117 odpowiedzi w tym temacie

[budo_yak]

akurat avatar sloniaka wyglada na jednostkowy. tyle ze sprzed 600 lat

[budo_dedi]

Qrcze jaja sobie robię, a wy nie czaicie.

[budo_charlie]

Qrcze jaja sobie robię, a wy nie czaicie.

eee....

[budo_ira]

Luźna uwaga co do p.Bryla i psychiki. Zaznaczam ze ani nie spotkałem się z owym panem, ani nie ćwiczyłem BAS-3.
Chodzi mi o artykuł w KOMANDOS-ie sprzed co najmniej kilku lat. Chodziło o badania dotyczące przetrwania na polu walki. Wynikało z nich że są ludzie którzy intuicyjnie wiedzą gdzie mają się znaleźć i co robić żeby nei zarwać piguły i jeszcze walczyć. Okazało sie że nie ma problemu z przygotowaniem takiego żołnierza. Kłopoty zaczynaja się kiedy taki wróci do cywila. Cofnąć sie tego nie da, a taka maszyna do zabijania nie potrafi funkcjonować w normalnym społeczeństwie. To jest cena jaką można zapłacić za zbyt duże przygotowanie do walki swojej psychiki.
Więc jeżeli prawdą jest to co niektórzy forumowicze piszą, że był to trening bardziej psycho-mentalny niż techniczny, to bardzo prawdopodobne jest że zadziałały podobne mechanizmy.

[budo_shaft]

to niemalze jak z chłopakami z legii cudzoziemskiej:)
chodzi mi o mozliwosc zycia w społeczenstwie.
i wlasciwie o to ze jezeli wróca do polski to nie mają duzo wyjsc, ni mozliwosci zajecia co nie..?

[budo_stalin]

ciekawi mnie czy ktoś z was wie co się dzieje z legendarnym systemem BAS-3. czy ktoś miał z nim styczność i jak różni się od combat 56?
i jakie są wasze opinie na temat combatowców- Bryla, Kupsa i oczywiście Drewniaka(który teraz udziela się w GROMie).
ciekawi mnie szczególnie opinia pana Ryszarda Jóźwiaka, autorytetu w tej dziedzinie.

osobiście nie znam tych panów. pochwalę się jednak znajomością "x".
"x" potrafi zabić gazetą, i to człowieka, a nie muchę. ktoś pisał że p. bryl stoczył 2 walki z psami. ale nie stoczył jeszcze żadnej walki z gazetą!
acha. nie wystarczy dziennik, np. Rzeczypospolita jest do niczego. trzeba uzyć tygodnika (np. mewsweeka)...

wniosek: do listy panów: bryla, kupsa i drewniaka należy dopisać jeszcze tajemniczego "x"...

p.s. nie widziałem tego kolesia od 6 m-cy. jak go spotkam, to może znowu podzielę się z wami WIEDZĄ :wink:

[budo_kubuś puchatek]

stalin opowiesci o panach, ktorzy potrafia zabic dlugopisem, gazeta etc. sa dlugie jak historia prasy... Sa zarazem prawdziwe i nieprawdziwe. najwieksze wrazenie robia na "niebieskich kolnierzykach" i gospodyniach domowych.
Sam wiesz, ze to zadna sztuka. Ja potrafie np. zabic golymi rekami i potrafi to wiekszosc z nas!
I uda mi sie to zrobic przy kazdej probie, pod jednym warunkiem, ze przeciwnik sie nie broni, jak sie broni, to "zabije" go wtedy i tylko wtedy kiedy wygram z nim walke, a to juz jest kwestia naprawde wielu okolicznosci, w tym szczescia, a nie "gazety" i opowiesci o niej.
To jest tak prawie jak z tymi mistrzami noza. Ucza skomplkowanych ruchow, pokazuja gdzie trafienie "zabija". Ja jednak nigdy im do konca "nie wierzylem", traktowalme byc mzoe jako zrodlo, ale teoretykow-sportowcow. Bowiem... Slyszalem o wielu mistrzach, ale spotkalem tylko JEDNEGO, ktory mial (swiadkowie potwerdzili i jego blizny), walki na noze, czy brzytwy. Jego opinia choc nie byl magikiem noza, jest dla mnie najbardziej miarodajna. I taka zdaje sie pozostanie. Bo, teraz ludzie coraz czesciej zatargi wyjasniaja przy pomocy giwery, bo to skuteczniejsze i prostsze. K_P

[budo_obronca]

stalin opowiesci o panach, ktorzy potrafia zabic dlugopisem, gazeta etc. sa dlugie jak historia prasy... Sa zarazem prawdziwe i nieprawdziwe. najwieksze wrazenie robia na "niebieskich kolnierzykach" i gospodyniach domowych.
Sam wiesz, ze to zadna sztuka. Ja potrafie np. zabic golymi rekami i potrafi to wiekszosc z nas!
I uda mi sie to zrobic przy kazdej probie, pod jednym warunkiem, ze przeciwnik sie nie broni, jak sie broni, to "zabije" go wtedy i tylko wtedy kiedy wygram z nim walke, a to juz jest kwestia naprawde wielu okolicznosci, w tym szczescia, a nie "gazety" i opowiesci o niej.

O to to to

[budo_mariusz007]

To teraz coś dla fanów BAS 3.
Ma sie odbyć szkolenie BAS 3 - więc wszyscy twardziele moga sie sprawdzić !

