Noze Kopromed
Napisano Ponad rok temu
Zacznijmy wiec od push-daggera
No coz, tu akurat niewiele dobrego czy zlego mozna napisac. Jakosc wykonania w miare dobra (pamietajmy o cenie), rekojesc wygodnie lezy w rece ,zapewniajac pewny uchwyt, stal przecietnej jakosci, wymagajaca na "dziendobry" podostrzenia. Jedynym zgrzytem jest tu pochwa, jak na ogolna jakosc noza, wyjatkowo tandetnie wykonana. Zreszta jest to wada wszystkich modeli jakie opisuje.
A teraz pewne kuriozum:
Dlugosc ostrza to 13cm, czyli mamy push-dagger z ostrzem dluzszym niz porzadny folder, czy nawet noz ze stala glownia. I nijak sensu sie nie moge dopatrzec w tym rozwiazaniu. To ostrze, jest po prostu za dlugie, a ciecie czegokolwiek w tym uchwycie jest niewygodne. Moze jakies skorowanie zwierzyny, albo co ? No i rekojesc ... jest niemal okragla, co uniemozliwia pewny chwyt. Przy odchyleniu linii pchniecia, sila dzialajaca na ostrze powoduje, ze prekreca sie ono w rece. Dodajmy do tego skorzana pochwe z zapieciem uniemozliwiajacym szybkie wydobycie, naprawde, nie wiem do czego ten noz moglby sluzyc ???
Nastepne w kolejce sa typowe noze mysliwskie:
i jego "ekskluzywna" wersja
To juz troche inna polka, choc ceny nadal bardzo niewysokie. Oba wykonane jako typowe noze mysliwskie, linia ostrza bardziej jednak zblizone do "fightera" , stal juz na pierwszy rzut oka lepsza niz w poprzednich dwoch, na stronie producenta mozna przeczytac:
"Wykonany jest z wysokostopowej stali nierdzewnej.Po obróbce cieplnej twardość ostrza wynosi 56-58 HRC."
W efekcie, mysle, ze mozemy spodziewac sie stali klasy 420 , moze nawet 440C. Pozytywne zaskoczenie, to chyba pierwsze polskie noze, ktore fabrycznie naostrzone sa tak, ze bez problemu gola wlosy na przedramieniu. Niepokoj budza troche slady pozostawione po ostrzeniu, wyglada to troche jakby ostrzono na szlifierce i po osiagniecia wymaganej ostrosci odpuszczono ostatni etap, polerowania. Korzystajac z doswiadczen Jarka, ostrze po dosc intensywnym treningu ciec na drewnie wyraznie sie stepilo (co jednak biorac pod uwage stal uzyta, nie powinno byc jakims zaskoczeniem), ujawnia sie tu tez roznica miedzy tymi modelami. Otoz w drozszym modelu, dodanie metalowej skuwki, sprawilo, ze typowy noz roboczy, zaczal "chodzic" w rece jak dobry"fighter". Niestety, do pelni szczescia, brakuje rekojesci z nieslizgajacego sie materialu, i glebszego wyciecia na palec. Drewniana rekojesc, mimo, ze wyglada niezwykle elegancko, nie nadaje sie do walki. Przy pchnieciu reka elegancko laduje na ostrzu. Najprostszym rozwiazaniem, jest uzycie owijki na rakiety tenisowe, takiej do ktorej reka sie "lepi". Bardziej zaawansowani mogliby sie pokusic o wymiane okladzin. Natomiast czy warto sie bawic ? Hmmmm ...
Pochwy na te noze niestety tandetne, przy wkladaniu noza niemal natychmiast udaje sie je pociac.
Podobaja mi sie te noze, niemniej jednak ...
- przykrecane okladziny z Zytelu lub G10
- glebszy finger groove
- staranniejsze naostrzenie
- no i dla stalofilow, ostrze z ATS34
i dostalibysmy bardzo dobry "fighter" mysle, ze smialo mogacy konkurowac z nozami uznanych firm. I nawet jesli jego cena wzroslaby o 100%, nadal bylby konkurencyjny cenowo. Choc juz nie tak ladny ...
