Skocz do zawartości


Zdjęcie

Operacja płuca a Aikido


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

budo_gonthar
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Operacja płuca a Aikido
Pytanie może wydać się dość dziwne, ale szukam po prostu jakiejś kompetentnej osoby, bo ani lekarz w przychodni lekarskiej, ani lekarz z przychodni specjalistycznej nie potrafili udzielić mi odpowiedzi. Ponad dwa lata temu miałem operację prawego płuca. Posilę się kartką którą dostałem ze szpitala... Dokładnie było to:

Samoistna odma opłucnowa prawostronna nie upośledzająca sprawności ustroju

Czy po czymś takim można trenować? Chciałbym zacząć od września, ale na dobrą sprawę nie wiem czy trenowanie Aikido zamiast mi pomóc, nie przeszkodzi mi i nie trafię znowu do szpitala.
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Operacja płuca a Aikido
Domyślam się, że "lekarz z przychodni specjalistycznej" oznacza lekarza z przychodni chorób płuc?
A co na to lekarz sportowy?

P.S.
Ten wątek powinien znaleźć się w dziale SPORT, TRENING, ZDROWIE i ODŻYWIANIE. Szczepan, przerzuć go tam, a tu zostaw linka.
  • 0

budo_gonthar
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Operacja płuca a Aikido
Tak, z poradni chorób płuc. Mam taką niedaleko, więc tam też już byłem.

Byłem także już trzy razy w Zabrzu w klinice w której mnie operowali, ale żaden z profesorów nie miał akurat czasu, a przemiła pani z sekretariatu nigdy nie wie kiedy ten czas będą mieli. :(

U sportowego nie byłem, bo szczerze powiedziawszy nawet nie wiem gdzie takowego znaleźć.

Wydawało mi się poprawnym go zapostować tutaj, bo odnosi się konkretnie do Aikido. :oops:
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Operacja płuca a Aikido

U sportowego nie byłem, bo szczerze powiedziawszy nawet nie wiem gdzie takowego znaleźć.

Wydawało mi się poprawnym go zapostować tutaj, bo odnosi się konkretnie do Aikido. :oops:

O lekarza sportowego zapytaj się w przychodni.
A dotyczy zdrowia, więc drugie forum jest odpowiedniejsze, tym bardziej że mamy tam lekarza, który może będzie coś wiedział na ten temat.
  • 0

budo_taisho
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Operacja płuca a Aikido
No lekarz to ja nie jestem, ale na pocieszenie to ci powiem ze moj śp. nauczyciel m.in. to nie mial 2/3 pluc, parkinsona, raka i cwiczyl do samego konca, rzucajac 120 kilowymi ludzmi.
A mowil ze jak chcesz to mozesz.
Tyle ze opinii lekarza sie sluchaj a nie fachowcow takich jak ja.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Operacja płuca a Aikido
jest tak... moj lekarski guru to Staszek Walkosz. z Bielawy. Na jego zdaniu polegam absolutnie.
Nie sadze by odma przeszkadzala ci w treningach. Moze treningi pozwola ci to zwalczyc.

aiki
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Operacja płuca a Aikido
Nie trzeba tego postu nigdzie przenosić, i tak go znajdę :) Parę słów wyjaśnienia. Odma samoistna to pojęcie dość szerokie, i troszkę za mało informacji, żeby dawać decydujące rozstrzygnięcia. Ale spróbujmy. Odma, to stan, kiedy powietrze dostaje się pomiędzy dwie warstwy opłucnej (ścienną i trzewną), a więc w miejsce, w którym go być nie powinno. Normalnie panuje tam podciśnienie, umożliwiające rozciąganie pluc, przez rozszerzanie klatki piersiowej (i przede wszystkim obniżanie przepony). Powietrze w jamie opłucnej utrudnia ten proces, ale dramat zaczyna się w momencie, kiedy napływ powietrza jest możliwy stale. Jest to tzw. odma otwarta (czy też jeszcze gorzej wentylowa, czyli powietrze wchodzi do jamy opłucnej, ale stamtąd nie może wyjść), będąca stanem zagrożenia życia. Odmy są głównie pourazowe (choćby nóż czy też przebicie własnym złamanym żebrem), lub samoistne, czyli powstające przez pęknięcie opłucnej trzewnej (płucnej), najczęściej nad istniejącym wcześniej uszkodzeniem w miąższu płuca (np. pęcherz rozedmowy). Takie odmy często goją się same (nawet bez wiedzy właściciela). Ale czasami wymagają operacji. Małej, lub dużej. Nie wiem co tam dłubano u ciebie, ale jeśli nie zdejmowali opłucnej, to operację w przybliżeniu można uznać za małą. Nie wiem jeszcze jaki jest stan twoich płuc w tej chwili. Ale wiem jedno. Jak i z każdą inną chorobą, tak i z tą, trzeba jakoś żyć. Aikido jest w miarę dobrą formą aktywności ruchowej. Z ograniczeniami oczywiście. Nie są wskazane intensywne pady, ani ćwiczenia siłowe, parte. Bo to jest w tej chwili największym zagrożeniem. Jeżeli twoje płuca są w złym stanie, to większym dla ciebie zagrożeniem jest robienie twardej kupy, niż mądry trening. Zero siłowni! Acha, twój trener musi znać stan twego zdrowia! Dla twojego i jego dobra. Jeśli nie zgodzi się mieć cię na treningach, to trudno, ale wiedzieć musi. I to by było na tyle. Czekam na ewentualne pytania. Odpowiem może nieprędko, ale gratis :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024