnośnie noclegu? (jeśli tak, to jakie koszty?)

Pozdrawiam, Aviator

[budo_^hast^]

Ubezpieczenie we wlasnym zakresie.
Nocleg w szkole, darmowy, wziasc spiwor.
Rozpoczecie o godzinie 10.00 (sobota 07.12).
Jezeli liczba zawodnikow przkroczy 50 zawody zostana rozlozone na 2 dni.
Dokladne miejsce w Lodzi podam 15.XI.2002.
Adres szkoly [ do noclegu ]:
Lódz ul Lanowa 85 D.H. "JAGNA" I pietro
Konto bankowe:
ING BANK SLASKI
SZKOLA KLUB JEET KUNE DO
ADAMUSIK WOJCIECH
nr. 10501461-2252193525
w tytule "oplata za turniej w Lodzi"

Deklaracje uczestnictwa dostane w Srode.

[budo_^hast^]

Jest juz gotowy do sciagniecia i zapoznania sie: regulamin i karta zawodnika:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kuba5z]

czyli co ktoś nieubezpieczony nie może startować? bez sensu przecież pisze że na własną odpowiedzialność.
Poza tym osoby bezrobotne zarejestrowane w Urzędzie pracy są tam ubezpieczone więc co mają napisać przecięż nie znają numeru jakiejś tam polisy . Niech mi ktoś to wyjaśni.

[budo_edipro_]

Ta cała dbałość o przepisy staje się śmieszna ... ludzie sie zamieszają w tej polityce i zrezygnują ... na zawodach z BOA POLSKA nie ma takich pierdół ... przychodzę i jak mam 18 i chcę to walczę a jak nie mam 18 to nie i już...

[budo_aviator]

Witam,

Nie wydaje mi się, żeby to był taki wielki kłopot, ponieważ realia są takie, że każdy jest gdzieś ubezpieczony (praca, studia, bank itp.) No faktem jest, że po podpisaniu deklaracji uczestnictwa takiej jak obowiązuje na tych zawodach - czyli zniesienie wszelkiej odpowiedzialności z organizatorów - sprawia, że gdy coś się stanie, to będzie już tylko naszym problemem. A teraz inną sprawą będzie czy ubezpieczyliśmy się na taką okazję.
Reasumując:
- przypadki chodzą po ludziach - lepiej mieć to ubezpieczenie,
- jeśli organizator nie zapewnia tego ubezpieczenia w opłacie startowej.
a każdy sygnuje zgłoszenie własnym podpisem (rodzice za niepełnoletnich), zostawić kwestię ew. ubezpieczenia startującym.... ALBO
dopisać do zgłoszenia punkcik, w którym zawodnik deklarowałby, że jest ubezpieczony(bo to każdy wie), ale nie wymagać polis. Wtedy np. Ci co są ubezpieczeni przez uczelnie nie musieli by wystawać w dziekanatach za nr. polisy.

Jest jeszcze jedna sprawa - nie wiem jak interpretowane są takie zawody przez ubezpieczycieli. Wiadomo, że sporty ekstremalne (nie wiem czy submission do takich się zaliczają) wymagają osobnego ubezpieczenia z racji zwiększonego ryzyka kontuzji. No więc czy wystarczy zwykła polisa NW?????

Pozdrawiam, Aviator

[budo_^hast^]

Ta cała dbałość o przepisy staje się śmieszna ... ludzie sie zamieszają w tej polityce i zrezygnują ... na zawodach z BOA POLSKA nie ma takich pierdół ... przychodzę i jak mam 18 i chcę to walczę a jak nie mam 18 to nie i już...

I tak i nie.
Dla mnie kwestia ubezpieczenia to ostatnio jedna z najwazniejszych rzeczy. A dlaczego ?
Hmm, gdyz w czasie zwyklego treningu w czasie ostatnich 2 tygodni widzialem 2 wypadki. Jeden to problem z kostka, chlopak zle stope postawil do rzutu, a drugi to naprawdpodobnie zlamany obojczyk. Szczescie cale ze byli ubezpieczeni i oprucz przymusowego odpocznyku od treningu nic wiecej sie nie stalo, nie liczac oczywistego wplywu na zdrowie.
To byl zwyczajny trening a NIE zawody gdzie dozwolone sa techniki w wyniku zastosowania ktorych mozesz zostac trwale okaleczony.
Nie orientuje sie dokladnie czy organizator nie jest pociagany do odpowiedzialnosci jezeli w czasie zawodow jakie on prowadzi wydarzy sie wypadek a poszkodowany nie byl ubezpieczony.
Wiem ze do kazdych wiekrzych zawodow nie dopuszcza Ciebie o ile nie masz badan lekarskich o tym ze mozesz startowac i ubezpieczenia.
Podwazanie sensu bycia ubezpieczonym jest jak dla mnie troche nie przemyslane.
Jak to mawia pewien madry czlowiek "zlo nie spi".

Aviator:
O ile wiem do do zawodow to mamy obowiazek [AZS] wykupic dodatkowe ubezpieczenie w wypadku udzialu w zawodach sportowych. Nie powiem dokladnie jaki to typ ubezpieczenia. Pewnym jest iz standartowe ubezpieczenie nie jest wystarczajace. Hmm, chyba piesze obecnie o NNW. NW chyba jest objete przez zwykle ubezpieczenie.

