Generał nie żyje - czy to pomoże TKD?
Napisano Ponad rok temu
General trzymal kanony stylu zelazna reka. Kladl nacisk na formy. To spowodowalo, ze TKD od polwiecza sie nie rozwija. Jest "slepe" na wszystkie rzeczy potrzebne w nowoczesnej sztuce walki. Kompletnie ignoruje fakt, ze podstawa skutecznosci fajtera jest trening przekrojowy.
Ciekawe, co myslicie na temat postawiony w tytule. Czy zmiany sa potrzebne? Czy dobrze jest jak jest?
Zeby zaoszczedzic czasu: nie chodzi mi o podzialy polityczne:ITFy, WTFy itd.Jest dla mnie rzecza oczywista, ze TKD podzieli sie na jeszcze wieksza ilosc federacji, federacyjek etc. Juz tak sie dzieje.
Chodzi mi o styl.
pozdrawiam
modo
Napisano Ponad rok temu
teraz coraz wiecej klubuw preferuje sport walki
mam nadzieje ze nic sie nie zmieni i tkd itf pozostanie sztuka
a tkd wtf pozostanie sportem walki walki
Napisano Ponad rok temu
czasu jest sztuka dla sztuki albo jak kto woli sportem dla sportu.
Zmiany wprowadzaja co najwyzej instruktorzy, ktorzy dostrzegaja jego
braki i ograniczenia. A smierc gen. Choi co najwyzej wplynie na
kolejna dawke konfliktow - juz teraz mamy 2 ITFy i 3 prezydentow. Na
jakiekolwiek zmiany kanonu technicznego nie nalezy liczyc, bo kto by
mial to zrobic? WTF zajal sie Olimpiada, a ITF cyzelowaniem tego, co
juz bylo.
Moze to pesymistyczna wizja, ale dla mnie od lat TKD jest tylko pewnym
szkieletem, ktore wymaga wielu uzupelnien. Jest to fajny sport, fajna
sztukwa walki (wbrew pozorom w obydwu wersjach, i ITF i WTF - tylko
trzeba trafic na instruktora), ale dosyc jednostronna.
Pozdrowka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
. Na jakiekolwiek zmiany kanonu technicznego nie nalezy liczyc, bo kto by
mial to zrobic? WTF zajal sie Olimpiada, a ITF cyzelowaniem tego, co
juz bylo.
No wlasnie o to pytam. Trenerzy - reformatorzy?Tak a propos, czy spotkaliscie trenerow, ktorzy mowili Wam o ograniczeniach TKD?
Moze to pesymistyczna wizja, ale dla mnie od lat TKD jest tylko pewnym
szkieletem, ktore wymaga wielu uzupelnien. Jest to fajny sport, fajna
sztukwa walki (
No wlasnie. Czy nie wymaga za wielu uzupelnien? Przeciez wszyscy pisaliscie obficie w topicu " Co dokladacie do TKD"? Moze jednak szkielet jest - o zgrozo - za slaby?
pozdrowienia
modo
Napisano Ponad rok temu
No wlasnie. Czy nie wymaga za wielu uzupelnien? Przeciez wszyscy pisaliscie obficie w topicu " Co dokladacie do TKD"? Moze jednak szkielet jest - o zgrozo - za slaby?
modo
nic nie jest doskonałe :wink:
Napisano Ponad rok temu
No wlasnie o to pytam. Trenerzy - reformatorzy?Tak a propos, czy spotkaliscie trenerow, ktorzy mowili Wam o ograniczeniach TKD?
Ja chyba w ogole mam szczescie. Nie dosc, ze trafilem na trenerow WTF,
ktorzy uczyli sztuki walki, to jeszcze oprocz nich na takich, ktorzy
potrafili stwierdzic, w ktorym miejscu TKD sa "dziury".
A troche takich reformatorow spotkalem - nie za wielu, ale zawsze.
Chociaz fakt, ze ci mistrzowie z samego czubka sa zazwyczaj albo dosc
ortodoksyjni, albo zupelnie sportowi. Chwalebnym wyjatkiem jest chyba
Hee Il Cho 9 dan (niestety, nie mialem okazji poznac, ale ogladalem na
wideo), ktory do TKD dodaje boks, parter, robi formy ITF i WTF i
korona mu od tego z glowy nie spada, a powiedzialbym nawet - dobry
jest w tym co robi
A czy szkielet jest za slaby? No coz. Nawet moj znajomek Mark Klinger,
5 dan TKD, 5 dan hapkido i 4 dan thaiboksu (w Korei tamtejsza
federacja nadaje dany takze w tym), fajny gosciu, a przy tym bandzior
pierwszej wody wprost powiedzial, ze przecietny taekwondoka z
przecietnym thaibokserem nie ma szans (nie klocilem sie z nim), a mimo
to on dalej lubi TKD, bo kazda z uprawianych sztuk walki daje mu cos
innego. Nawiasem mowiac Mark przyjedzie w lutym do Polski na
seminarium, juz dzis Was zapraszam.
Pozdrowka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
musze powiedziec, ze bardzo trzezwo patrzysz na sprawe, ale boje sie, ze nie jest nas wielu.
