6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fiodor]

We have a real treat for the die hard Commander users out there. In order to commemorate our 5 years of existence as Emerson Knives, Inc., we are producing a very special Commander knife for you. This is our standard Commander version knife with some very special treatments. This 5 year special will feature our beautiful satin finish blade - no chrome - actual satin with the special 5 year logo.

Here's the sweet part. The liners will be .062 titanium, that's right, thick liners. On top of that the handles will have .125 thick handles. No kidding - the original thick liners, thick handle configuration. I know why everyone loved the old style commanders. Because they were so strong. With our new lock configuration, .187 stop pin and longer back spacers, these anniversary knives are built like battleships. You thought the old ones were strong . . . these are even stronger.

[budo_lord von banan]

Ty chyba masz jazdę na Emersony. Mnie się podobają jak cholera z jednym ale - chisel grind. Mało praktyczne, czysto taktyczne.

[budo_narcyz]

No właśnie... A jakie zalety ma chisel?

[budo_ripperov]

A propo chisela, czy nie tak jest właśnie szlifowany La Griffe? Czy to źle?

[budo_obizon]

A propo chisela, czy nie tak jest właśnie szlifowany La Griffe? Czy to źle?

Na temat chisela znajdziesz informacje na stronie emersona, PiteraM itp.
Czy to zle? Chyba nie, najwyzej w niektorych zastosowaniach troche niewygodnie.
No chyba ze jestes leworeczny....

[budo_lord von banan]

Trochę nieporęczne, gdy chcesz coś po prostu ciąć, ściąga ostrze na jedną stronę. Ale za to ostrze jest wytrzymalsze.

[budo_piterm]

Chisel jest "inny". Dopóki nie chcesz kroić nożem cebuli, obierać jabłek czy strugać łódeczek z kory to nie powinno być problemu. Przy cięciu lin, tkanin, mięsa (żywego ) raczej nie odczujesz specjalnie dużej różnicy. Chisel to nie nóż do precyzyjnych prac tylko do poważnych cięć.