25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shouryu]

No kto spamuje?

Dostałeś już pozwolenie na broń ? To znasz ustawę.
Można posiadać. Można postrzelać sportowo. Ale zastrzel kogoś w samoobronie. Zobaczysz jak będzie wesoło.
W sumie też się dziwię, że nie ma u nas westernu. Broń nie jest taka droga. A ze ołowiany pocisk, z "napędem czarnoprochowym" nie jest tak skuteczny jak nowoczesne pociski amunicji scalonej, jest chyba oczywiste nawet dla ciebie. Czyż nie, Sheldon ?

[budo_akahige]

Dostałeś już pozwolenie na broń ? To znasz ustawę.

Zdążyłem je nawet stracić. Ustawę znam. Dalej nie wiem na czym polega jej magiczność.

Można posiadać. Można postrzelać sportowo. Ale zastrzel kogoś w samoobronie. Zobaczysz jak będzie wesoło.

Dlaczego ma być "wesoło" jak kogoś zabijesz w samoobronie? Lepiej zapoznaj się z faktami zamiast siać tu banałami.

W sumie też się dziwię, że nie ma u nas westernu. Broń nie jest taka droga.

Ale co konkretnie Cię dziwi?

A ze ołowiany pocisk, z "napędem czarnoprochowym" nie jest tak skuteczny jak nowoczesne pociski amunicji scalonej, jest chyba oczywiste nawet dla ciebie. Czyż nie, Sheldon ?

Nie. Jest wystarczająco skuteczny, bo zabija. Z odległości od zera do trzech metrów ( samoobrona ) wolałbyś chyba dostać tym nowoczesnym.

P.S. A tu, dla zainteresowanych, artykuł o pozwoleniach na broń w Polsce w 2013 roku ( czyli nie obejmuje czarnoprochowców bez pozwolenia, których jest nie wiadomo ile ):
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_shouryu]

Naprawdę się nudzisz. Wiesz, w aikido jest nowy temat o skuteczności ... ;-)
Magiczność polega na ty, ze możesz posiadać broń palną bez zezwolenia.
Jak się wytłumaczysz przed policją/prokuraturą z noszenia przy sobie 2 załadowanych rewolwerów? Idąc na spotkanie klubu kałbojów, zapomniałeś pudełka i schowałeś do kieszeni? I akurat tego dnia ktoś cię napadł i musiałeś się nimi bronić. Baaardzo wiarygodna historia.
Niby skuteczna, ale bandyci wolą używać noży i maczet. Lub broni na amunicję scaloną.

[budo_wodnik szuwarek]

Wielce Szanowny Kolego Akahige
na czym polega magiczność ustawy o broni i amunicji??!!
ano właśnie między innymi na tym, że jest w niej taka dziura jak te rewolwery czarnoprochowe....
ich przebijalność....miałem na myśli ewentualny sprzęt ochronny w postaci kamizelki....
czy ewentualnych osłon w terenie w razie wymiany ognia....myślałem, że mój skrót myślowy będzie w miarę czytelny.. tu rzeczywiście mój błąd...mogłem wyrazić się precyzyjnie....to kwestia amunicji ale jak pisał wyżej uczestnik dyskusji to kwestia amunicji, wypada nawet porównywać bo dzielą je lata świetlne..strzały z tej broni oczywiście, że są skuteczne jeśli bierzemy jedynie za pomiar skuteczności strzelania do człowiek na dystansie 0-3 metrów....chociaż ten dystans jest troszkę nieżyciowy....w takim dystansie nie zdążysz użyć już broni palnej przeciwko przeciętnie sprawnemu ruchowo człowiekowi, chyba że w zwarciu....
co do tego kieszonkowego Colta tu masz rację....nie każdy rewolwer czarnoprochowy to ciężki model kawaleryjski....
rzeczywiście uprościłem temat, aczkolwiek do lekkiego polimerowego Glocka to nie ma co porównywać...tu nie ma żadnej wątpliwości...wygoda użytkowania....nawet nowoczesny rewolwer ładuje sie mniej wygodnie niż pistolet...prawda?
wreszcie dlaczego "Dziki Zachód w Polandzie"???
od razu zaznaczę, ja nie jestem wrogiem dostępu do broni osobom cywilnym, które są psychicznie do tego dojrzałe,z jakiś określonych (zawodowych, czy osobisto-materialnych) powodów tej broni potrzebują, potrafią się bronią sprawnie, dojrzale i bezpiecznie posługiwać...ale to musi być określone prawem...tu się zgodzimy zapewne wszyscy...ja rozumiem, że działania niektórych Wydziałów Postępowań Administracyjnych Komend Wojewódzkich Policji są nieczytelne, nietransparentne, a niektóre decyzje sa zaprzeczeniem ustawy o Broni i Amunicji..ale od każdej decyzji można się odwołać...
ale wróćmy do tego "Dzikiego Zachodu"..
Szanowny Kolego Akahige...w chwili obecnej "interesanci" czy "klienci" Policji w trakcie interwencji posiadają ciekawe przedmioty, służące robieniu krzywdy bliźnim, a które również nie sa prawem zabronione....uzbroić ich masowo w czarnoprochowce??!!mogłoby być wesoło..nieprawdaż??!jak mawiał Lech Walęsa: "wszystko ma plusy dodatnie i plusy ujemne"....
Ponadto trzeba wiedzieć, że dostępność do legalnej broni ma też określone wady sprzyja między innymi prostemu dozbrajaniu grup przestępczych..i nie mam tu w cale na myśli włamań do mieszkań legalnych posiadaczy broni palnej....
Pozdrawiam Szanownego Kolegę..MW

