41 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mafox_]

Jako aktor - Seagal jest mowiac delikatnie zwykla prycza. Jako pokazujacy na ekranie SW - technicznie slabizna. Podobnie technicznie w aikido - robi techniki jak wiatrak machajac rekami na wszystkie strony bez sensu.......
Ogolnie gosciu z gory skazany na sukces

Technicznie słabizna? 8O Przecież Seagal zna kendo, karate, a w aikido jest mistrzem (7 DAN) i pierwszym cudzoziemcem który założył szkołe walki w Japoni

Ja tez nie lubie filmow z seagalem , strasznie mnie drazni wlasnie to bezsensowne machanie rekami , a czesto tez probuje kopac ...a jak to robi to juz mnie wkurza do cna

[budo_fiodor]

Half Past Dead

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_aiki]

to chyba bedzie niedugo w HBO jakies zwiastuny widzialem

Aiki

[budo_marcin954]

stefan technicznie jest bardzo dobry , ale w tych wszystkich swoich filmach gra tę samą rolę i robi te same techniki, to już jest od dawna nudne, niech sobie będzie matrix ale bez tego samego schematu, miałem styczność z Seagalem jak kręcił film w Polsce, to dopiero będzie knot!!!

[budo_uchideshi]

Technicznie słabizna? Przecież Seagal zna kendo, karate, a w aikido jest mistrzem (7 DAN)

W Aikido powyżej 5-6 dan dostaja osoby zasłuzone w aikido pod wzgledem reklamowym, propagandowym, za zasługi dla aikido!!!
Niestety nie za umiejętności...

A Segal wprowadził Aikido do kina no i chajtnął sie z córka mistrza i od razu 2 belki na black belcie dostał... (thx Aiki :wink: )

Widziałem filmik z pokazów Segala gdzie wyskoczył w dresiku i przy rolce sia obalił.... (mam nadal problemy z własna kopia )

Albo wiek, albo wyszedł z formy.... A moze to doskonałość techniczna...??? rotfl

Segal w Aikido się wypalił.... Kiedys to był naoprawdę mistrzem ale to było zanim wszedł na drogę $$$$$$$$
smutne.... 8)

[budo_misiek.green]

czytam te posty i nie wiem czemu tyle niechęci budzi Stefcio.
Dla mnie zawsze będzie tym który potrafił "wyjaśnić" sytuację bez kopów wyżej głowy ala Van Damm. 8)
Sorki ale jakiś czas temu Stefek był w pierwszej trójce filmowych fighterów i było oki a teraz...?
Ogłądałem chyba wszystkie filmy z nim /poza ostatnim/ i nawet "mroczną dzielnicę" przełknąłem...
Swoją drogą to wydaję mi się że czy chcemy czy nie to triki ala Matrix są "przyszłością" kina akcji. :?

pozdrawiam all Misiek.green

[budo_marcin954]

twoje wnioski co do paru spraw są słuszne, ale ile razy możnsa oglądać ten sam film i tego samego bohatera - filmy Seagala są do siebie bardzo podobne, przez co stają się nudne.

[budo_misiek.green]

cóż może nie jestem bezstronny bo filmy z Stefkiem oglądam tylko dla scen walki ( które oglądam po parę razy )
z założenia treść nie jest dla mnie istotą rzeczy...
...takie to one są te filmy z Segalem.
...choć przyznam że Mroczna Dzielnica trochę mnie zaskoczyła.
+ (na plus) wreszcie jakaś intryga
- (na minus) przyspieszane zdjęcia i numery na linkach

pozdrawiam all
Misiek.green

[budo_in_sekt]

Seagal zawsze bedzie legeda...
zbudowal mit goscia ktory nienerwowo potrafi rozwalic stado uzbrojonych drabow nie niszczac sobie garnituru
ze o zadrapaniach nie wspomne...

zauwazcie tylko detale typu:
w ostanich jego filmach sceny walki sa opciete na kilku sekudowe ujecia...
wszysktie jego ostanie zdjecia sa robione odrobine z gory (podobno ma to zapisane w kontrakcie bo mu samara rosnie )
a tak poza tematem to moj znajomy pracowal na planie tego filmu ktorego kawalek krecono w wawie i mowil mi ze wiekszego buca i SUPERGWIAZDY pomiatajacej technikami mi widzial...

[budo_marcin954]

w pełni się zgadzam z tym co mówisz, facetowi się mocno we łbie powaliło skoro jego pies jeździł po wawie własnym samochodem, co do scen walki, to są to jedyne momenty w filmach Seagala, które da się oglądać.

