Analizując tegoroczne statystyki najszybszych ludzi w maratonie i sprincie można zrobić wielkie oczy. Pierwsza setka to marzenie dla białych zawodników. Przebić się do niej graniczy z cudem, a każdy kto to uczyni postrzegany jest jako fenomen.
www.fabrykasily.pl/bieganie/monopol-na-dominacje