..o wyzszosci balisonga nad...
Napisano Ponad rok temu
Wiem ze przynajmniej Robert , nalezy do fanow machania , ale na pewno jest ich wiecej.
JEzeli chodzi o skladaki ,to na pewno balisong ma najmocniejszy "lock" , ale stale , hmmm.....
Kiedys orginalne "bantagi" byly troche dluzsze niz regularne "balki" wiec zrozumiem ze , dynamika i impakt uderzenia taka rekojescia np. w bron byl duzo wiekszy niz zwykle ciecie. Moze tak po prostu nie znano kiedys tych roznych "lockow" i zrobiono sobie takiego skladaka.
No co myslicie ?
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
U przeciwnika oczywiście .
Napisano Ponad rok temu
Nawet taki fan motylków przyzna Ci rację. Folder jest szybszy, niewrażliwy na klimat (otwierał ktoś motylka w rękawiczce, zabawny sport :-) czy spocone łapy. Za to jest to konstrukcja prosta jak zasada cepa, gdybym kiedyś tyle wiedział o balkach, sam bym sobie zrobił (lub podrasował) na warsztatach szkolnych. No i otwieranie szpanerskie jest :-DWg. mnie jednak nie wytrzymuja konkurencji z nowoczesnymi folderami np. EC, ktory jest "5" razy szybszy.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Mimo, że z technikami noża zapoznaje sie od niedawna, to akurat z balisongiem jesteśmy przyjaciółmi już od lat Ale fakt, w przypadku obecnych folderów i doskonałych blokad ostrzy (którm notabene wciąż nie do końca wierzę) balisong nie wydaje się już tak atrakcyjny.
Napisano Ponad rok temu
Poza tym bardzo dobrze nadaje sie do walki w stanie zamknietym jako yawara (R. Jozwiak twierdzi ze motyl byl od poczatku pomyslany jako zdolny do walki w stanie zamknietym.)
Kiedys mialem "ruskiego" balisonga, ale one sa przewaznie tak zaprojektowane, ze ostrze w czasie zamykania uderza w wewnetrzna czesc rekojesci. I oczywiscie bardzo szybko sie tepi.
Na koniec pytanie - co sadzicie o balisongach dwusiecznych ? "Akrobatyczne" machanie nimi jest dosc niebezpieczne, ale samo zwykle otwieranie nie jest chyba tak trudne ? Czy uzytecznosc "bojowa" takiego balka jest wyzsza niz jednosiecznego ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Fajna koordynacja i sila palców, silny ruchliwy nadgarstek, niezle przedramiona i kupa dobrej zabawy. To mało? Ja tam o wiele bardziej lubie machać balisongiem, niż ściskaćw łapie gumowe kółeczko.co komu z tego machania przyjdzie oprocz rozladowania nerwoow?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Machałem nim twardo czas jakiś, w międzyczasie zdążył się stępić na max, powyginać, rozklekotać... blokada przestała łapać, generalnie to ruina z niego się zaczęła robić Nie zmienia to jednak faktu że zabawa była przenia, no i na dodatek udało mi się "zarazić" KasięG... i teraz skatowany balisong leży u niej w domq - a kilkoro jej znajomych miało pewnie głupie miny... Bo w końcu kto to słyszał żeby dziewczynka kręciła :balisong2: "motylkiem"
Koniec końców - "spotkania z balisongiem" traktuję (traktujemy...) głównie jako rozrywkę, kawał świetnej zabawy, która daje dużo radości... Co zaś do użycia, to gdyby przypadkiem kiedyś miało się to zdarzyć, to o ile by nie zadziałał efekt psychologiczny (ta błyskająca stal...) to by było cienko - bo ja bym człowieka nożem raczej nie pociął...
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w tipsach, masz jak napraiwć rozklekotanego balka. To łatwe i działa. Zamknij balka, włóż w imadło jedno ramię, tak żeby nit wystawał ciut powyżej szczęk. (ramiona wiszą w dół). Dociśnij z czuciem (ważne). Powtórz to z drugim ramieniem.J
Machałem nim twardo czas jakiś, w międzyczasie zdążył się stępić na max, powyginać, rozklekotać... blokada przestała łapać, generalnie to ruina z niego się zaczęła robić
Potem, jak już zlikwidowałeś luz, to włuż ramię razem z nitem, i scisnij główkę, aż do ramion.
Spytaj KrzysiaT (chyba go znasz?). Ja dłubałem w jego Herbertzie.
Napisano Ponad rok temu
Myślę jednak że to cokolwiek zbędny wysiłek Jak mam teraz szukać imadła, to ja sobie pójdę i kupię kilka kolejnych... a co
KrzysiaT znam oczywiście To on chodzi z nożem? Oooo... zacznę uważnie ważyć słowa
Pozdrawiam
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
BTW umie ktos otwierac noz z obrotem na samym kciuku, to jest czad
Napisano Ponad rok temu
Ja wywaliłem, zajrzyj na moją stronkę (jest w podpisie). Tylko musisz coś zrobić, żeby ramiona się różniły, bo nie rozpoznasz "safe handle" na macanego jak juz usuniesz zaczep.przeszkadza zatrzask, gdyby go nie bylo wyciagalbym go i "odbezpieczal" szybciej, mam zamiar go wywalic - moze ktos z was tak zrobil.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
100krotny pokłon w podzięce. Obejrzyj resztę Blade Brothers, reszta też niekiepskaNiezla stronke zrobiles Robert
Napisano Ponad rok temu
ja też chcę zacząć , no i właśnie mam pytanie - odwiedziłem sklep ceny wahają się od 37 do 111 zł, Czy jako początkujący wybrac tani model czy od razu droższy i na co zwrócić uwagę przy wyborze ? chciałbym żeby ten nóż miał jakieś walory użytkowe, aby mógł być np kubotanem
zauważyłem jeszcze że ostrze lekko lata gdy jest rozłożone - w droższym modelu; czy to narmalne ?
Napisano Ponad rok temu
I po cichutku bym jeszcze dodał, że u nas można nabyć (widziałem!) za
jakieś 15PLN, a przypuszczam że i taniej, jak ktoś ma ochotę poszukać i się potargować...
Z tym, że rozwiązania w tej cenie są, oględnie mówiąc, low-endowe
Pozdrawiam,
AdamD
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
MOD Razor
- Ponad rok temu
-
Timberline Kelly Worden Folder vs. CRKT Crawford/Kasper
- Ponad rok temu
-
Wakacyjne wyjazdy zagraniczne a sprawa przewożenie broni
- Ponad rok temu
-
co pisac czego nie pisac...
- Ponad rok temu
-
Noze firmy TOPS
- Ponad rok temu
-
Strider MT
- Ponad rok temu
-
Emerson Commander vs Kershaw Boa
- Ponad rok temu
-
Jak trenujecie walkę nożem ?
- Ponad rok temu
-
Pielegnacje noza?
- Ponad rok temu
-
emmerson knives i nie tylko na video
- Ponad rok temu