Mam od kiedy już pamiętam taki dziwny problem z jedzenie. a mianowicie cokolwiek bym nie sporzył to czuje się rozdenty (rozwalony jak balon) i ociężały, nie ma to znaczenia czy jest to kanapka, czy też obiad mój brzuch staje się 2x większy. Jedynie po wodzie niegazowanej mnie nie rozwala...
Słyszałem o patencie z Coca Colą i przyznam szczerze że przez jakiś tydzień wypijałem około 2 l, czyli popijanie łyk lub dwa po jedzeniu i było tak sobie

Więc zacząłem stosować inną metodę, czyli prochy. Kupiłem espunisan i wydaje mi się że to zmniejszyło efekt lecz z czasem odczuwam że i to nie pomaga, bo jedząc w pracy czy w podróży nie mam tych medykamentów.
Jeżeli ktoś potrafi mi pomóc to chętnie go wysłucham...