Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rany kłute, cięte, postrzałowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

budo_jehutr
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 120 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Rany kłute, cięte, postrzałowe
Czy ktoś z forumowiczów przechodził kiedyś szkolenia dotyczące pierwszej pomocy ofiarom ran nożem (nie mówię o skaleczeniach, tylko o ranach zagrażających życiu) lub postrzeleń? Być może jest tu ktoś z wiedzą medyczną na te tematy? Interesuje mnie szczególnie jak można pomóc komuś, kto dostał w korpus. Ręce i nogi z wyjątkiem głównych arterii można chyba sobie darować, karetka powinna dotrzeć na czas, o głowie lepiej nie mówić (grabarze mają taki fach, że rzadko się spóźniają) a korpus to dla mnie na razie taka biała plama. Czy są na nim miejsca tzw. "bezpieczne"? Np. jeśli ktoś zostanie postrzelony w okolicę obojczyka to nie sądzę żeby go to zabiło od razu, a jeśli ktoś będzie potrafił zatamować upływ krwi to powinni go odratować? Jeśli się mylę to prosiłbym o wyprowadzenie mnie z błędu.

Jeśli ktoś widział gdzieś w necie strony o takiej tematyce to poprosiłbym o linki, jeśli ktoś ma swoją sprawdzoną wiedzę to niech coś napisze, ja dla przykładu z pięć lat temu na kursie prawa jazdy dowiedziałem się, że gdy delikwent ma przebite płuco i w ranie na klatce piersiowej pojawiają się bąbelki powietrza to przed owinięciem go bandażem należy włożyć pod opatrunek kawałek folii, która wraz z wypływającą krwią powinna uszczelnić chwilowo płuco. Tylko że zaraz potem dodali, że należy zacząć się modlić o szybkie przybycie karetki i raczej od tych modlitw zależy życie gościa ...

Działając w myśl zasady: "Mieczem wojujesz, od miecza giniesz" każdy kto nosi nóż lub broń ostrą powinien takie rzeczy wiedzieć (takie jest przynajmniej moje zdanie), prawdopodobnie jeśli mi się coś stanie, to nie będę sobie w stanie pomóc i będę liczył na innych, więc im więcej ludzi wie o co chodzi tym lepiej. Natomiast jeśli w moim otoczeniu stanie się takie coś, to wiedząc co robić będę się starał pomóc, a nie zgadywać jak nie zabić tego człowieka co leży obok. Może mi się wydawać, ale chyba wszyscy w razie wypadku są zobowiązani do udzielania pierwszej pomocy do czasu przyjazdu karetki? Lekarze dowolnej specjalności chyba nawet pod karą pozbawienia wolności?

Jeszcze jedno na koniec: co sądzicie o medic kitach sprzedawanych na niektórych stronach internetowych? Co powinno znaleźć się w apteczce, kiedy wybieramy się w góry/ nad jezioro/ w tropiki/ na wycieczkę na lodowiec, a co powinniśmy nosić zawsze przy sobie?

Pozdrawiam
AK
  • 0

budo_bayonet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 117 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rany kłute, cięte, postrzałowe
Płytkie rany ciete tułowia nie są tak grozne jak kłóte.Jesli istnieje podejrzenie przebicia płóca to faktycznie stosuje sie opatrunki nieprzepuszczające powietrza a poszkodowanego układa sie w pozycji półsiedzącej.
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rany kłute, cięte, postrzałowe
To tak jak z tym powiedzeniem - co powinien nosic przy sobie dobry ochroniarz ... paczke prezerwatyw i tampony.
  • 0

budo_hergar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zielona gora

Napisano Ponad rok temu

Re: Rany kłute, cięte, postrzałowe
Witam wszystkich, po raz pierwszy zabieram głos na tym forum jako że temat jest mi znany (jestem ratownikiem) i wielokrotnie udzielałem pomocy osobom z ranami ciętymi czy osobom pobitym.
W skrócie będzie mi ciężko objaśnić zasady I pomocy ale postaram się.
Po pierwsze wszystko zależy od tego gdzie została zadana rana: przy kończynach nalezy ucisnąć miejsce powyżej rany (główne naczynia krwionośne kończyn: tętnice ramieniową lub udową) i założyć opatrunek na raną; przy ranach na korpus: próbować zatamować krwawienie jeśli jest dostęp do lodu obłożyć brzuch rannego (ważne przede wszystkim przy krwawieniach wewnętrznych). Przy poważnych ranach, szybkim wypływie krwi (nieudane proby tamowania) należy zapewnić poszkodowanemu ciepło (organizm w wyniku szoku pourazowego wychładza sie bardzo szybko), krew należy np. unieść nogi w miare możliwości ponad głowę rannego ( może znależć się tam nawet 2,5l krwi), utrzymywać kontakt słowny z poszkodowanym: podtrzymywać go na duchu rozmawiać z nim (o byle czym tematy dowolne poza domem, szkołą dziewczyną itp.mogące powodować negatywne skojarzenia np. możemy spytać się "Jak tam u dziewczyny" a okaże się że go zostawiła dwa dni temu), kondycja psychiczna ma duże znaczenie dla przeżycia pacjenta. Najważniejsze nie wyciągać z rany żadnych ciał noży szkła itp. działa to jak natyralny korek. Tyle w wielkim skrócie i jeszcze adres [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tam dowiecie się wiecej ale to praktyka czyni mistrza :-) . To o tej foli to sie nazywa odma płucna zatykając dziurę powoduje się wyrównanie ciśnienia i możliwość oddychania bez tego poszkodowany dusi się powoli (przy jednym uszkodzonym płucu można przeżyć pracuje drugie gorzej jest przy dwóch)
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Rany kłute, cięte, postrzałowe

podtrzymywać go na duchu rozmawiać z nim (o byle czym tematy dowolne poza domem, szkołą dziewczyną itp.mogące powodować negatywne skojarzenia np. możemy spytać się "Jak tam u dziewczyny" a okaże się że go zostawiła dwa dni temu), kondycja psychiczna ma duże znaczenie dla przeżycia pacjenta.

Czytałem kiedyś książke, gdzie murzyn-sanitariusz, miał zwyczaj określać stan pacjenta następującą zagrywką.
-Skąd jesteś?
-Z .....
-Jeden białas zgwałcił kiedyś moją siostrę w mieście ...
Jak facet uruchamiał adrenaline i zaczynał się wypierać, że on to nigdy, to znaczyło, że się wyliże. Jak mu wisiało, to raczej nie wytrzymywał drogi na tyły.
  • 0

budo_hergar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zielona gora

Napisano Ponad rok temu

Re: Rany kłute, cięte, postrzałowe
NO CÓŻ TA KSIĄŻKA TO NA PEWNO NIE BYŁ PODRĘCZNIK I POMOCY. PODNIESIONY POZIOM ADRENALINY OZNACZA PRZYSPIESZONĄ AKCJE SERCE KREW SZYBCIEJ KRĄŻY W NACZYNIACH CO POWODUJE , ŻE POSZKODOWANY SZYBCIEJ SIĘ WYKRWAWIA. NIE JEST TO NAJLEPSZY SPOSÓB NA POMOC :) .

[/code]
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024