Ja trenowalem u dwoch bardzo znanych w srodowisku ludzi, ale pomine ich nazwiska. Jeden ma V dan, a drugi IV.
Pierwszy mial burzliwa mlodosc. Trenowal zapasy, boks, podnosil ciezary, oprocz tego ma jakis stopien w KK i I dan Kyok Sul. Uczyl swietnie rak ( jak na trening TKD) i poruszania sie. Ale qrna twierdzil uparcie, ze tylko TKD sie liczy a reszta to szajs ( moze z wyjatkiem boksu).Duza wage przykladal do uczciwej napierdalanki, ale o treningu przekrojowym pewnie nie slyszal.
Drugi trener ( zawodnik, mistrz Europy i Polski) umial tylko TKD. O Vale Tudo N I C nie slyszal, a jak mu dalem kasete, to byl zdziwiony. Ale wnioskow zadnych. I nastawienie na walke sportowa. I bardzo po macoszemu traktowana samoobrona.
Przy czym bardzo obu tych facetow lubilem ( kazdego na swoj sposob), uwazam ich za wartosciowych trenerow i sa dobrzy w tym co robia. Ale klapki na oczach.
pozdrowienia
modo
Napisano Ponad rok temu
I baaaaardzo mnie denerwuje, jak ktos pisze, ze (sorry :-) ) Taekwondoka nie mialby szans z karateka, bokserem, dostawca pizzy itp. Tez do pewnego momentu nie sadzilem, ze ta sztuka moze byc zeczywiscie skuteczna, dopooki nie spotkalem sie z rooznymi trenerami...
Sa tacy instruktorzy :wink: , ktoorzy majac swietne warumki fizyczne (rozciagniecie, skocznosc, czy nawet sila) maja piekne techniki, moga byc bardzo skuteczni w walce sportowej (wiedza jak solidnie punktowac), ale na ulicy gdzie dochodza lokcie, kolana, gloovki, low-kicki i przede wszystkim zwarcie nie poradzili by sobie rzeczywiscie ze street fighterem;
Jest i druga strona medalu; znam i takich co trenowali wylacznie taekwondo i sa "rzeznikami" ... nie wiem czy wiecie ale w latach dziewiedziesiatych wszystkie laury na jakichkolwiek zawodach Kickboxingu zbierali wylacznie taekwondocy, ktoorzy startowali w zawodach dla wlasnej satysfakcji i nie tylko i rozwalali przeciwnikoow przede wszystkim niesamowitymi technikami noznymi (dopooki nie wyszedl zakaz pod grozba wydalenia z federacji);
Napisano Ponad rok temu
musze powiedziec, ze bardzo trzezwo patrzysz na sprawe, ale boje sie, ze nie jest nas wielu.
Oj modo, jest nas kilku...
pozdro
E2rd
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... nie wiem czy wiecie ale w latach dziewiedziesiatych wszystkie laury na jakichkolwiek zawodach Kickboxingu zbierali wylacznie taekwondocy, ktoorzy startowali w zawodach dla wlasnej satysfakcji i nie tylko i rozwalali przeciwnikoow przede wszystkim niesamowitymi technikami noznymi (dopooki nie wyszedl zakaz pod grozba wydalenia z federacji);
Nie "wszystkie", nie "jakichkolwiek" i nie "wylacznie". Owszem, byli i
sa nadal zawodnicy taekwondo (badz byli zawodnicy TKD), ktorzy
zdobywaja (-li) medale na zawodach kickboxingu. Gdybys jednak zechcial
mi wymienic tych, ktorzy takowe medale zdobywali w formule
full-contact, to lista ta znacznie sie skroci.
Pozdrowka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
:wink:
Napisano Ponad rok temu
w taekwondo itf oprócz walki sportowej są jeszcze:
samoobrona
utwardzanie
walki krokowe
układy formalne
i chyba co najważniejse ZASADY grzecznosc, uprzejmosc itd.
Napisano Ponad rok temu
Tylko czy dalej nazwiesz to Taekwondo? Ludzie potrzebuja nazwy z ktora sie beda utorzsamiac...Powiem wam ze nie moge sie doczekac kiedy zostane instruktorem TKD ITF i bede na wlasny rachunek uczyc tego co mi sie zywnie podoba
pozdro
E2rd
Napisano Ponad rok temu
Dobrze mowisz, chciales...Masz racje, ale chcialem uzmyslowic niektoorym, ze TKD nie jest gorsza czy slabsza sztuka walki niz Thaiboxing czy chociazby Kickb. :wink:
pozdro
E2rd
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
przesłanie ;)
- Ponad rok temu
-
Trener. czy od niego duzo zalezy?
- Ponad rok temu
-
TKD w Gdansku
- Ponad rok temu
-
TKD w Gdansku
- Ponad rok temu
-
TKD w Gdansku
- Ponad rok temu
-
TKD w Gdansku
- Ponad rok temu
-
TKD w Gdansku
- Ponad rok temu
-
TKD w Gdansku
- Ponad rok temu
-
TKD w Gdansku
- Ponad rok temu
-
TKD w Gdansku
- Ponad rok temu