autor: grimper
sprawozdanie dostępne również na stronie Bjj Polska: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
W między czasie, gdy fani dalekowschodnich wygibasów oczekują nowych przygód Bruce'a Lee, grupa prawdziwych mężczyzn spotkała się, by doskonalić metody prawdziwej walki. Całość odbyła się w bardzo adekwatnym miejscu czyli byłej wojskowej bazie Bornym Sulinowie, które nie dość, że położone jest środku lasu, to było zasypane śniegiem.
Poprawnego wykonywanie technik doglądał Roy Harris - czarny pas BJJ prosto z San Diego. Roy otoczony był grupą uczestników kursu instruktorskiego, których obecność charakteryzowała się poważnymi minami i dużą ilością naszywek.
Dzień treningowy zaczynał się zbyt wczesnym śniadaniem. Prawdziwa walka wymaga jednak poświęceń. W ciągu dnia były dwa treningi w czasie których Roy przekazywał znaczną ilość wiedzy jak i sprawdzał sprawność uczestników.
Oczywiście, po wyczerpującym dniu uczestnicy ochoczo relaksowali się. Poniżej administrator Forum Budo studiuje podstawy html-a
Właściciel Cafe Rasputin będzie więc mile wspominał ten okres.
Po zasłużonym relaksie, każdy chciał sprawdzić świeżo nabytą wiedzę.
Oczywiście każdy chciał udowodnić, że to on jest największym fajterem. Jednak sparingpartnerów Roya sprowadzał na ziemię ból w stawach.
Ulubioną rozrywką wszystkich uczestników było fotografowanie się z Royem.Ten jednak szybko skonsultował się Misiami z zakopiańskich Krupówek i dzięki zebranym w ten sposób funduszom już wkrótce stanie się posiadaczem swojej wymarzonej bryki.
Cóż niestety wszystko się kończy. Miłym skutkiem ubocznym brazylijskich klimatów było roztopienie się śniegu.
Pomimo diabolicznego charakteru niektórych uczestników, wszyscy nie mogą się doczekać kolejnego spotkania z Royem.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kolejne zdjęcia wkrótce na stronie BJJ Polska !
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
FaceBook
