Stluczenia , ciecia - jak leczyc?
Napisano Ponad rok temu
Wszelkie stluczenia , czyli siniaki , opuchlizny ( czyli kontuzje escrimo -pochodne) , delikatnie masowac kostkami lodu , po 2-3 dniach lod zamienic na cieply oklad raz dziennie przez 10 min.Swietne rezultay daje stosowanie Dit Da Jow , chinskego mazidla z ziol ( przynajmniej u mnie mozna to kupic w prawie kazdym sklepie typu "healthy food").
Przyjmowanie co 8 godzin aspiryny lub Ibuprofenu przez pierwsze 3 dni rowniez przyspiesza gojenie.
Rany ciete , na to mam swoj patent ( no moze nie zupelnie swoj ) , rane po zaschnieciu , przemyc ciepla woda z mydlem , wysyszyc i kawalkiem wysterylizowanego "czegos" na lozyc cieka wartwe "superglue" , zacisnac brzegi rany , bandazyk i wszystko.Ciecia potraktowane w ten sposob goja sie bardzo szybko ( 3-4) dni i nie zostawiaja duzych blizn.
Male bable na dloniach ( od palek etc ) potraktowac tylko mascia "Bacitracin" ( przeciwdziala zapaleniom i wysusza ) , wieksze ciachnac , swoim ulubionym nozem i naciecie wlozyc kilka krotnie zlozana jedwabna nitke ( na odprowadzenie plynu ) , masc i plasterk i mozna wracac na trening.
Czekam na tricki i porady
Napisano Ponad rok temu
Co innego skrecenia stawow, czy inflamacje miesni czy sciegien - no tutaj to tez raczej nie przerywam trenngow(dopoki moge chodzic), ale mam na to cala baterie masci przeroznych na czele z Vortalen(dostepny tylko w Europie), rozne chinskie mazidla, napisze z domu nazwy jakby kogos interesowalo. Co ciekawe, inaczej dzialaja te same mascie na mnie a inaczej na Majke. Rowniez dlugotrwale stosowanie jednej masci powoduje to ze sie organizm przyzwyczaja i skutecznosc znaczaco maleje.
Jakos nie jestm zwolennikim lodu ani prochow znieczulajacych.
Dzieki za Dit Da Jow , zaraz lece kupic.
nara
Napisano Ponad rok temu
..no ale siniaki od aikido i siniaki od escrimy to inne siniakiMusze sie przyznac ze siniakow i stluczen w ogole nie lecze i czekam az same schodza
Napisano Ponad rok temu
..no ale siniaki od aikido i siniaki od escrimy to inne siniaki
siniaki od aikido to ja mialem przez pierwszy rok treningu
Teraz siniaki mam od kijow. Wprawdzie nie eskrima, ale tez slusznie sie tluczemy. Jak dzisiaj wieczorem zle zablokowalem ciecie na kolano to myslalem ze mi polamalo dwa palce u prawej reki... ale obylo sie na siniakach , jak zwykle...hehe
mamy takie "sklejanie sie" broni podczas uderzenia ze bron tego ktory odpowiada na atak sie slizga wzduz kija broniacego sie az do samych dloni. I jak dobrze wejdziesz w rytm ataku, jedyna metoda na ochrone dloni to puscic bron. Ale na normalnej szybkosci nie ma zadnych szans, zawsze dostajesz po pazurach. Nawet myslelismy zakladac rekawice hokejowe, ale to ogranicza powaznie ruchliwosc nadgarstkow.
Nie odnies wrazenia ze sie chwale czy cos, po prostu pisze zebys wiedzial dlaczego mam siniaki :wink:
ps mialo byc Voltaren a nie vortalen jak Slaszysz szlusznie uslyszal
Napisano Ponad rok temu
mamy takie "sklejanie sie" broni podczas uderzenia ze bron tego ktory odpowiada na atak sie slizga wzduz kija broniacego sie az do samych dloni. I jak dobrze wejdziesz w rytm ataku, jedyna metoda na ochrone dloni to puscic bron
oj ...pisz wiecej , o jakiej broni mowisz ??? ..zaczyna sie ciekawie. Ta twoja cudownosc sie nazywa w zargonie nozownikow shaving , plytkim cieciem po glowni broni ( tu wlasnie , garda ( jelec) jest potrzbna , kto nie wiezy)wchodzisz pod skore przeciwnika i ...shave!!! . Nie zabijesz , a tego bolu nikt nie wytrzyma
Napisano Ponad rok temu
Jeszcze raz - przemywasz rane, przegi smarujesz klejem i zamykasz rane położywszy na nią opatrunek ? Dobrze złapałem ?
Otłuczenia, siniaki i inne wylewy podskórne nie lecze chyba, że ich głębokość lub rozległość wydaje mi się przesadna. Jeżeli tak to jazda jakąś maścią, gaza i bandaż elastyczny. Z reguły po kilku dniach jestem gotów
Pałki i pęchcerze nie lecze, macham aż skora nie zlezie a potem niestety mam okres przerwy. Nigdy nie wymyśliłem lepszej metody.
Napisano Ponad rok temu
Na samym wstępie chciałbym zaznaczyć że nie chcę tutaj umniejszać niczyich rad i przeprosić że to co pisze jest niewielkim odejściem od tematu.
