15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mangha]

16 września we Wrocławiu rusza sekcja Thai-Boxu. Czy ktoś wie coś na temat prowadzącego? Na ulotce nie ma żadnej informacji na ten temat. Jest tylko info, że zajęcia będą odbywać się w 15 LO na Nowym Dworze w poniedziałki, środy i piątki od 19.00

[budo_narcyz]

Hmm... 15 LO... moje osiedle! No więc tak... Sekcja kick boxingu nazywanego thai boxem była tam od kiedy pamiętam... Treningi prowadził niejaki Witek o którym słyszałęm ( od znajomego kickboksera obracajęcego sie w sportowym światku ) że nie zdał egzaminów na instruktora MT. Co jednak nie wyklucza go jako dobrego nauczyciela. Okazuje sie że wręcz przeciwnie, mój najbliższy przyjaciel ( hehe, fajnie brzmi ) chodził tam trochę swego czasu i baaardzo wychwalał zajęcia. Przede wszystkim Witek bardzo zwracał uwagę na drobne błędy, każdego indywidualnie poprawiał. Pierwsze 3 miesiące poświęcił na robienie kondycji... a z techniki... tylko i wyłącznie postawę. Zadnych ciosów kopnięc bloków... później było poruszaeni się w walce, bloki, uniki. No i dopiero wtedy ciosy proste i tak dalej... Czy to jest MT? Raczej nie. Ale nie jest to też chyba kickboxing. Np. wspomniana postawa... nogi ugięte, ciało pochylone, ręce tuż przy czaszcze wnętrzem dłoni do środka... ani troche thaiowe... Uczył jednak jak bić głową, jak i kiedy uderzać łokciem... tyle że były to jakby ciekawostki, a nie włąściwa części treningu która w zasadzie opierałą sie na technikach podobnych do kickbokserskich. Co jednak można bło powiedzieć trening byłbardzo solidny. Ponadto trener zwracał uwagę na psychiczną stronę zawodnika... I tu jeden BUG. No cóż. Trenował swoich uczniów na strasznych zabijaków... I tu drugi BUG. Chodzą tam sami zabijacy Tzn. Towarzystwo jest meczowo dresiarskie .

16 września - sekcja MT. To ciekawe, może zmieni trochę wygląd treningów , upodobni do muay thai jako że jest teraz bardzo popularne... cóż zobaczymy. Jeśli chcecie mogę się tam przejść , pogadać , rozeznać sie w sytuacji i powiedzieć wam co i jak...

[budo_narcyz]

mangha, czy Ty przypadkiem nie trenujesz BJJ?

[budo_mangha]

mangha, czy Ty przypadkiem nie trenujesz BJJ?

Jasne! Czyżbyś również chodził na treningi? Jeśli tak, to bardzo mi miło (a jeśli nie, to oczywiście bardzo polecam ), daj znać, po czym mogę Cię skojarzyć, np. imię :-)


No i dziękuję za rzeczową odpowiedź na moje pytanie. Planuję wybrać się, tylko trochę zniechęca mnie ta lokalizacja. Nie wiesz może, w którym to jest miejscu? Adresu niestety nie ma na ulotce ani na plakacie...

[budo_narcyz]

To jakieś 50m od mojego bloku więc mniej więcej wiem co to za rejon
Moge Cie kiedyś zaprowadzić A Ty mnie zaprowadzisz do siebie... znaczy sie na BJJ

[budo_mangha]

Chodziło mi raczej o to, żebyś podał mi adres.
Na BJJ sam trafisz, jak już będą treningi, to info będzie w dziale BJJ.

[budo_narcyz]

kurcze, szkoda... wolałbym Cie sam za rączkę zaprowadzić :roll: ...

W każdym razie szkoła jest na Wojrowieckiej ( numeru nie znam. ale nie będzie problemem znaleźć wielki szary budynek...) . A dojazd? Autobusy: 122, 126, 134, 136, 142, 149, 406, 409, ... Jeszcze jest kilka ale nawet nie pamiętam... Wszystkie sie zatrzymują w okolicy, tam już możesz sie zapytać - każdy będzie wiedział...

[budo_mangha]

Dzięki narcyz

[budo_narcyz]

A Twoje treningi, gdzie sie odbywają?

[budo_mangha]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_narcyz]

Nawet nie raczyła odpowiedzieć

[budo_mardras]

Takie niestety są kobiety

MARDRAs

[budo_ukyo78]

Witek to bardzo fajny koles- chodzilem tam kiedys z pol roku- bardzo dobre wrazenie- koles jest spokokojny, rzetelne treningi. Potem jak chodzilem na JJ w okolicy, to chlopcy wpadali do nas na sparing- i naprawde byli mocni. Ja polecam.

[budo_narcyz]

Ukyo, chodziłeś na JJ na szkocką?

Widziałem ostatnio ogłoszenie, że jest u nas nowootwarta szkółka boksu z elemntami boksu tajskiego... w jakiejś podstawówce ( hmm może 68? ) na Szcześliwej... muszę się tam przejść podpatrzeć...

A możę ktoś był, widział? Może ktoś tam ćwiczy... - byłbym wdzięczny za jakieś informacje...

[budo_ukyo78]

Nie pamietam czy to szkocka byla. Kolo skrzyzowania na nowym dworze. Prowadzil Marcin Walendowicz- ksywka Dolar :-)
Bardzo cieplo ta sekcje wspominam

[budo_narcyz]

Szkoca, szkocka. I to nie był Nowy Dwór tylko już Muchobór. Chodziłem tam chyba przez 3 miesiące, ale przerwałem treningi przez 2 tygodniową "wizytę" w szpitalu, a później jakoś tak głupio było mi wracać. Ale było tam całkiem nieźle można każdemu polecić...