Wojtek
Napisano Ponad rok temu
To tyle z poradnika młodego nożownika
Napisano Ponad rok temu
Cena zachecajaca , i na zdjeciu wyglada jak wierna kopia F/S
Napisano Ponad rok temu
WAR , miales w reku moze ten ich sztylet ?
Cena zachecajaca , i na zdjeciu wyglada jak wierna kopia F/S
Wlasnie, bardzo mnie interesuje, co sadzicie o tych modelach:
O foldery Kopromedu nawet nie pytam, bo ceny sa zbyt niskie jak na cos sensownego...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Wiele niedobrego napisano tutaj o push dagger wz. 29M. A ja go sobie mimo tego kupilem. Moze niewiele mozna znalezc dla niego zastosowan (chyba jedno), ale nie mozna odmowic urody - jest piekny. Ladnie wyglada w kolekcji. W co trzeba by trafic, zeby sie krecil w rece? Przy umiejetnym operowaniu mozna zadawac tez ciecia. Oczywiscie nie nosze go na codzien. Mam inne.
K_P
Rzeczywiscie, urody odmowic mu nie mozna. Dlatego uwazam, ze to troche sztuka dla sztuki :-) Co do przekrecania sie ... rzecz w tym, nie w co trafic, a jak. Jesli nie trafimy zgodnie z kierunkiem ostrza, a np pod lekki katem (zgiety nagarstek, cos w tym rodzaju), to ze wzgledu na dlugosc ostrza dostajemy dzwignie ktora badz przekreca nam go w dloni, lub przylozona z drugiej strony niemalze wyrywa go z reki.
Wojtek
Napisano Ponad rok temu
Pewnie przejde sie po sklepach i gdzies go dorwe, zeby obejrzec, ale zeby tak dla siebie ... neeee
Ale jak tylko bede cos o nim wiedzial , to napisze
Wojtek
Napisano Ponad rok temu
Hmm.. Po pierwsze, nawet wersje z 440 do najlepszych nie należą, a ergonomia i design tego noża stawiają go baaaardzo daleko na moim rankingu nożowym. Jeśliby porównać go do rankingu olimpijskiego, to Wz.2z miesciłby się gdzies w okolicach reprezentacji narciarskiej Wysp Owczych.
Kopromed spróbował osiagnąc kompromis pomiędzy nozem mysliwskim, wedkarskim i biwakowym. I wyszła taka śmiszna hybryda, którą od biedy mozna pracować. Ale po co?
Piłka do kości na grzbiecie to nieporozumienie a kształt dyskwalifikuje go jako skinnera. Co z tego, ze mozna skrobać nim łuski, jesli potem nie wyfiletujemy tym czymś ryby? Chcieli trochę za duzo na raz. Gdyby ładnie pociagnąc grzbiet (bez piłki), odwrócić jelec, poroże dać po całej rekojeści i trochę ją skrócić, zostawić thumb rampa - to wyszedłby całkiem fajny nóż IMHO. A tak?
Wyszedł udziwniony nóż, który nadaje sie dobrze tylko do ostrzenia do patyczków i (ewentualnie) zrobienia obiadu.
Ps: Swoją drogą - archeologia roku. Wykopałeś wątek sprzed trzech lat i dwóch miesięcy.
Napisano Ponad rok temu
(...)archeologia roku. Wykopałeś wątek sprzed trzech lat i dwóch miesięcy.
No i bardzo dobrze - widać, że kolega, zanim "dał głos" - przebrnął przez archiwalia, co nie jest (niestety) nagminną praktyką wśród "nowych" na Budo.
CZESĆ NOWY!!!! :wink:
Pzdr.
-wój-
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
SOG
- Ponad rok temu
-
Fighter
- Ponad rok temu
-
Seiken
- Ponad rok temu
-
Walka nozem
- Ponad rok temu
-
SEVILLIAN STEEL
- Ponad rok temu
-
navaja meu amor
- Ponad rok temu
-
Izraelscy nozownicy
- Ponad rok temu
-
..o wyzszosci balisonga nad...
- Ponad rok temu
-
MOD Razor
- Ponad rok temu
-
Timberline Kelly Worden Folder vs. CRKT Crawford/Kasper
- Ponad rok temu