Chodzi mi o to że kleje a'la "super glue" (przynajmniej te których ja używałem) zawierają w sobie szkodliwe substancje i nawet w kontakcie ze zdrową skórą mogą wywoływać jej podrażnienia. Myślę że w momencie kiedy dostaną się do rany mogą spowodować znacznie większe dolegliwości. Dla tego przed użyciem takiego kleju radzę się zastanowić. Z drugiej strony rzecz biorąc, miałem okazję porównać u tej samej osoby rany szyte i klejone (ale przez chirurga i to specjalnym klejem) i muszę przyznać że te drugie goiły się znacznie szybciej i były znacznie mniej uciążliwe, a blizny które po nich pozostały były o wiele mniej widoczne.
Mam też pytanie jak radzicie sobie z bardzo głębokimi otarciami, albo w przypadku utraty kawałka skóry ?? ( ja sobie kiedyś przez własną głupotę i nieuwagę ściąłem sierpem niewielki płat skóry - strasznie źle się goiło i w dodatku ciężko było mi potem zginać palec bo w miejscu skaleczenia zregenerowana skóra była przykurczona ).
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Kiedyś chciałem otworzyć oporną tubkę super-glue i pomogłem sobie zębami. Pech chciał, że akurat miałem rozciętą lekko dolną wargę. Klej dostał się do skaleczenia i po paru minutach warga zacząła puchnąć. Zwiększyła swoją objętość około 2-3 krotnie. Opuchlizna zeszła po 2 dniach, po moczeniu w różnych naparach.Witam
Na samym wstępie chciałbym zaznaczyć że nie chcę tutaj umniejszać niczyich rad i przeprosić że to co pisze jest niewielkim odejściem od tematu.
Chodzi mi o to że kleje a'la "super glue" (przynajmniej te których ja używałem) zawierają w sobie szkodliwe substancje i nawet w kontakcie ze zdrową skórą mogą wywoływać jej podrażnienia. Myślę że w momencie kiedy dostaną się do rany mogą spowodować znacznie większe dolegliwości. Dla tego przed użyciem takiego kleju radzę się zastanowić. Z drugiej strony rzecz biorąc, miałem okazję porównać u tej samej osoby rany szyte i klejone (ale przez chirurga i to specjalnym klejem) i muszę przyznać że te drugie goiły się znacznie szybciej i były znacznie mniej uciążliwe, a blizny które po nich pozostały były o wiele mniej widoczne.
To tyle moich doświadczeń z super-glue i skaleczeniami.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
oj ...pisz wiecej , o jakiej broni mowisz ??? ..zaczyna sie ciekawie. Ta twoja cudownosc sie nazywa w zargonie nozownikow shaving , plytkim cieciem po glowni broni ( tu wlasnie , garda ( jelec) jest potrzbna , kto nie wiezy)wchodzisz pod skore przeciwnika i ...shave!!! . Nie zabijesz , a tego bolu nikt nie wytrzyma
Cwiczymy nie ostra bronia :wink:
Takim kijem ok 120 cm dlugosci co sie nazywa jo, drewniana imitacja miecza co sie nazywa bokken i drewniana imitacja noza co sie nazywa tanto.
Wlasnie szukam jakiejs porzadnej gardy bo takie plastikowe to pekaja po kilku cieciach.
Napisano Ponad rok temu
Wlasnie szukam jakiejs porzadnej gardy bo takie plastikowe to pekaja po kilku cieciach.
Wytnij z grubej skory, namocz, zrob naciecie, nasun na miejsce gdzie ma byc , wysusz przy grzejniku. U mnie na bokkenie wytrzymalo pare ladnych lat i niejeden sparring
Wojtek
Napisano Ponad rok temu
Wytnij z grubej skory, namocz, zrob naciecie, nasun na miejsce gdzie ma byc , wysusz przy grzejniku. U mnie na bokkenie wytrzymalo pare ladnych lat i niejeden sparring
Wojtek
no qrcze jakie proste, ze tez nie wpadlem na to sam....
Dzieki War!
Napisano Ponad rok temu
Jeszcze jako dotatek , niezle tez sie sprawdza stosowanie , olejkow naturalnych Tea tree Oil i Lavender Oil , szczegolnie przy ciecia , zadrapaniach , otarciach
Napisano Ponad rok temu
Uff, a ja myślałem, że jeden z nas jest jakiś inny i nieprawidłowo reaguje na super-glue.Soryy , ten glue od mojej zonki ze szpitala , oczywiscie nie smarowal bym sobie rany jakims swinstwem , ucieklo mi slowo "medyczny".
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Walka Kijem i innymi Kung Fu
- Ponad rok temu
-
Szkoły video
- Ponad rok temu
-
Broń pneumatyczna
- Ponad rok temu
-
Kabury, kabury... znowu PRZEGLĄD!
- Ponad rok temu
-
Supermarket zaglady ;)
- Ponad rok temu
-
Walka tomahawkiem/toporkiem/ i nozem
- Ponad rok temu
-
Nunczaku budowa opis.
- Ponad rok temu
-
Szukam sekcji Jodo w Katowicach lub okolicach
- Ponad rok temu
-
Praca nog w FMA
- Ponad rok temu
-
Wyjmowanie broni drugą ręką.
- Ponad rok temu