Skocz do zawartości


Zdjęcie

..o wyzszosci balisonga nad...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

..o wyzszosci balisonga nad...
...no wlasnie co te balisongi w sobie maja , w czym sa lepsze od zwyklego noza czy to skladanego czy stalego ?
Wiem ze przynajmniej Robert , nalezy do fanow machania , ale na pewno jest ich wiecej.
JEzeli chodzi o skladaki ,to na pewno balisong ma najmocniejszy "lock" , ale stale , hmmm.....
Kiedys orginalne "bantagi" byly troche dluzsze niz regularne "balki" wiec zrozumiem ze , dynamika i impakt uderzenia taka rekojescia np. w bron byl duzo wiekszy niz zwykle ciecie. Moze tak po prostu nie znano kiedys tych roznych "lockow" i zrobiono sobie takiego skladaka.
No co myslicie ?
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
Tak sadze. Noze skladane znano juz w starozytnym Rzymie, popularne byly w sredniowieczu. Mialy zawsze jednak jeden defekt - slaba, (badz w ogole) blokade ostzra. Motylek jest genialny w swojej prostocie - wykonany nawet przez marnego kowala, gwarantuje jedno - naprawde sa nikle szanse, ze obydwa nity pojda sie pir.... No, i poza tym mozna go otwierac jedna reka. Wg. mnie jednak nie wytrzymuja konkurencji z nowoczesnymi folderami np. EC, ktory jest "5" razy szybszy.
K_P
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
Ja zacząłem machać od kilku tygodni. Kupiłem sobie ruskiego za 10 zł, tępego na maksa. Dla mnie jest to zabawa, ja lubię mieć czymś zajęte ręce. I liczę na dobre efekty psychologiczne po roku nauki...
U przeciwnika oczywiście :) .
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...

Wg. mnie jednak nie wytrzymuja konkurencji z nowoczesnymi folderami np. EC, ktory jest "5" razy szybszy.
K_P

Nawet taki fan motylków przyzna Ci rację. Folder jest szybszy, niewrażliwy na klimat (otwierał ktoś motylka w rękawiczce, zabawny sport :-) czy spocone łapy. Za to jest to konstrukcja prosta jak zasada cepa, gdybym kiedyś tyle wiedział o balkach, sam bym sobie zrobił (lub podrasował) na warsztatach szkolnych. No i otwieranie szpanerskie jest :-D
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
Moje pierwsze skojarzenie lat kilka do tyłu, kiedy po raz pierwszy raz dostałem balisonga do łapy, było taki: nóż składany, dobry do przenoszenia w ubraniu a jednocześnie spełniający wiele funkcji nożna ze stałym ostrzem.
Mimo, że z technikami noża zapoznaje sie od niedawna, to akurat z balisongiem jesteśmy przyjaciółmi już od lat :) Ale fakt, w przypadku obecnych folderów i doskonałych blokad ostrzy (którm notabene wciąż nie do końca wierzę) balisong nie wydaje się już tak atrakcyjny.
  • 0

budo_sandokan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 309 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
Ja bawie sie balisongiem od okolo roku i bardzo mi sie to podoba. Oczywiscie nie jest tak szybki jak dobry folder, ale przy dobrej wprawie mozna go otwierac bardzo szybko.

Poza tym bardzo dobrze nadaje sie do walki w stanie zamknietym jako yawara (R. Jozwiak twierdzi ze motyl byl od poczatku pomyslany jako zdolny do walki w stanie zamknietym.)

Kiedys mialem "ruskiego" balisonga, ale one sa przewaznie tak zaprojektowane, ze ostrze w czasie zamykania uderza w wewnetrzna czesc rekojesci. I oczywiscie bardzo szybko sie tepi.

Na koniec pytanie - co sadzicie o balisongach dwusiecznych ? "Akrobatyczne" machanie nimi jest dosc niebezpieczne, ale samo zwykle otwieranie nie jest chyba tak trudne ? Czy uzytecznosc "bojowa" takiego balka jest wyzsza niz jednosiecznego ?
  • 0

budo_dark
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2517 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
eeeeeech....szpan i tyle....tak moim zdaniem - pomachac mozna sobie przed kolegami co sie wogole nie znaja na nozach albo rzped dziewczyna :) co komu z tego machania przyjdzie oprocz rozladowania nerwoow?
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...

co komu z tego machania przyjdzie oprocz rozladowania nerwoow?