[budo_kubuś puchatek]

1. Ile bedzie trwac dni, tygodni?
2. Czy to jest tylko seminarium - wstep do czegos wiekszego?

K_P

[budo_wodnik szuwarek]

a kto będzie prowadził te szkolenie?!sam TWÓRCA?!?!
czyżby comeback?!?!?!

[budo_mariusz007]

na konkurencyjnym forum jest temat "szkolenie BAS" jak dobrze pamietam w dziale combat i tam jest wszystko napisane gdzie i kiedy i jak sie tam dostać !

[budo_kubuś puchatek]

Tak... Juz wszystko wiem... Zapowiada sie, ze jest dokladnie to... Co mnie absolutnie nie interesuje. Czyli bieganie w zolnierskich trepach przez 24 godz. na dobe. Sorki, ja juz to mialem i troche dluzej niz 24 godz.
Pozdrawiam
K_P

[budo_shaft]

Kubusiu czyzbys nie lubił tygodniowej pogoni za quadem???

[budo_kubuś puchatek]

Taka zabawa to juz nie na moje skontuzjowane kolana.
Pozdrawiam
K_P

[budo_morfeusz76]

A propos p.Bryla.Ja wierze z tego co poczytalem ze to swietny Fighter,bez dwoch zdan.Szacunek.Ale nie podoba mi sie,jak najezdza na innych min.na mjr.Kupsa.I co z tego ze kiedys cos tam razem moze trenowali,to znaczy ze teraz wszyscy ktorzy cos trenuja w Polsce powinni placic p.Brylowi za prawa autorskie?czy moze oddawac mu czesc jako Guru.Trzeba miec troche skromnosci w sobie a nie mowic jaki to jestem zajebisty a inni sa do dupy.I nawet jesli faktycznie kiedys pokonal mjr.i co z tego?Przeciez mjr.nigdy nie powiedzial ze jest niepokonany.
I na koniec jeszcze jedna uwaga.Ludzie z rysem psychopatycznym maja czesto wysoki iloraz inteligencji,(co tlumaczy doktorat) nie chce nikogo obrazac ale wyczyny p.Bryla np na Sycylii to chyba nie jest normalne.
A pisanie o tym ze kiedys sie kiedys zabilo lub prawie zabilo...Czy moze czytal to jakis prokurator???I to bardzo powazne pytanie!Mozna byc fachowcem i Fighterem ale to nie usprawiedliwia lamania prawa!

[budo_kubuś puchatek]

Z lektury wielu publikacji na ten temat, wydaje mi sie, ze to juz zamierzchle czasy. I, ze tylko my na roznych forach wciaz podnosimy ten sam temat. A pan Bryl dawno zweryfikowal swoje wlasne wyobrazenie o walce, o szkoleniu sprzed 10, czy 20 lat.
Aktualna propozycja BAS-u to wyraznie jakis, selekcjo-podobny test o wojskowej proweniencji. I zapewne jesli kogos interesuje zmierzenie sie ze zmeczeniem, brakiem snu (to jest ucho igielne dla 99 proc. ludzi!), brakiem jedzenia (piszacy te slowa np. nie jadl nic ponad 2 tygodnie, tylko woda, dla eksperymentu), a po tym wszystkim probami wyzwolenia w sobie energii do walki - to sadze, ze trafi pod wlasciwy adres.

W ogole, nie zapominajmy - z panami w srednim wieku jest juz tak, ze ich aktualna dyspozycja fizyczna to juz loteria - w jeden dzien moga sie zmierzyc z o polowe mlodszymi, a drugiego (zwlaszcza bylych sportowcow), bez wyraznej przyczyny kazda kostka napierdala, (nawet wlosy, to nie zart!), a serce wali jak mlot przy wejsciu na pierwsze pietro.
I tym "radosnym" zakonczeniem
pozdrawiam
K_P

[budo_ojama]

Jestem byłym uczniem pana A. Bryla, ktory mnie szkolił w systemie bas3, araz rowniez szkolilem sie u pana A.Kupas - wtedy kapitana WP.
Moim skromnym zdaniem oba systemy sa godne podjecia trodu, kazdy z nich ma cos do ofiarowania aby byc skutecznym - (jednakze zaznaczam oba systemy zostały zbudowane i przeznaczona dla zorganizownych formacji)- zinteresowanych odsyłam do pisania do mnie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .
Jezeli chodzi o osobowośc obu panów dla mnie sa sobie rowni , bo szkola i nie jestem zainteresowany ich wyczynami
ojama

[budo_sebasw]

witam Was.
Jestem instruktorem Kung Fu, wlasciwie juz nie szkole, bo niestety praca etc.
mialem doczynienia z kilkoma sztukami walk, w kazdej posiadam wysokie stopnie.
trenuje takze duzo roznych "cmobatow", w tym bylem na szkoleniu BAS-3
stwierdzam jednoznacznie, ze dr A. Bryl to wzor godny nasladowania. Nie ma w PL, ani pewnie na swiecie, innej osoby., ktora dorownywala by mu w umiejetnosciach i widzy. Jest takze dobrym nauczycielem i mentorem.
Mysle, ze trzba go poznac by moc zrozumiec o czym mowie.

Pozdrawiam.

[budo_morfeusz76]

O kurcze Sebasw powiedz mi tylko jak znalazles czas na trenowanie kilku sztuk walki naraz i to na takim poziomie zeby osiagnac wysokie stopnie?Ja zawsze moglem wygospodarowac tylko tyle czasu aby trenowac tylko jeden system.A nawet jesli czasu by mi starczylo to kasy mi nigdy nie wystarczalo :roll: