Pamietam ze RAD spodobal sie tobie od poczatku , wiec moze napisze moje wrazenia , ( uzywalem i nosilem go przez kilka dni ).
Nie jest to noz maly , 7" klinga to nie zarty , to prawdziwy fighter.Jednak pozlozeniu rzeczywiscie spelnia swoje zadaje z juz w pochwie nie robi wcale groznego warazenia.Pochwa z kydexu sie tak jak i noz swietnie zrobiona , nosilem ja od wewnetrznej strony paska zarowno z przodu ( tu jednak uwazam ze noz jest za duzy ) i na wysokosci tylnej kieszeni ( perfect).
JAko ze rekojesc wykonana z tytanu , calosc nie jest ciezka i calkowiece nie klopotliwa w noszeniu.
Sam noz ma dluga historie , pomysl oczywiscie Szabo ale robiony byl przez Elishevitza , Farida a obecnie przez Reifa , daje to gwarancje dobrej jakosci.Frame look jest niesamowity , klik i wystko jest dopasowane jak po zamknieciu sejfu , nie widze mozliwosci zeby to mogla sie zamknac niespodziewanie.Otwiera sie bardzo szybko (flick) lub bez kolopotu tradycyjna metoda.
Przy uchwycie szablowym czy floretowym noz chodzi jak mazenie , pomimo 7" glowni , nadgarstek kontroluje bez klopotu caly noz , w uchwycie odwrotnym trzyam sie sie go wygodnie , ale cos tam mi minimalnie przeszkadza ( za krotko go mialem zeby byc pewnym co ).Tradycyjnie prubowalem go w rekawicy , otwieranie zamykanie , bez problemu .Reka posmarowana plynem do mycia naczyn , hmm tu juz mialem lekkie problemy , gladka tytanowa rekojesc nie daje zadnego punktu do dobrego uchwytu.
Pchniecia na worek i ksiaze telefoniczna , pomimo malej gardy jednak nie mialem problemu z uchwytem , ta mala rampa wystarczyla by wutrzymac impakt pchniecia.To samo z reka z mydelkiem , tu juz nie sprawuje sie tak dobrze , na chyab 5 pchniec w ksiazke , 4 zakonczyly sie z dlonia na ostrzu ( mialem oczywiscie rekawice).
Parowanie innej broni , ze wzgledu na cene noza i to ze byl tylko pozyczony , nie probowalem wszystkiego na full , blokowalem tez tylko plastikowe atrapy.Tu jest maly problem , dlon naturalnie zaciska sie z palcem wskazujacym przed "garda" sytuacja sie nieprzyjemna , nawet przy blokowaniu np. palki mamy 90 % szans ze dostaniemy po palcach , w uchwycie za ta "mini garda z palka bylo lepiej jednak noz ciagle ladowal na moich palcach , tak wiec to chyba jest lekka wada.Jednak ile razy w zyciu natrafi sie na faceta z ktorym bedzie uprawial szemierke na noze.
Pod spodem kilka pic. RAD i Commander i Rad i pochwa.
FaceBook