Fajna koordynacja i sila palców, silny ruchliwy nadgarstek, niezle przedramiona i kupa dobrej zabawy. To mało? Ja tam o wiele bardziej lubie machać balisongiem, niż ściskaćw łapie gumowe kółeczko.
  • 0

budo_dark
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2517 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
no w sumie mozna tak - czak czak czak w ponure zimowe wieczory....Ale do walki to nie bardzo.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
Ja swojego pierwszego (i ostatniego zresztą) balisonga nabyłem za całe kilka polskich nowych parę lat temu na stadionie X lecia - od Ruskich, a jakże ;)
Machałem nim twardo czas jakiś, w międzyczasie zdążył się stępić na max, powyginać, rozklekotać... blokada przestała łapać, generalnie to ruina z niego się zaczęła robić ;) Nie zmienia to jednak faktu że zabawa była przenia, no i na dodatek udało mi się "zarazić" KasięG... i teraz skatowany balisong leży u niej w domq - a kilkoro jej znajomych miało pewnie głupie miny... Bo w końcu kto to słyszał żeby dziewczynka kręciła :balisong2: "motylkiem" :D

Koniec końców - "spotkania z balisongiem" traktuję (traktujemy...) głównie jako rozrywkę, kawał świetnej zabawy, która daje dużo radości... Co zaś do użycia, to gdyby przypadkiem kiedyś miało się to zdarzyć, to o ile by nie zadziałał efekt psychologiczny (ta błyskająca stal...) to by było cienko - bo ja bym człowieka nożem raczej nie pociął...

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...

J
Machałem nim twardo czas jakiś, w międzyczasie zdążył się stępić na max, powyginać, rozklekotać... blokada przestała łapać, generalnie to ruina z niego się zaczęła robić

Na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w tipsach, masz jak napraiwć rozklekotanego balka. To łatwe i działa. Zamknij balka, włóż w imadło jedno ramię, tak żeby nit wystawał ciut powyżej szczęk. (ramiona wiszą w dół). Dociśnij z czuciem (ważne). Powtórz to z drugim ramieniem.
Potem, jak już zlikwidowałeś luz, to włuż ramię razem z nitem, i scisnij główkę, aż do ramion.
Spytaj KrzysiaT (chyba go znasz?). Ja dłubałem w jego Herbertzie.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
Dzięki dzięki... poklon
Myślę jednak że to cokolwiek zbędny wysiłek ;) Jak mam teraz szukać imadła, to ja sobie pójdę i kupię kilka kolejnych... a co :)

KrzysiaT znam oczywiście ;) To on chodzi z nożem? Oooo... zacznę uważnie ważyć słowa ;)

Pozdrawiam
AdamD
  • 0

budo_k.o.
  • Użytkownik
  • Pip
  • 20 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
Ja krece juz pare tygodni i na razie sie ucze. Fakt zabojczo to wszystko wyglada. Ale wg mnie w szybkim dobywaniu go z kieszeni przeszkadza zatrzask, gdyby go nie bylo wyciagalbym go i "odbezpieczal" szybciej, mam zamiar go wywalic - moze ktos z was tak zrobil.
  • 0

budo_k.o.
  • Użytkownik
  • Pip
  • 20 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
i dodam ze stronka balisongextreme ktora tu padla jest swietna ale ciezko sie uczuc z samych animacji, nie to co trening z kims kto sie na tym zna ale jak dotad nie slyszalem a takich szkolach w Polsce.
BTW umie ktos otwierac noz z obrotem na samym kciuku, to jest czad
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...

przeszkadza zatrzask, gdyby go nie bylo wyciagalbym go i "odbezpieczal" szybciej, mam zamiar go wywalic - moze ktos z was tak zrobil.

Ja wywaliłem, zajrzyj na moją stronkę (jest w podpisie). Tylko musisz coś zrobić, żeby ramiona się różniły, bo nie rozpoznasz "safe handle" na macanego jak juz usuniesz zaczep.
  • 0

budo_spuud
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 716 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
....od piatku jestem szczesliwym posiadaczem "balka"...nio i probuje machac.....idzie hmm chyba nienajgorzej...choc mam troszke pociachane paluszki....boje sie tylko, ze bez odpowiedniego pokierowania moge wyrobic sobie zle nawyki.................ale zabawa jest przednia :balisong2:
  • 0

budo_k.o.
  • Użytkownik
  • Pip
  • 20 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
Niezla stronke zrobiles Robert
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...

Niezla stronke zrobiles Robert

100krotny pokłon w podzięce. Obejrzyj resztę Blade Brothers, reszta też niekiepska
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
cze!
ja też chcę zacząć , no i właśnie mam pytanie - odwiedziłem sklep ceny wahają się od 37 do 111 zł, Czy jako początkujący wybrac tani model czy od razu droższy i na co zwrócić uwagę przy wyborze ? chciałbym żeby ten nóż miał jakieś walory użytkowe, aby mógł być np kubotanem
zauważyłem jeszcze że ostrze lekko lata gdy jest rozłożone - w droższym modelu; czy to narmalne ?
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ..o wyzszosci balisonga nad...
Pytanie ciekawe - jaka jest różnica (oprócz tego, że droższy motylek = lżejszy portfel) pomiędzy poszczególnymi "zabawkami", jeśli podstawowym celem jest pomachać sobie rekreacyjnie, a nie używać noża do ratowania życia czy wyważania okien...

I po cichutku bym jeszcze dodał, że u nas można nabyć (widziałem!) za
jakieś 15PLN, a przypuszczam że i taniej, jak ktoś ma ochotę poszukać i się potargować...
Z tym, że rozwiązania w tej cenie są, oględnie mówiąc, low-endowe ;)

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024