[budo_uchideshi]

w pełni się zgadzam z tym co mówisz, facetowi się mocno we łbie powaliło skoro jego pies jeździł po wawie własnym samochodem, co do scen walki, to są to jedyne momenty w filmach Seagala, które da się oglądać.

75% scen walk z Segalem nie da się oglądac.... WCALE!!!

Moim ostatnim szokiem był half past dead.. i niestety nie zmieniam zdania co do Aiki segala na ekranie...

[budo_marcin954]

te sceny tylko DA SIĘ OGLĄDAĆ, nie napisałem że są dobre, wogóle w filmach jest mało dobrych scen walki.

[budo_mr smail]

ble ble ble....

Seagal za gruby
seagal macha rekami
seagal sie przewrocil...

Poogladajcie sobie chociaz filmiki ktore sa na naszym ftp - sa tacy co so grubi, tacy co machaja rekami (i nie tylko) i tacy co sie ptrzewracaja. nawet dziadek sie wyfiknol - i co?

Jaki jet seagal kazdy widzi.

[budo_marcin954]

snail mnie to nie chodzi o to żeby on był idealny ale jak mam oglądać jego filmy to mi zbiera na wymioty, przecież to są filmy klasy C+, z wielkim patosem i bezsensowną akcją, sceny walki niektóre znośne ale od kiedy uczymy się sztuki z filmów - nad scenami walki przechodzę do porządku dziennego.


Widziałeś filmidło Wiedźmin, ja widziałem i do dziś nie mogę odżałować tych 14 zeta na bilet ( zasnąłem na seansie ) - sceny walki tego filmu też nie uratowały, mimo że były jedynym elementem filmu, który dało się oglądać, z filmami stefana jest tak samo.

Pozdro

[budo_uchideshi]

snail

Mr.Smail teraz Marcin przechrzcił Ciebie na kichniecie?? hyhy

[budo_mr smail]

Na zdrowie

Filmy Seagala sa lepsze i gorsze, takie co da sie ogladac i takie co nie...

Normalna sprawa.

Ale zastanawiajace jest, ze praktycznie caly swiat mistrzow aikido i wiekszosc innych odcinaja sie od niego, a do tego zle o nim mowia...

Dlaczego?
Prawda?
Zazdrosc?

Tak jak napisalem - kazdy widzi jaki jest SS - kazdy po swojemu.

Dziwi mnie tylko, ze Marian z Koziej Wulki np ma tak duzo do powiedzenia i do znegatywizowania o SS..

Wiecej wyrozumialosci

[budo_mariuszm]

Najnowsze 2 filmy z Seagalem nie będą puszczane w kinach tylko na płytkach dvd!
Coś mi się zdaje że to koniec aktorski Stefana.

Dla mnie to żadna strata

[budo_dxa]

Ale czy nie ciekawe chwyty reklamowe to zapraszanie do czolowych rol znanych raperow , byl DMX teraz Ja Rule , to w przyszlym filmie Eminem pokaze kilka fireballi a'la DragonBall

[budo_marcin954]

stylizowanie się na gangsta - z nędznym skutkiem, litość mnie bierze jak tych murzynów ze spluwami, jak biedaki starają się być groźni. Jeśli Seagal schodzi do ich poziomu to chyba naprawdę ma problem.

[budo_mkimura]

75% scen walk z Segalem nie da się oglądac.... WCALE!!!

Moim ostatnim szokiem był half past dead.. i niestety nie zmieniam zdania co do Aiki segala na ekranie...

Jest na to prosta recepta, nie oglądaj. Ja tam Stefka lubię, choć trzeba przyznać, że ma poważny spadek formy ( chodzi o jakość filmów ). Właśnie obejrzałem "Ticker", nnnnooo nie najgorszy ( obsada: Dennis Hopper, Tom Sizemore, oczywiście dwoje bliżej nieokreślonych raperów ). Bójek zadziwiająco mało i niespecjalne, ale ujdą w tłumie. Linek i matrixów brak. Do obejrzenia, ale do kina bym się nie wybrał.
Wiem, że się narażę specom od Aikido, ale to co pokazuje Stefek, to raczej Aikido nie jest. A już na pewno nie jest to tym, czego nauczał mistrz Ueshiba. Łagodna Sztuka się to nazywało, czy jakoś tak? Ale, co ja się tam znam....