Kto wytatuował sobie swój znak zodiaku, może mieć niemały problem - najnowsze odkrycia wskazują, że agresywny i waleczny Skorpion może się okazać spokojną i zrównoważoną Wagą.
Przywiązaliście się do charakterystyk, jakie podają horoskopy? Predyspozycje, zalety, wady - wszystko zgadza się co do joty? A może od lat czytacie, co was czeka w nadchodzącym tygodniu? Sprawdźcie, czy na pewno prawidłowo określiliście swój znak.
Według astronomów, znany wszystkim, liczący dwanaście znaków, zodiak nie jest już aktualny. Nowy ma liczyć trzynaście znaków! Dodatkowy, trzynasty znak to Wężownik (Ophiuchus). Mieliby należeć do niego wszyscy urodzeni między 1 a 18 grudnia.

W związku z pojawieniem się Wężownika oraz dopasowaniem zodiaku do faktycznego położenia gwiazdozbiorów, daty wyznaczające pozostałe znaki również uległyby przesunięciu. Oto zaktualizowana przez astronomów wersja zodiaku:
Ryby (13 marca -19 kwietnia)
Baran ( 20 kwietnia - 12 maja)
Byk (13 maja - 20 czerwca)
Bliźnięta (21 czerwca - 19 lipca)
Rak (20 lipca - 11 sierpnia)
Lew (12 sierpnia - 17 września)
Panna (18 września - 31 października)
Waga (1 listopada - 21 listopada)
Skorpion (22 listopada - 30 listopada)
Wężownik (1 grudnia - 18 grudnia)
Strzelec (19 grudnia - 18 stycznia)
Koziorożec (19 stycznia - 17 luty)
Wodnik (18 luty - 12 marca)
Astronomia kontra astrologia
Autorem całego zamieszania jest amerykański astronom Parke Kunkle. Według naukowca, odchylenia w ruchu obrotowym Ziemi spowodowały, że - patrząc z naszej planety - gwiazdy są w innym miejscu niż 2000 lat temu, kiedy zodiak był sporządzany.
Astrologowie bronią swoich stanowisk i twierdzą, że chociaż Słońce w swoim pozornym ruchu po kole nieba przechodzi przez obszary trzynastu gwiazdozbiorów, to oni swoją "naukę" opierają na systemie zodiaku tropikalnego i stanowczo zaprzeczają temu, że Wężownik został po prostu przeoczony.
źródło:interia.pl