[budo_akahige]

Naprawdę się nudzisz. Wiesz, w aikido jest nowy temat o skuteczności ... ;-)

Shouryu,
Tu mnie niestety rozgryzłeś. Zaglądałem do tego nowego tematu o skuteczności aikido, przeczytałem mądrości Szczepana jak to aikido rozwija jakieś umiejętności niemożliwe do nabycia drogą sparringów i zrobiłem "buułłłłeeeeee".
Teraz czekam tylko, jak Gosc weźmie tego młodego nowego w obroty.

Wodnik,
Teza, że zwiększenie dostępu do broni uczciwym obywatelom to dozbrajanie bandytów jest kompletnie z d...
Wystarczy zapoznać się z faktami dotyczącymi ilości skradzionej broni i liczbą przestępstw dokonywanych legalna ( np. tą ukradzioną ) bronią.

...aczkolwiek do lekkiego polimerowego Glocka to nie ma co porównywać...tu nie ma żadnej wątpliwości...

Eee tam! Są tacy, co tego plastikowego gówna do ręki nie wezmą chyba, że przez bibułkę. Ponieważ, wg. nich, jedynie słusznym pistoletem jest Colt M1911 ważący jakieś kilo dwieście z nabojami w magazynku.
O.k. Już nie robię offtopa w temacie o nożomaczecie. ;-)

P.S. Kwestię magiczności ustawy też mi ładnie wytłumaczyliście. ;-)

[budo_mort]

No kto spamuje?

Dostałeś już pozwolenie na broń ? To znasz ustawę.
Można posiadać. Można postrzelać sportowo. Ale zastrzel kogoś w samoobronie. Zobaczysz jak będzie wesoło.
W sumie też się dziwię, że nie ma u nas westernu. Broń nie jest taka droga. A ze ołowiany pocisk, z "napędem czarnoprochowym" nie jest tak skuteczny jak nowoczesne pociski amunicji scalonej, jest chyba oczywiste nawet dla ciebie. Czyż nie, Sheldon ?

akurat na forum czarnoprochowym były dokładne dane, z których wynika, że pocisk z czarnoprochowca ma większa energię kinetyczną niz typowa broń krótka kal 9 mm.

standardowe rewolwery CP 44 maja tez bezproblemową celnośc na 50 m (CP ma duzo mniejszy odrzut) , co dla przecietnego 9 mm jest mało realne.

problemem do samoobrony jest jednak przede wszystkim problematyczna obsługa broni czarnoprochowej - większe prawdopodobienstwo przypadkowego strzału, odpalenia wszystkich komór lub niewypału (spadnięcie kapiszona, zawilgocenie), zwlaszcza przy noszeniu załadowanej broni przez dłuższy czas.


tak więć jako narzędzie do samoobrony to chyba dla mieszkańca bieszczad żyjacego samotnie w lesie- do obrony przed wilkami.