[budo_edipro_]

Hmm treningu to nie zawody a czy większe ryzyko to nie wiem ... co do obojczyka to ostatnio złamałem mojej dziewczynie podczas przetoczenia z gardy .. więc wiem co to znaczy kontuzja ... ale ogólnie to od 3 lat tylko ta kontuzja miała miejsce ... no ale jak się tak obawiacie to co innego startującym pozostaje ;( biurokracja...

[budo_^hast^]

Hmm treningu to nie zawody a czy większe ryzyko to nie wiem ... co do obojczyka to ostatnio złamałem mojej dziewczynie podczas przetoczenia z gardy .. więc wiem co to znaczy kontuzja ... ale ogólnie to od 3 lat tylko ta kontuzja miała miejsce ... no ale jak się tak obawiacie to co innego startującym pozostaje ;( biurokracja...

Czy wiekrze ryzyko ? Jasne. A czemu ?
Trening to trenig. Mila atmosfera, brak stresu, przychodzisz aby sie uczyc. Zawody to nie pora na nauke ale to swego rodzaju sprawdzian. Tutaj nie ma miejsca na ryzykowanie czy popuszczanie. Idzie sie po technike konczaca z mysla aby poddac przeciwnika. Nikt nie chce przegrac walki i w ten sposob bardzo latwo o kontuzje.
Czy sie zawody nie zdazaja ? Hmm.. na zawodach w gdyni byla karetka a niestety ja potraktowalem dosc ostro mojego przeciwnika przez co mial problem przez kilka minut z dojsciem do siebie. :?
Od 3 lat miales w sekcji tylko te 1 kontuzje ? Ja juz przestalem liczyc ile to juz kostek poszlo .. ile przeciagnietych balach czy innych ciekawych rzeczy mialo miejsce. :?
Obowiazek wypelnienie skromnej ankiety to raczej nie przejaw biurokracji. Zreszta tym moze sie zajac wasz Trener i wczesniej zwyczajnie wziac od was owe dane i przez to nie musicie sie o nic martwic.
Podsumuwujac. Na zawodach latwiej o kontuzje z w/w powodow a i przypadki tez sie zdazaja. Zlo nie spi.

[budo_slaszysz]

Jest jeszcze jedna sprawa - nie wiem jak interpretowane są takie zawody przez ubezpieczycieli. Wiadomo, że sporty ekstremalne (nie wiem czy submission do takich się zaliczają) wymagają osobnego ubezpieczenia z racji zwiększonego ryzyka kontuzji. No więc czy wystarczy zwykła polisa NW?????

Zwykłe polisy NNW (od następstw nieszczęśliwych wypadków) zwykle nie obejmują swoim zakresem tzw. sportów czy zawodów wysokiego ryzyka, a do takich zaliczają się sztuki walki. Należy więc dla własnego bezpieczeństwa wykupić osobną polisę - czy to długoterminową (jeśli ktoś często startuje w zawodach) czy też na 1,2 dni - bo firmy ubezpieczeniowe i takie opcje posiadają. Jeśli ktoś posiada ubezpieczenie NNW czy to indywidualne czy grupowe, to powinien spojrzeć w warunki ubezpieczenia - tam powinno być wyszczególnione, co obejmuje polisa.
Aha, ubezpieczenie obejmujące sporty wysokiego ryzyka będzie oczywiście odpowiednio więcej kosztować niż zwykłe, ale chyba tutaj nie warto oszczędzać. Kontuzje potrafią przyjść niespodziewanie i wtedy lepiej być odpowiednio zabezpieczonym
Większość ćwiczących w klubach posiada grupowe ubezpieczenie NNW, ale należy zapytać się trenera czy obejmuje ono też zawody czy też tylko treningi.

[budo_kuba5z]

czy ktoś jest ubezpieczony to jego indywidualna sprawa i nikogo nie powinno to interesować , podpisuje przecież deklaracje że startuje na własną odpowiedzialność, i to wszystko wyjaśnia, i to jego sprawa co będzie robił jak nabawi sie kontuzji. Poza tym Hast widocznie u was na sekcji ludzie nie wiedzą co to trening jeżeli już tyle kontuzji się zdarzyło. Sparing na treningu powinien być raczej lużny i bardziej uczyć a nie prowadzić do kontuzji przez np. za bardzo dociągniętą balache.
poza tym co do tych zawodów to raczej powinny się nazywać Turniej zapasopodobny a nie submmisson bo ewidętnie zasady są jak na zapasach ( wózek, młynek, za leżenie na plecach mając rywala w gardzie tracę 2 pkt. itd.) na żadnych prawdziwym submmission czegoś takiego nie ma.

[budo_aviator]

Co do przepisów to faktycznie typowo pod zapaśników. Jeśli chodzi o chłopaków z Bjj to nie są zawody dla nich. Kumpel na treningu ładnie to porównał: " To tak jakby bokser pojechał na zawody w teakwondo"

Powodzenia startującym życzy Aviator