16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gabriel_f]

Mam pytanie, gdyż w naszym cudnym kraju jest jak jest strach po ulicach chodzić, wiec chciałbym sie dowiedzieć jak jest z legalnościa katan i innych mieczy, czy wymagane jest pozwolenie?
Znacie moze jakieś adresy stron gdzie jest sklep z katanami??

[budo_modilus]

Tak nalezy miec pozwolenie zeby nosic katana przy pasie,
jezeli masz ja na plecach w pokrowcu to nie musisz miec pozwolenie,
ale jak cie policja dorwie ze jednak ja wyjmiesz na ulica bez pozwolenia to oprocz klopotow i grzywny moze twoj ukochany miecz skonfoskowac :-((
oto adres strony gdzie mozna kupic bron treningowa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_gabriel_f]

A jakie pozwolenie jest potrzebne na noszenie katany, chodzi mi o to od jakiego wieku i co trzeba spełnić. Co grozi za samo to że np. napadnie mnie pięciu drechów i ja użyje katany do nastraszenia ich?

[budo_graframolo]

Jest jednak na to sposub muwisz zatrzymujacym cie wladzom ze to jest eksponat teatralny ( na dowud jesli masz przy sobie iaito pokazujesz ze jest tepy) a ty jestes uczniem szkoly albo kulka teatralnego i potrzebujesz tego miecza jako rekwizytu na prube. W 90% przypadkuw skutkuje gorzej jak poprosza o jakies dokumenty lub legitymacje ale i w tedy jest sposub wyciongasz reke wskazujesz palcem kierunek za plecami zatrzymujacych cie wladz krzyczysz" o ja pie.... co to!!!!!" a jak oni sie odwracaja to ty w nogi.

[budo_graframolo]

Cwiczyc iaido czy ken-jutsu pienkna rzecz ale odrazdzam katane jako sposub na zapewnienie sobie bezpieczenstwa, bo jak na ulicy wyciongniesz takie cos to chyba najwyrzej smiechem wroga powalisz. Przeciesz jakbys chcial sie tym bronic to rence lub inne czlonki ludziom poodcinasz a za to to cie do pudla wsadza za takzwane nadurzycie obrony wlasnej, ten kto cie zaatakuje dobrze bendzie o tym wiedzial i nie dosc ze cie zbije to i miecz ukradnie. A jesli trafisz na kogos kogo sam widok na tyle przestraszy ze ucieknie to z takim leszczem i bez katany sobie bys poradzil.

Jesli zas szukasz sklepuw to popatrz na posty o katanach lub iaido ponirzej napisalem tam pare adresuw a za leniwy jestem aby przepisac.

[budo_lukew]

co wy pierdolicie ?

[budo_gabriel_f]

Sytuacja: ide sobie po mieście zatrzymują mnie niebiescy patrzą w plecaku miecz ostrze 40-50 cm ale w plecaku i w pochwie, co mogą prawnie zrobić? Co mi grozi?

[budo_slaw]

Ustawa o broni i amunicji :

Art. 4. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu: a) broń białą w postaci:
- ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,
- kastetów i nunczaków
- pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
- pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy

Panowie nie wiem skąd wytrzasneliście wasze bzdury, jak ktos chce noscić katane, miecz obosieczny, halabarde, topór wojenny, tomahawk itd. dopóki wygląda jak broń a nie np. szpada ukryta w lasce inwalidzkiej to może nosić wszystko i kropa, nie potrzeba zadnych pozwoleń. zabronione sa natomiast kastety, nunachaku, besbole (chyba że ktoś ma zaswiadczenie z ligi basebola) i teleskopy, tonfy itd.
nie zabronione sa noże - żadne, ale jak ktoś woli katane na plecach jak nin-ja, albo przy pasie prosze bardzo

[budo_graframolo]

Tak to jest racja dlatego sie wyglupialem ale prawda jest taka ze zanim sie policjantom to wyjasni i wytlumaczy a oni zrozumieja ze rzeczywiscie nie maja racji ( a lubia sie czepiac nawet bez powodu) to minie troche czasu i na np trening sie morzna przez to spuznic dlatego ja zawsze uzywam gadki o rekwizycie teatralnym i mam spokuj.

