9 odpowiedzi w tym temacie

[Koksiarz1418048738]

Chodzi o to ze niedawno zerwala ze mna laska, z ktora bylem 10 miechow. Bardzo ja kochalem(kocham dalej). Bardzo mocno sie z nia zrzylem. To byla moja wina naszego rozstania, niepodobalo jej sie moje zachowanie, na poczatku przez kila miechow wszystko bylo fajnie, zajebiscie sie dogadywalismy, a tak od lutego tego roku zaczelo sie wszystko piperzyc, ona twierdzi ze ja sie zmienialem. Niepodoba jej sie moje zachowanie(codziennie sa jakies sprzeczki) i obiecalem jej ze sie zmienie, znaczy moje zachowanie, juz tyle razy dawala mi szanse ze nawet sam nieumiem zliczyc(ale ja sie staralem i mi wychodzilo, i ostatnio jakas mala sprzeczka byla i sie wszystko zjebalo). Staram sie o tym niemyslec, ale to samo siedzi mi w glowie, najgorsze jest to ze jakis tydzien temu sie wazylem i mialem 81kg, a teraz jak staje na wage to waze 73 kg, stracilem juz ja, niechce jeszcze stracic tego tco przez dlugo budowale(mase). Utrzymuje caly czas diete, biore gainera, i juz niewiem co mam zrobic, z dnia na dzien chudne. Pomuzcie mi.


Do moderatorow: Usuncie tego posta potem bo ona czesto wchodzi na te forum bo wie za ja tu siedzie i czyta moje posty.

Za wszystko serdecznie Wam dziekuje.

[WBD]

Koksiarz: co ci tu poradzić, proponuję porozmawiać z dziewczyną.
Odnośnie utraty masy, to powodem jest stres... spróbuj się wyluzować...

[Koksiarz1418048738]

Probuje sie wyluzowac, staram sie niemyslec o tym, ale to mi samo siedzi w glowie.

[Kafar1418048738]

przesada 8kg w tydzien to co ty robiles? chyba przez stres nie mozna tak stracic masy?

[Koksiarz1418048738]

Wlasnie robilem to co do tej pory, cwiczylem, mialem diete i Gainera.

[Strongbart]

wspoolczoocie

[Adaś]

no ja tez współczuje chyba nie potrafie Ci pomóc

[Panicz1418048738]

Jeśli naprawdę ci na niej tak zależy, to walcz!!! Jeśli przedstawi ci swój uzasadniony powód, dla którego uważa, że nie będzie wam razem dobrze, to będziesz miał pewność że była z tobą do końca szczera. Wtedy łatwiej i szybciej sobie z tym poradzisz. Ale póki co.... nie poddawaj się, walcz i staraj się jak namocniej aby wszystko było si.

A co do spadków to nie martw się bo wrócić do porzedniego stanu jest o wiele łatwiej......

[avanger]

koksiarz - easy - wrocicie do siebie
ja to czuje :mrgreen:

PS. jabym przez jakas dziewczyne schudl 8kg to bym jej pierd*** %-))))
sorki za glupiego joke'a, ale siem nie moglem powstrzymac...

PS2. ja Cie troszke rozumiem... tez rozszeglem siem z osoba na ktorej mi zalezlo... ale nie mozna sie zadreczac - trzeba byc optymista
albo w ogole o tym nie myslec (jak ja jestem zmuszony to robic )

PS3. jedynym wyjsciem bedzie tu szczera rozmowa - nie wiem jakim jestes czlowiekiem - czy siem kryjesz z uczuciami czy nie, ale jedyne tu wyjscie pokazac jej, ze ja kochasz, przeprosic itp. - musisz jej powiedziec wyszstko co czujesz (o tej masie nie musisz wspominac %-) )
to jest jak dla mnie jedyne wyjscie - masa Ci juz dalej ni bedzie spadala duzo, a jak powiedzial WBD - to przez stres...
tylko moze jesio za tydzien... ona tez powinna zrozumiec po 2tyg. ze cos do Ciebie czuje

bierz plusz balance - pomoze przeciw stresowi (nawet do 2dziennie)

[Koksiarz1418048738]

Dzieki za wypowiedzi. :spoko: