1 odpowiedź w tym temacie

[Pi(larson)]

słyszał ktoś coś o tym?wiem tylko że jest dobre dla sportowców(LA raczej)...

[Strongbart]

To jest gra ze smiercia
EPO - czyli erytropoetyna jest hormonem regulującym ilosc erytrocytów we krwii.
Podawanie EPO moze zwiekszac jej stezenie we krwii do niebezpiecznych poziomow(naczynia krwionosne ulegną zatkaniu, zablokuja sie przez nadmiar erytrocytów). Oczywiscie znacznie zwiekszona jest efektywnosc. PRzy szybkim transporcie tlenu przez erytrocyty niedobory tlenu znikną/będa duzo mniejsze.
Pozwoli to zminimalizowac/uniknąc metabolizmu beztlenowego(fermentacji mleczanowej), która jest znacznie mniej wydajna i jej produkt(kwas mlekowy) powoduje zakwas, który utrudnia dalsze wykonywanie pracy.
Jednak to jak wspomniałem jest gra ze smiercia, lepiej sobie odposcic....
Nieraz widzialem badania gdzie podano szympansowi EPO to trzeba bylo szybko rozrzedzać krew, by uniknąc jego zgonu.
Nieraz sie slyszy o piłkarzach umierających podczas meczów, najczęsciej jest to spowodoane właśnie erytropoetyną, albo efedryną(nadmierne przegrzanie), chociarz skłaniałbym sie do tego pierwszego