Gupie pytanko
Napisano Ponad rok temu
jaja stopa jest chyba wykonywane na dwa sposoby. Albo mi sie
zdaje (mam kiepskie kopie). Czy w kravie kopie sie w jaja kingeri -
podbiciem stopy - czy czubkiem buta, czy moze jeszcze jakos inaczej?
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
I tak, i tak. Ponieważ kopiesz w butach, obie techniki są bardzo skuteczne.Obejrzalem pare kaset z Kravmaga i zauwazylem, ze kopniecie w
jaja stopa jest chyba wykonywane na dwa sposoby. Albo mi sie
zdaje (mam kiepskie kopie). Czy w kravie kopie sie w jaja kingeri -
podbiciem stopy - czy czubkiem buta, czy moze jeszcze jakos inaczej?
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
K.
Napisano Ponad rok temu
Obejrzalem pare kaset z Kravmaga i zauwazylem, ze kopniecie w
jaja stopa jest chyba wykonywane na dwa sposoby. Albo mi sie
zdaje (mam kiepskie kopie). Czy w kravie kopie sie w jaja kingeri -
podbiciem stopy - czy czubkiem buta, czy moze jeszcze jakos inaczej?
Pawel Drozdziak
U nas w sekcji ucza kopac z palcami podwinietymi do gory. A kopie sie podeszwa stopy tam gdzie koncza/zaczynaja sie palce.
Napisano Ponad rok temu
Niewątpliwie karateckie kingeri jest łatwiejsze, niż kopnięcia w stylu maegeri w krocze. Jednak z własnego doświadczenia, jako ten który bardzo często kopał i -zdarzało się - dostawał, wiem że skuteczniejsze jest owo kopnięcie w przód podbiciem stopy. Po prostu przy kingeri cały worek mosznowy wędruje w górę i jest to mniej bolesne, niż przy kopnięciu w przód, gdy jest on ściskany. POza tym kopnięcie w przód ma lepsze działanie stopujące agresora.
Napisano Ponad rok temu
należy kopać tą właśnie częścią, gdzie palce łączą się z nogą, z podwiniętymi palcami. Kingeri nie, no chyba, że tak wyjdzie, to OK, ale pierwszy sposób jest bezpieczniejszy i skuteczniejszy.
Napisano Ponad rok temu
Pawel
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
To prawda, przepraszam za nieporozumienie. Więc to jest tak, że i karate, i Krav Maga terazMangha, a Ty trenujesz Kravmaga? Bo pisalas, ze karate..?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
co to jest sekcja milosnikow kontuzji?
Napisano Ponad rok temu
DeDi z twojego postu wynika że jesteś ze Szczecina- gdzie ćwiczysz krawkę i w jakie dni??? :?
W poniedziałki 20:30-22:00 i w piątki 20:00-21:30 w sali gimnastycznej AR - Wydziału (chyba) Rybactwa - ul. Kazimierza Królewicza, na przeciwko SP nr 10.
Napisano Ponad rok temu
kopniecie palcami podwinietymi do gory?
co to jest sekcja milosnikow kontuzji?
Tak, kopiemy z palcami podwiniętymi do góry (ćwiczymy w butach), bo takie ułożenie stopy znacznie ZMNIEJSZA ryzyko kontuzji. Jak nie wierzysz, to załóż adidasy, podejdź do kaloryfera i najpierw kopnij go z palcami podwiniętymi, a później - z opuszczonymi, to się przekonasz.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No to drudzy normalni (po Savate, a może trzeci bo Wu shu też nie na bosaka). Skąd się przyjął ten kontuzjogenny obyczaj ćwiczenia boso, skoro i tak wszyscy wychodząć z sali zakładają buty?kopniecie palcami podwinietymi do gory?
co to jest sekcja milosnikow kontuzji?
Tak, kopiemy z palcami podwiniętymi do góry (ćwiczymy w butach)
Napisano Ponad rok temu
Ale pomysł ćwiczenia w butach faktycznie się sprawdza. U nas nie wchodzisz boso na salę. Jak ktoś się przyzwyczaił do treningu na boso, to ma na początku troszkę problemów. Ale wydaje mi się to o wiele bardziej realne. Oczywiście ćwiczymy w ochraniaczach na piszczele (m.in.). Bez nich jest jeszcze bardziej realnie, ale cholernie bolesne
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
9 następnych tematów
-
Polskie systemy
- Ponad rok temu
-
szkola "idealna"
- Ponad rok temu
-
Andrzej Bryl - twórca BAS 3
- Ponad rok temu
-
obrona przed nożem w krav-maga
- Ponad rok temu
-
Combat - co to jest ?
- Ponad rok temu
-
Dobry pomysl :)
- Ponad rok temu
-
BAS-3 kontra Combat 56
- Ponad rok temu
-
Trening "paniki i chaosu"
- Ponad rok temu
-
Krawat na Budo
- Ponad rok temu