Zanim zapytasz... JAK ZACZĄĆ? - Przeczytaj.
Napisano Ponad rok temu
Nasze podforum Masters of Steel juz jakis czas istnieje i wieeele juz na ten temat napisano, wiec zamiast pytac wystarczy poszukac odpowiedzi...
Chcesz zaczac? Nie wiesz jak? Pogrzeb sobie w... archiwum.
Dla przykladu:
http://www.forum-kul...showtopic=67151 - Jakich narzedzi uzywac? Poradnik Jumbo cz. I
http://www.forum-kul...showtopic=66619 - j.w. czesc II
http://www.forum-kul...showtopic=67627 - Garsc informacji na temat wlasnej kuzni.
http://www.forum-kul...showtopic=66443 - Tutorial Sabertootha
Ponadto na stronie Swiata Nozy w dziale Knifemaking mozna poczytac teksty autorstwa Jumbo - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Reasumujac - przed zadaniem pytania ZALECA SIE przejzenie forum, bowiem nic tak nie irytuje przy porannej kawie jak widok tego samego pytania zadanego po raz setny, na ktory wszystkie odpowiedzi zostaly juz drzewiej udzielone.
Napisano Ponad rok temu
62 tutoriale dotyczące nozy.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Linki do e-booków o robieniu noży
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ftp. z różnymi książkami ciekawymi o ręcznej robocie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Coraz wiecej ludzi zaopatrzonych w tasmowy.
Bardzo dobry tutorial. Wyjasnione sporo rzecyz.
Nawet jezeli wiecie duzo - warto przeczytac !
Napisano Ponad rok temu
Mam nadzieje, ze kto czyta ten topic...
Napisano Ponad rok temu
Wszystkie pytania czy komentarze prosze umieszczac z osobnych tematch
Napisano Ponad rok temu
Szukam rowniez czegos o hartowaniu (dla początkujacych)
Napisano Ponad rok temu
- Stal resorowa (50HS) - do znalezienia na złomie w postaci wygiętych płaskowników. Resor od malucha ma chyba 4mm grubości (jedno pióro)
- Stal pilnikowa (N6) - do odzyskania z pilników - stare pilniki są dobre, nowe i tanie niekoniecznie muszą być z tego zrobione
- Stal łożyskowa (ŁH15) - Do odzyskania z łożysk (pierścienie rozcinamy gumówką, rozkuwamy i przekuwamy na płaskownik. Po kuciu trzeba zostawić do bardzo wolnego wystygnięcia wraz z paleniskiem).
Jako że w-w stale zazwyczaj znajdujemy w stanie zahartowanym należało by je odpuścić. Najprościej zrobić to można w kominku z dobrym cugiem. Można też w grillu lub ognisku. Trzeba porządnie rozhajcować, tak aby nasz kawałek złapał kolorek czerwony. Jak już złapie to przestajemy hajcować i czekamy aż wystygnie - najlepiej wraz z kominkiem/grillem/ogniskiem/paleniskiem
Teraz obrabiamy. ostatnie szlify wykańczające i polerkę zostawiamy na długie zimowe noce po hartowaniu.
Hartowanie polega na nagrzaniu nożyka do kolorku jasnożółtego, przetrzymaniu go w takim stanie kilku minut, a następnie szybkim ochłodzeniu go w wodzie/oleju. Nożyk umieszczamy w żarze krawędzią tnącą do góry, obysypujemy całość żarem i odsłaniamy czubek - ma to zapobiec przepaleniu krawędzi tnącej i czubka.
Po zagrzaniu nożyka łapiemy go w jakieś kleszcze i zanurzamy w chłodziwie. Przy chłodzeniu w oleju zachować należy jakieś środki BHP bo lubi się olej zapalić po zanurzeniu w nim nożyka. Nie wrzucamy go na dno tylko trzymając w kleszczach zanurzamy go i obracamy, aby temperaturka mogła równomiernie uciekać. Może się tak zdażyć że przy hartowaniu wygnie nam nożyk. Aby temu zapobiec można klingę złapać w płaskowniki lub kątowniki przed grzaniem. Można też wygięty nożyk lekko podprostować gumowym młotkiem po odpuszczaniu.
Odpuszczanie. Polega ono na podgrzaniu nożyka do temp około 200 stopni i przetrzymaniu go w tej temp przez około 2h.
W praktyce wygląda to tak że po hartowaniu nożyk oczyszczamy ze zgorzeliny na nim powstałej, i oszlifowywujemy z grubsza papierem ściernym, tak aby uzyskać metaliczną powierzchnię. Nastawiamy piekarnik na +/- 200 stopni i wkładamy nożyk. Po uzyskaniu przez nożyk temp odpuszczania metaliczne powierzchnie noża nabiorą ciemnosłomkowego koloru. Teraz pozostaje nam trzymać go w tej temp przez jakieś 1,5h i gotowe. Dopieszczamy nożyk i jest gotowy.
W tym texcie obróbka cieplna potraktowana jest w sposób "łopatologiczny" i mało zawiły. Stosując techniki tu opisane nie wyciśniemy wszystkiego z danej stali, ale uzyskamy zadowalającą jak na pierwszy raz twardość. Jeśli popełniłem jakieś błędy - poprawcie mnie.
Pozdrawiam Mrozik.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- przepraszam za offtopic, nie zauwazylem ze nie wolno tu komentarzy pisać. -
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Moj nozyk
- Ponad rok temu
-
Kochany nasz :>
- Ponad rok temu
-
wzory w 154
- Ponad rok temu
-
Meinemesser zmienił własciciela:)))
- Ponad rok temu
-
[hartowanie] ktoś zapytał
- Ponad rok temu
-
Tania szlifierka taśmowa.
- Ponad rok temu
-
Mój projekt folderka a'la kershaw chive
- Ponad rok temu
-
Stal na długie ostrze
- Ponad rok temu
-
Do tych co w stali dłubią...
- Ponad rok temu
-
Vademecum początkującego
- Ponad rok temu