17 odpowiedzi w tym temacie

[killman]

Może jest tu ktoś kto mi przemówi do rozsądku! W pokoju z kompem stoi siłownia! Ale tylko stoi (jako mebel) a ja jestem chudy!!! mięśni brak ale co wieczór wole kompa - internet - piwo - fajki niż się za siebie wziąć!!! Czy ktoś miał taki problem czy jak to nazwać!!! Jestem sam na siebie wściekły!!!


Proszę o pomoc!!!!

[Major]

Może jest tu ktoś kto mi przemówi do rozsądku! W pokoju z kompem stoi siłownia! Ale tylko stoi (jako mebel) a ja jestem chudy!!! mięśni brak ale co wieczór wole kompa - internet - piwo - fajki niż się za siebie wziąć!!! Czy ktoś miał taki problem czy jak to nazwać!!! Jestem sam na siebie wściekły!!!


Proszę o pomoc!!!!

Jesteś kurwa LEŃ ! Na to nie ma lekarstwa !

[Mr.chudy135]

Jak nie zaczniesz ćwiczyć to cie znajde i butelke z piwem wsadze w dupe. A tak na powarznie to znajdź pare zdjęć na images.google.pl ze zniszczonymi wątrobami, płucami i za 10-15 lat będziesz wyglądał jak 60-cio letni dziadek z rakiem i wątroby, płuc, nerek ect.

[marcin9732]

Nie ma powodu do załamywania rąk i stwierdzić że się do tego sportu nie nadajesz. Pozytywne nastawienie jest w takim przypadku rzeczą kluczową. Każda osoba a nawet zawodowi kulturyści mają czasami problemy aby zabrać się do ćwiczeń.

Przypomnij sobie jak ktoś ciebie nazwał "cienias" i powiedz sobie "czas pokaże kto tu jest cieniasem"

Pozdro i trzymam kciuki za ciebie

[EXPERTO]

Nie no bez takich pytań proszę

[tomek93]

włacz sobie muzyke na kompie najlepiej jakis hi hop i zacznij cwioczyc z czasem to cie bedzie motywowac

[-US-]

Przypomnij sobie jak ktoś ciebie nazwał "cienias" i powiedz sobie "czas pokaże kto tu jest cieniasem"

Nawet jak cie nikt od cieniasow nie wyzywa to moze tak myslec, wiec bierz sie do roboty bo fajki i browar to hmmm....................... sam wiesz

[marcin9732]

Pamiętaj organy nieużywane zanikają nie dotyczy to tylko mięśni... hehe

[111pilsudski]

Musisz trochę ruszyć głową i poszukać sobie samemu motywacji. Każdego co innego motywuje. Co do muzyki, ja uwielbiam Hip-hop i słuchałbym tylko tego, gdyby mnie nie zamulało. Do treningu potrzebuje czegoś ostrego, albo black metal, albo Hardstyle. To wszystko zależy od tego co mnie motywuje do treningu. Wiem trzeba było jednak zdawać tę maturę z historii i iść na tą psychologię

[marcin9732]

Jest nawet spory odzew na twój problem killman. Tylko co ty na to ??? Mam nadzieję że siedzisz na siłowni i nie masz czasu odpisać hehe

[KAM]

Jeżeli Ciebie nie ciągnie do siłowni to raczej nie będziesz ćwiczył tak jest ze wszystki poprostu trzeba mieć do tego zamiłowania oraz motywację

[killman]

Dzieki Wielkie wszystkim za odp i zachętę!

Kiedyś cwiczyłem i to ladnie ale jakoś po 1,5 roku krach STOP

Faje pale prawie cale zycie, pewnego razu w pracy baby mnie dobily! Postanowiłem rzucic i zaczalem cwiczyc ale jednak nie dlugo ok 2 m-cy

i nadal wygrało piwo i fajki!!!

Cholerne nałogi!!! Może władowałem sie w alkoholizm? Ale chyba 1-2 piwa dziennie + lampka wina (porządnego) to nic nie znaczy...


Co Wy na to?

[KAM]

Jeśli pijesz bo musisz i nie możesz odmówić to już jest to niestety nałóg
A jeśli pijesz codziennie to schodzisz już na złą drogę

[killman]

Piję codziennie ale nie dużo - tak dla "smaku" bo lubię! Jedno lub dwa piwa, nieraz dodam lampkę winka, myślę, że że jak nawet zacznę na wiosnę ćwiczyć to mi te jedno czy dwa piwa nie zaszkodzi w treningach...

[KAM]

Piję codziennie ale nie dużo - tak dla "smaku" bo lubię! Jedno lub dwa piwa, nieraz dodam lampkę winka, myślę, że że jak nawet zacznę na wiosnę ćwiczyć to mi te jedno czy dwa piwa nie zaszkodzi w treningach...

W taki sposób chłopie wpadniesz w nałóg Jeśli będziesz codziennie walił w przełyk.Później będziesz chciał coraz więcej i więcej...
Nie jest zalecane picie alkoholu podczas ćwiczenia na siłce .

ALKOHOL UDAREMNIA NASZĄ PRACĘ

[ZiomalZwM]

fajki browar i silownie da sie pogodzic:D
ja np. odpalam fajke zrobie serie 10( z fajka w ryju) jak zaschnie w gardle to browarek;D

kazdy ma swoje sposoby hehe



a tak serio to wbij sobie cos na banie...cos konkretnego i dąż do celu. to pomaga.
pozdro

[ZiomalZwM]

a co do 1-2 piwa dziennie to znam paru takich co pili po piwku dziennie...teraz ich nie spotkam bo są gdzies na odwykach albo w jakis spelunach wiec trzeba uwazac

[Dathí]

Jest cos takiego jak neuro-lingwistyczne programowanie samego siebie

Zaloz sobie gumke recepturke na nadgarstek i za kazdym razem jak palisz albo pijesz piwo albo masz ochote na jedno albo drugie, to pstryknij sie w nadgarstek ta gumka. Po czasie Twoj mozg zacznie kojarzyc chec zapalenia czy wypicia z bolem i bedzie staral sie unikac tego bodzca a tym samym bedzie zwalczal pokuse zapalenia czy wypicia czyli elementu ktory sprawia mu bol