[budo_sysyphus]

znajomy kiedys byl w bractwie rycerskim, i cos kiedys wspominal, ze na swojego poltoraka musial miec zezwolenie.

[budo_slaw]

ta chyba od urlicha von jungigena

panowie lukew juz wam powiedzial : co wy pierdolicie ? 8O

prawem tutaj jest ustawa o broni i amunicji przytoczona powyzej, jesli komus sie "wydaje" niech nie przestanie chrzanic tylko przytoczy argumenty prawne, inaczej przeniescie sie hyde park tam se mozecie bajki opowiadac

chcesz chodzic z mieczem na ulicy = chodz nikt nie moze ci zabronic bo prawo na to pozwala, jesli jakis patrol policji sie przychrzani, mozna mu polecic spadac na najblizsze drzewo

[budo_sysyphus]

ta chyba od urlicha von jungigena

albo od mame i tate.

[budo_piterm]

chcesz chodzic z mieczem na ulicy = chodz nikt nie moze ci zabronic bo prawo na to pozwala, jesli jakis patrol policji sie przychrzani, mozna mu polecic spadac na najblizsze drzewo

Są jeszcze inne ustawy, nie tylko o broni. Panowie, jeżeli policja uzna, że nosząc miecz na ulicy stwarza się w ten sposób zagrożenie dla osób trzecich to spokojnie mogą go zarekwirować! Czy trzeba mieć pozwolenie na deskę? a na gwoździe? To ponabijajta deskę gwoździami i polecam spacerek pod komisariatem... wtedy pogadamy o noszeniu mieczy, toporów, włóczni, cepów, wideł i innego sprzętu tego typu.

[budo_slaw]

Piter to sa rzeczy oczywiste, pytanie bylo czy mozna nosic = odpowiedz tak, wymachiwanie i stwarzanie zagrozenia to zupelnie inne paragrafy, jak bedziesz machal kijem, rzucal kamieniem itd. zawsze moga podciagnac pod uzycie niebezpiecznego narzedzia, nawet bez niczego czyli gole rece podciagna pod rozboj lub pobicie, pytanie dotyczylo noszenia i samoobrony a to podchodzi pod obrone konieczna, a wtedy mozesz bronic sie wszystkimi dostepnymi srodkami, w tym tymi ktorych posiadanie jest zabronione jak np. nunchau inna sprawa to ze odpowiesz za nielegelne posiadanie ale w przypadku obrony konicznej nie za uzycie, jeszcze inna sprawa ze bedziesz niestety musial udowodnic ze byla to obrona ale to juz zupelnie inna bajka.

[budo_słoniak]

Z własnych doświadczeń, policja nas z mieczami (dużymi, a i owszem) zatrzymywała kilka razy, ale tylko z ciekawości, żeby im to pokazać. Nigdy złego słowa. Bo niby za co? W Szczecinie skończyło się tylko ugodą, że nie będzie treningów plenerowych w Parku Kasprowicza w soboty i niedziele. A poza tym to codziennie ktoś się tam żelazem naparza. Przyjdą popatrzą i pójdą.

[budo_lubomir]

Z własnych doświadczeń, policja nas z mieczami (dużymi, a i owszem) zatrzymywała kilka razy, ale tylko z ciekawości, żeby im to pokazać. Nigdy złego słowa. Bo niby za co...

Podobnie z łucznictwem na warszawskiej cytadeli

[budo_gorg]

Podobnie z łucznictwem na warszawskiej cytadeli

Do łuków nie mogą się czepić, no chyba, że do ludzo strzelasz Gorzej z kuszą, na nią pozwolenia trza mieć.